Od 1 lipca nielegalne dowody zdobyte do celów postępowania karnego nie będą miały znaczenia w procesie karnym. To może mieć wpływ na głośne śledztwo w sprawie powoływania się na wpływy w Sądzie Najwyższym.
O podejrzeniach nie wiemy dużo, bo sprawa jest utajniona. Wiadomo, że dotyczy powoływania się na wpływy w Sądzie Apelacyjnym we Wrocławiu i w Sądzie Najwyższym oraz pośrednictwa w załatwieniu korzystnych orzeczeń w zamian za korzyści majątkowe i obietnice ich udzielania.
Dalsza część artykułu w >>Gazeta Prawna<< (z dn.19.06.2015)