Zastanawiałem się w jakiej sekcji umieścić ten artykuł gdyż z jednej strony od razu przyszła mi na myśl sekcja (anty-)defraudacje ale z drugiej strony nie chciałem tego robić aby przypadkiem nie ocenić i nie skrzywdzić kogoś niewinnego. Ostatecznie postanowiłem opublikować ten artykuł w tej sekcji ze względu na pokazanie ryzyk (głównie finansowych) oraz błędów – brak zlecenia przeprowadzenia audytu przed przejęciem (zakupem) innego podmiotu.
W sobotę, 28 sierpnia 2015r., został wydany komunikat firmy Alfa Star S.A. o treści [quote_center]”Alfa Star S.A.. w związku z utratą płynności finansowej zmuszony jest do zaprzestania realizowania jak i dalszej sprzedaży oferty turystycznej. Tym samym Alfa Star S.A. uprzejmie informuje, iż nie wykona obowiązków umownych z umów o świadczenie usług turystycznych.„[/quote_center]
Tutaj możesz zapoznać się z >> pełnym komunikatem Alfa Star S.A. <<
Od razu przypomniała mi się sytuacja „upadku” biur podróży z Bielska-Białej i ze Śląska. Ze względu na zawodowe zainteresowania prowadząc badania upadków tych biur byłem nie byłem zdziwiony dlaczego komunikat o upadku biura podróży podawany jest z końcem tygodnia i zaraz po zamknięciu biur. Tak się składa, że prowadząc badania dotarłem nie tylko do „przyczyn” upadku tych biur ale dotarłem/wywnioskowałem w jakim biurze żaden z moich znajomych nie powinien zamówić wycieczki – nowe otwarte biuro (inna nazwa, inna marka, inne miejsce rejestracji – ale…. właściciel już nie był inny 😉 ).
Wracając do upadku biura Alfa Star S.A. Z jednej strony od razu „zapaliła mi się lampka” jak usłyszałem informację o problemach biura w sobotę o 15, a biura były czynne do 14 – i sprzedawano ofertę. Z drugiej strony nie pasowało mi to do schematu „typowego” gdyż biuro to miało długą historię działalności. Gdzie jest problem, na co nie zwrócono uwagę? Jakie są fakty?
Jak podaje Damian Słomski z Money.pl, na miesiąc przed ogłoszeniem niewypłacalności biura podróży Alfa Star prezes Sylwester Strzylak wraz z siostrą sprzedali wszystkie posiadane udziały w spółce za 15 milionów złotych. W wyniku transakcji pełną kontrolę nad firmą przejęli egipscy biznesmeni. To tylko dzięki nim biuro jakoś funkcjonowało. Niestety konflikt we władzach doprowadził do odcięcia finansowej kroplówki. Bez realnych funduszy firma działała co najmniej od 2013 roku.
W dalszej części swojego artykułu pisze, że nie wszyscy inwestorzy liczą gigantyczne straty. Przed nimi uchroniła się m.in. rodzina Strzylaków, która od 19 lat prowadziła biuro podróży Alfa Star. 23 lipca doszło do kilku bardzo znaczących transakcji akcjami giełdowej spółki. W ich wyniku wszystkich udziałów pozbyli się Izabela Strzylak (125 mln akcji) i jej brat Sylwester Strzylak, który jest prezesem turoperatora. Udziały trafiły do spółki MLV 84, która należy poprzez fundusz Lawson International Investments do Egipcjan z Travco Group. Rodzina Strzylaków po 19 latach straciła kontrolę nad spółką. Wszystkich udziałów pozbyła się wcześniej także Barbara Balcerek-Pogoda, która wchodziła w skład rady nadzorczej Alfa Star. Nasuwa się pytanie o motywy takich transakcji. Czyżby władze turoperatora wycofały się z akcjonariatu, wiedząc, że dojdzie do bankructwa?
Zdaniem Andrzeja Betleja z Instytutu Badań Rynku Turystycznego TravelDATA nie ma mowy o jakiś niecnych zamiarach. Już na początku roku rodzina Strzylaków porozumiała się z egipskim inwestorem Travco Group, który chciał przejąć Alfa Star. To mu się udało, bowiem w tej chwili pośrednio kontroluje 80 proc. udziałów.
Jak publikuje TravelData „Touroperator nie posiadał realnych funduszy własnych, a imponujące fundusze widoczne w sprawozdaniach finansowych były tylko efektem zapisów księgowych reprezentujących
1. wartość znaku towarowego Alfa Star,
2. wyceny relacji z agentami i
3. wartość baz klientów.
Dlatego spółce stale brakowało pieniędzy i była zmuszona do posiłkowania się pożyczkami, których wartość na koniec 2014 roku wynosiła 8,99 miliona złotych. Prawdopodobnie pochodziły od Travco. W pierwszym półroczu Alfa Star poniosła straty w wysokości prawie 12 milionów złotych, a skorygowane fundusze własne stały się ujemne”
Więcej o upadku Alfa Star S.A. możesz przeczytać na >> http://dziennikturystyczny.pl <<
Analizując fakty – w tym przede wszystkim sprzedaż udziałów – zastanawia fakt oszczędności (?) na przeprowadzenie audytu przed zaangażowaniem się w Spółkę. Czy naprawdę „wartość znaku towarowego”, relacje z agentami i bazy klientów były realnie wycenione i sprawozdanie nie budziło żadnych wątpliwości aby poświęcić „parę złotych” na pracę i raport profesjonalnego audytora?
Więcej o problemach oraz operacjach finansowych związanych ze spółką Alfa Star S.A. możesz przeczytać także >> money.pl <<
P.S.
Może jakieś wnioski, ryzyka, sugestie dla audytorów? Każda opinia (komentarz) cenna.
(-) PAW
