Nie będzie tragedii, gdy Sejm odrzuci budżet na ten rok. Rynki przyjmą to ze spokojem, gdyż nawet przedterminowe wybory zachowają status quo. Ani złotego, ani giełdy nie powinno osłabić nawet przyjęcie prowizorium budżetowego.
Chociaż los ustawy budżetowej na ten rok jest niepewny, rynki nie powinny zareagować nerwowo, gdyby została ona odrzucona. Piotr Bujak, ekonomista Banku Zachodniego WBK, przewiduje wprawdzie, że gdyby posłowie odrzucili budżet, a prezydent rozwiązał parlament, złoty może osłabić się do euro nawet o 10–20 groszy. Taki scenariusz zapewne wpłynie też negatywnie na rentowność papierów dłużnych.
– Będzie to jednak reakcja krótkotrwała, potrwa kilka dni, najwyżej dwa tygodnie – uspokaja Piotr Bujak. (…)
Dalsza część artykułu: >>Gazeta Prawna<<