Urząd Zamówień Publicznych podsumował pierwszy okres prowadzenia przez prezesa UZP kontroli ex ante, czyli uprzedniej. Z jej analizy wynika, że stwierdzone nieprawidłowości i uchybienia były wynikiem przede wszystkim braku dostatecznej staranności, skutecznego nadzoru ze strony kierownictwa, a także niedostatecznej znajomości przepisów i ich lekceważenia. (…)
Dalsza część artykułu dostępna na stronie >>www.gazetaprawna.pl<<