Powodem do zawyżania wyników są najczęściej zmiany własnościowe lub ubieganie się o kredyt. Stosowanie kreatywnej księgowości może być też wywołane naciskami inwestorów.
Biegli rewidenci przyznają, że kierownikom firm może zależeć na sztucznym zawyżeniu wyniku finansowego w momencie, gdy jednostki przygotowują się do zmian własnościowych albo chcą wziąć kredyt. Niekiedy związane jest to z presją wywieraną na zarządy spółek, które są odpowiedzialne za sporządzanie sprawozdań finansowych. Decyzja o sztucznym zawyżeniu wyniku może być podjęta gdy, np. udziałowcy oczekują od spółki generowania coraz wyższych zysków.
Duże zagrożenie może się pojawiać też wśród firm wzajemnie powiązanych, np. działających w grupach kapitałowych. Mają one więcej możliwości zawyżania wyniku niż firmy działające samodzielnie, sporządzające jednostkowe sprawozdanie finansowe.
Stosowanie tzw. kreatywnej księgowości może przynieść poważne konsekwencje. Oprócz utraty zaufania inwestorów i kontrahentów kierownikom takich firm mogą grozić sankcje karne. Natomiast w przypadku podziału zawyżonego zysku firma może też mieć problemy z płynnością finansową.
Manipulowanie informacjami w sprawozdaniu może mieć negatywne skutki dla korzystających ze sprawozdania finansowego. Jak twierdzą biegli rewidenci, sztuczne zawyżanie wyniku jest oszustwem powodującym, że inwestorzy podejmują niewłaściwe decyzje, które mogą narazić ich na straty finansowe. (…)
Dalsza część artykułu: >>Gazeta Prawna<<