Odpowiedz na: Wrażenia po egzaminie na audytora wewnętrznego w Ministerstwie Finansów

[aannas]

Grzesiu ja deklaruję się jako chętna do zaklodania stowarzyszenia, mam jeszcze kilka chętnych osób.
Ja nie czekalam tylko wysłałam pismo do MF z informacją że niektórzy uczestnicy egzaminu znali przed jego rozpoczęciem temat zadania audytowego. Pozwole sobie zacytować odpowiedz jaka na nie dostałam od MF.

W związku z Pani informacją przesłaną drogą elektroniczną na adres Pana Konrada Zatorskiego, Naczelnika Wydziału Egzaminów i Szkoleń w Departamencie Koordynacji Kontroli Finansowej i Audytu Wewnętrznego Ministerstwa Finansów, dotyczącą egzaminu pisemnego na audytora wewnętrznego przeprowadzonego w dniu 17 stycznia br., zawiadamiam, iż treść e-mail została przekazana w dniu dzisiejszym Pani Monice Kos – Sekretarzowi Komisji Egzaminacyjnej.

Jednocześnie zwracam się z uprzejmą prośbą o wniesienie pisma przedstawiającego szczegółową informację nt. przedmiotowego zdarzenia.

Ze względu na wagę sformułowanych przez Panią zarzutów rozpatrywane będzie pismo spełniające wszystkie wymogi formalne, o których mowa w art. 63 par. 2 i 3 ustawy z dn. 14.06.1960 r. Kodeks Postępowania Administracyjnego (Dz.U. Nr 98, poz. 1071 z póĽn. zm.), tj. w szczególności zawierające podpis wnioskodawcy.

Do wiadomości: Bożena Zwolenik

Komisja Egzaminacyjna Dyrektor Departamentu

Jak widzisz wcale nie musimy być bezsilni.
Ja i jeszcze 4 osoby, które też 17.01 słyszały od dobrze poinformowanych co będzie w części drugiej egzaminu wlaśnie dzisiaj wysylamy skarge w tej sprawie do MF.
Uważam że nie bylabym dobrym audytorem przymykając oko na oszustwo.
Myślę że punktacja jaka byla zastosowana na zadaniu w dniu 28.11.2004 tez była nie zgodna z regulaminem gdyż mówi on że stosuje sie punktację od 0 do 30 a nie ma w niej mowy o punktach ujemnych. I jezeli okazalo by się ze nie mozna było stosować ujemniej punktacji to po ponownej weryfikacji punktacji ciekawe ile osób które wtedy nie zadały okazałoby się że zdały.