Odpowiedz na: koordynator kontroli zarządczej

[pietryka]

Nie było mnie kilka dni.
Z tego co piszesz wynika, że istnieją miasta czy audytorzy w tych miastach, którzy do dnia dzisiejszego nie zrozumieli tematu i wbrew oczywistym opiniom i wyjaśnieniom dalej brną w absurd.
Skala absurdu wywołanego tym nieszczęsnym przykładowym regulaminem jest tak wielka, że nawet sprostowania czy wyjaśnienia ministerstwa finansów niewiele tu już zmienią. Nie będę zaskoczony, kiedy ministerstwo na początku przyszłego roku zostanie zasypane planami działalności i sprawozdaniami ze stanu kontroli zarządczej /bardzo różnego poziomu ale za to z „radosną” twórczością/, może wtedy zareaguje? Prawdopodobnie będą wykorzystywać wzory zamieszczone na stronach min. fin. ale to może być ciekawe. I tak jak piszesz terka – to wszystko świadczy o kompletnym nieporozumieniu co do intencji prawodawcy, ale również o tym, że niewiele samorządów /pracownicy/ tak naprawdę zdaje sobie sprawę z tego, co czyni. 🙂