Odpowiedz na: Nowy kodeks i karta audytu

[kules]

U mnie księga procedur też jest, ale trudno jest mi zgodzić się ze wszystkimi jej zapisami, więc ją też będę dostosowywał do moich potrzeb. Ale to zostawiam na później, bo uważam że nie jest teraz najważniejsze.

AdFaj, nie wiem od kiedy pracujesz, ale ja zacząłem od sierpnia i robię teraz plan audytu na ten rok, myślę że jedno zadanko dam radę przeprowadzić (znaczną cześć dostępnego czasu pochłonie mi właśnie opracowywanie dokumentów, organizacja stanowiska od nowa, no i przygotowywanie planów dwóch, no i analiza ryzyka z określeniem obszarów ryzyka bo to co było robione dotąd też mi zupełnie nie pasuje), chociaż dziwnie trochę jest bo ledwo jeden plan przygotuję to będę musiał zaraz robić drugi na 2007. Głupio by było w tym roku zadania nie zrobić żadnego, bo przecież po to tu jestem, a nie po to żeby papierki przygotowywać. Księgą zajmę się później.