audyt a kontrola zarządcza

[irenaanna]

Zaczynają ludzie pytać audytorów: czy audyt jest elementem kontroli zarządczej? Wg standardów kontroli zarządczej dla sektora finansów publicznych chyba tak (punkt 21), ale na zasadach określonych w ustawie. Kolejne pytanie – jeśli tak to nie powinien on oceniać tej kontroli! Natomiast na niektórych szkoleniach prezentowane są projekty procedur dotyczących kontroli zarządczej – w formie np. regulaminu, w którym proponuje się zapis: „Ocena kontroli zarządczej przeprowadzana jest w trakcie odrębnego zadania audytowego”!!! I inne tego typu rewolucyjne pomysły. I jak wytłumaczyć teraz na czym polega niezależność i obiektywizm audytora?

[alkman]

[QUOTE BY= irenaanna] I jak wytłumaczyć teraz na czym polega niezależność i obiektywizm audytora?[/QUOTE]
Najlepiej to zjawisko wyjaśnił w swych pracach Eugen Bleuler.

[wacekservice]

Chyba nie zostaje nic innego, jak „benchmarking” – wymiana opini o rzetelnych i nierzetelnych wykładowcach. W końcu, to usługi płatne 😀

[kules]

Według mnie każde zadanie audytowe jest oceną kontroli zarządczej, tylko w różnych obszarach. Jakby ktoś zrobił takie jedno odrębne zadanie oceniające kontrolę zarządczą, to co by robił innego potem? Same czynności doradcze?.

[kules]

Audyt jest wspomniany w standardach, ale w rozdziale o Ocenie systemu. Audyt nie jest elementem kontroli zarządczej i to że wspomina się o nim w standardach nie oznacza, że takim elementem jest. Jej elementem może być instytucjonalna kontrola wewnętrzna, procedury, przepisy wewnętrzne. Standardy jasno wskazują rolę audytu – ocena kontroli zarządczej – czyli wypełniania standardów – zresztą podobnie jak ustawa. Nie widzę problemu w tym, że audyt nie może oceniać kontroli zarządczej, bo jest wymieniony w standardach – jego rola jest jasno określona i nie widzę tu konfliktu, powodu do braku obiektywizmu itp. A te regulaminy z takimi zapisami nie są dobre i audytor nie powinien ich akceptować.

[Autor]

Wpisy