środa, 24 kwietnia, 2024

audytor i radca prawny

Home Forum Wzajemna pomoc merytoryczna Wzajemna pomoc merytoryczna audytor i radca prawny

Oglądasz 7 wpisów - 1 z 7 (wszystkich: 7)
  • Autor
    Wpisy
  • #5946
    irenaanna
    Uczestnik

    Jak Waszym zdaniem powinien zachować się audytor (jst) w sytuacji, kiedy w trakcie realizacji zadania jednostka audytowana (Wydział) uzna iż wskazane jest opracowanie pisemnej procedury (procedura windykacji, procedura postępowania z dokumentacją kontroli zewnętrznych) i przygotuje takie projekty. Audytor jest zadowolony, że jego uwagi (jeszcze nie są to zalecenia) zostały przyjęte, audytowani uznali potrzebę opracowania takowych procedur a tymczasem radca prawny wypowiada się (cytat): nie widzę takiej potrzeby, ta procedura nie powinna ujrzeć światła dziennego, itp. Niby decyduje kierownik jednostki, ale czy znacie takiego, który podpisze zarządzenie mając wyżej cytowaną opinie radcy? Nie rozumiem dlaczego prawnicy torpedują nasze wysiłki. Przecież przekonanie kogoś, że powinien opracować pisemne procedury wymaga od nas nieraz ogromnego trudu. Tymczasem radca prawny jednym zdaniem potrafi ten trud zniweczyć. Ja nie zamierzam „kopać się z koniem” ale zaczynam tracić poczucie sensu naszych działań. Jak jest u Was z tymi sprawami?

    #5950
    zalesia
    Uczestnik

    wszyscy mamy niestsety podobne problemy, jedynie co moge doradzic to rozmowe z prawnikami i dyrektorem wyjasnienie ze procedura ma słuzyc zredukowaniu ryzyka zwiazanego z np. windykacja naleznosci, przedsatwić zasadnicze zagrozenia lub nieprawidłowosc a jak to nie pomoze to wyjasnic ze prawnicy mimo być moze wysokich kwalifikacji nie posiadaja odpowiednich kompetencji do oceny ryzyka. tez nie chcialm sie kopac z koniem ale nie bardzo sie da chyba ze jestes slepa i glucha, jesli nie to nie mozna narzekac na „brak atrakcji”

    #5951
    ewamich20
    Uczestnik

    o tak atrakcji to nam nie brakuje.

    #5953
    irenaanna
    Uczestnik

    Sytuacja wygląda obecnie tak: kierownictwo jednostki będzie się starało przekonać radcę, że procedura jest potrzebna. Również naczelnicy wydziałów tak uważają bo widzą w tym sens. Zostanie ustalony sposób postępowania, osoby odpowiedzialne, miejsce przechowywania dokumentów, sposób monitoringu wykonania zaleceń itp. Sama radość dla audytora gdy tego słucha. Natomiast jaki będzie wynik przekonywania radcy – dam znać. Tymczasem będę robić swoje! 😉

    #5954
    kules
    Uczestnik

    widzę że nie tym masz problem z radcą, ale twój szef. Bo z tego co piszesz to można odnieść wrażenie, że u was rządzi radca
    u mnie na szczęśćie jest kilku radców i jak jeden nie chce to idę do innego i załatwiam

    #5956
    izmi
    Uczestnik

    🙂
    u mnie zawsze jeden radca chce, a drugi nie /a zgadnijcie, który z nich jest kobietą, a który mężczyzną :wink:/ :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
    ale abstrahując ode mnie: decydujący głos ma dyrektor a nie radca prawny i skoro dyrektor/prezydent czy ktoś inny widzi potrzebę „mienia” procedur to negujący głos wołającego radcy nic nie zmieni
    pzdr

    #5959
    irenaanna
    Uczestnik

    Teoretycznie racja jest po naszej stronie, natomiast praktycznie (autentyczny przypadek w zaprzyjaźnionej jst) kierownik jednostki nie zatwierdził karty audytu i księgi procedur opracowanych przez audytora, ponieważ pani radca stwierdziła iż nie ma potrzeby przepisywania ustaw i innych aktów ogólnie obowiązujących. Jej zdaniem wszystko wystarczająco regulują w/w przepisy. Opinię wyraziła na piśmie. Miłej pracy!

Oglądasz 7 wpisów - 1 z 7 (wszystkich: 7)
  • Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.