Decyzja Dyrektora

[andrzejm]

Witam. Mam pytanie w ten parny i gorący dzień. Czy a jeżeli tak na jakiej podstawie dyrektor szpitala klinicznego SP ZOZ ( nie starostwa a uczelni medycznej)może wydać zarządzenie o nie dochodzeniu należności o wartości nie przekraczających 10 zł ze względu na fakt, że koszty dochodzenia należności przekraczają wartość uzyskanej należności ( przecież można doliczyć koszty windykacji do długu głównego – chodzi tu o wydawanie kserokopii dokumentacji medycznej dla osób fizycznych za pośrednictwem poczty. Drugie pytanie związane z tematem dotyczy długich okresów odzyskiwania należności tego typu od sądów, które płacą na podstawie swoich decyzji ( niekiedy po roku i więcej)Wydaje mi się ( nie jestem do końca pewien), że sądy podlegają ustawie o finansach publicznych i jako jednostki budżetowe są zobligowane do terminowej realizacji swoich zobowiązań a dochodzenie zwrotu poniesionych kosztów procesowych od delikwenta na rzecz którego zostały poniesione to całkiem inna bajka – należą się tutaj odsetki. Proszę o garść informacji w tym temacie, które by potwierdziły lub obaliły mój punkt widzenia w powyższej sprawie. Pozdrawiam.

[andrzejm]

Witam.Chalo. Jest tam ktoś? 😆 Czyżby obiady czwartkowe „zabiły” i tę oddolną inicjatywę samopomocy? MuFinki starają się koordynować aw że aż piszczy. Może ktoś pomoże zagubionemu? 😳 Pozdrawiam i czekam na odpowiedź na moje pytanie w poprzednim poście 😀

[sabcia]

Odnosnie pytania 1: wydaje mi się, że nie tylko moze, a powinien takie przypadki nieściaglnych jakoś uregulować. Stworzyć tryb i zasady odstepstw o prowadzonych działan windykacyjnych, wskazać ewentualne czy jedyne przyczyny uprawdopadniajace nieściagalność.
na pytanie nr 2 nie umiem odpowiedziec. Sądy dosyć trudno dyscyplinować, ale zawsze można wzywać do zapłaty:smile:

[andrzejm]

Dzięki za odpowiedź. Myślałem że wszyscy już wypoczywają gdzieś na Hawajach ( przy standardzie audytora wewnętrznego w zakresie zarobków – ostatnio w Uniwersytecie Ekonomicznym Poznań za cały etat proponowano 2,5 tys. zł – nie jest to trudne ) i tylko ja zostałem i męczę się tutaj ale nie – i to mnie trochę pocieszyło. Odnośnie odpowiedzi na moje pytanie to chodziło mi czy Dyrektor może umarzać tak od sobie należności do określonej wysokości ( nie dochodzenie zaległości i odpisanie bez sprawdzenia czy rzeczywiście dana osoba nie jest w stanie się z długu wywiązać to nic innego jak umorzenie) bez uprawdopodobnienia nieściągalności – to po co wogóle obciążać tymi kwotami odbiorców, jeżeli kwoty te nie są istotne dla jednostki? Pozdrawiam

[Autor]

Wpisy