Egzamin ustny
- This topic has 78 odpowiedzi, 28 odpowiedzi, and was last updated 16 years, 9 months temu by kasiacelmer.
-
AutorWpisy
-
30 maja, 2007 o 10:11 am #4557magda30Uczestnik
no i jak samopoczucie? naumiana?
30 maja, 2007 o 10:23 am #4558mkozakowskaUczestnikAtmosfera robi się już lekko nerwowa – mam za dużo pracy w pracy i na naukę mało czasu…siedzę po nocach i tak od jakiegoś czasu… już nie mogę sie doczekać czwartku, szczerze pisąc, żeby móc trochę odpocząć od „widma” egzaminu nade mna:smile:
30 maja, 2007 o 10:33 am #4559mkozakowskaUczestnikchyba nie zdążę wrócić i napisać jak było na egzaminie – przed Twoim….niestety
Magda – Powodzenia!!!
mam nadzieję, że któraś z osób, które zdawały w tym roku podpowie nam coś w sprawie tych krążących zestawów…:smile:
ps. też miałaś imieniny w poniedziałek? – jak tak to spóźnione wszystkiego najlepszego!
30 maja, 2007 o 10:53 am #4560magda30UczestnikDzięki Madziu, wzajemnie! Strasznie to fajne, że można w ten sposób chociaż poczuć bractwo egzaminacyjne. Bardzo mi zależy żeby zdać, ale marnie oceniam stan umysłu i faktycznie nerwówka nie pozwala mi już chłonąć. Będę trzymać kciuki widziałam że jesteś piersza na liście. Skąd jesteś?
30 maja, 2007 o 10:56 am #4561magda30Uczestnikchciałam napisać „pierwsza” sorki 😀
30 maja, 2007 o 5:08 pm #4566fretkaUczestnikna egzaminie sa tylko pytania z zestawu ogłoszonego w internecie przez MF z innymi wśród zdających się nie spotkałam powodzenia
30 maja, 2007 o 7:49 pm #4567agata79UczestnikCzy ktos juz zdawal egzamin ustny, jakie byly pytanie, jak jest zdawalność ?ja zdaje 2 czerwca, w porannej turze,pozdrawiam serdecznie
31 maja, 2007 o 7:25 am #4569magda30UczestnikCześć Agata, no to jesteś po mnie , pewnie się spotkamy, a co do pytań, czytaj wyżej, pozdrawiam
31 maja, 2007 o 9:15 am #4570dordiUczestnikWlasnie jestem „po” na swiezo 😉 ZDALAM 😀 pytania sa dokladnie takie jak opublikowane na stronie internetowej MF, a zdawalnosc, hmmm 🙄 u mnie w grupie(7osob)zdaly 3. Jednak niektorzy ze tak powiem nie bardzo sie przygotowali…wazna jest tez pewnosc siebie i sposob w jaki udziela sie odpowiedzi no i szczescie przy losowaniu zestawu.
Powodzenia i pozdrawiamn wszystkich, ktorzy sa przed jak i po egzanminie!
ps.to wielka ulga,jak sie juz zda i caly stres „splywa”z czlowieka-po fakcie stwirdzam ze co do ustnych to „nie taki diabel straszny jak go maluja”…31 maja, 2007 o 9:33 am #4572magda30UczestnikGratulacje 🙂 Ja zdaję w piątek, pamiętasz pytania ze swojego zestawu?
31 maja, 2007 o 10:17 am #4574malutki1UczestnikWitam serdecznie wszystkich użytkowników forum. Od niedawna mam przyjemność przeglądać niniejsze strony i poznawać strach przed przyszłym egzaminem (planuję przystąpić do egzaminu we wrześniu). Podziwiam szczególnie tych, którzy przez swoją pracowitość osiągnęli zamierzony cel! Kłaniam nisko czoło. Trzymam kciuki za tych co przed… Mam prośbę proszę o wskazówki na temat przygotowań do egzaminu, czy warto korzystać z kursów przygotowujących do egzaminu, bo przcież moło nie kosztują. Summienna, własna praca to podstawa ale czy są jakieś inne źródła zdobywania wiedzy. Zdany egzamin z wynikiem pozytywnym warunkuje moje dalsze zatrudnienie a mam na to pół roku i za sobą dwa miesiące w pracy JSFP. Pozdrawiam.
31 maja, 2007 o 2:56 pm #4581zeke66UczestnikDo Dordi
na poczatek gratulacje :smile::smile:
Możesz powiedzieć coś więce. Czy osoby, które nie zdały nie powiedziały nic, czy też bardzo mało, a może sie po prostu „jąkały”
dzieki z góry.31 maja, 2007 o 9:10 pm #4585dordiUczestnikCzasem nie chodzi o to zeby wyglaszac esej,ale uchwycic to co najwazniejsze w pytaniu–ja bylam przy odpowiedzi tylko 1 osoby ktora nie zdala i powiem,ze opornie jej szlo… Chce obalic teorie zlosliwosci komisji,czy tym podobnych-to podobnie jak na studiach-przed egzam.kraza „legendy”a jak sie potem okazuje wszystko jest do przejscia,a dla tych ktorzy nie maja pojecia o temacie to nawet najprostsze pytanie jest nieodpowiednie… Trzeba po prostu „przeleciec” porzadnie wszystkie pytania z zakresu-nie mowie o pamieciowce,ale o zrozumieniu tematu-no chyba ze liczyc na farta.
poza tym czasem warto wyjsc ponad-np.nie ograniczac sie tylko do konkretnej odp.a poczytac ustawe-na pewno wiecej w glowce zostanie,a komisja czesto zadaje dodatkowe pytania-szczegolnie jak wychwyci ze delikwent nie bardzo wie co mowi. No i pewnosc siebie-o tym tez pisalam.
Pozdrawiam!1 czerwca, 2007 o 9:04 am #4587mama0454UczestnikEgzamin ustny zdałem już półtora roku temu, ale pamiętam, że wystarczyło wyrażać się krótko ale konkretnie. Wodolejstwa nie tolerowano. Na trzy pytania wystarczy odpowiadać krótkimi zdaniami, ale zdecydowanie na temat. Pamiętam, że w jakimś pytaniu się zagmatwałem, ale Komisja pomogła mi z niego wybrnąć. Po wyjściu z sali wydawało mi się, że zbyt mało odpowiadałem i nie zdam egzaminu, a tu potem pozytywna niespodzianka. Na pewno jest to egzamin trudniejszy niż niektóre kobyły na studiach, ale do przejścia. Najlepiej jest odpowiadać jako pierwszy w grupie, bo komisja nie ma jeszcze wyrobionego poglądu na temat poziomu zdających, a poza tym nie jest jeszcze znurzona przepytywaniem.
1 czerwca, 2007 o 10:02 am #4592ania79UczestnikZdecydowanie podpisuje sie pod postem mamy0454. Również zdawałam egzamin ok 1,5 roku temy, ale pamiętam ten dzien doskonale. I nie wiedziec dlaczego mam jakis mały uraz do Wa-wy:wink: Jeśli chodzi o sam egzamin to naprawde mowienie duzo o niczym daje odwrotny skutek od zamierzonego. Ja w ogole mam problemy z ,,udawanie” ze wiem o co chodzi, więc odpowadałam konkretnie na pytania i mysle ze dosc krótko, biorąc pod uwage jak długo inni uczestnicy z mojej grupy przebywali w sali egzaminacyjnej. No i udało mi sie, choć był to dla mnie najgorszy egzamin w zyciu. Pewnie bardziej stresowała mnie sama otoczka, gmach MF itp, no ale był to jeden z trudniejszych momentów w moim zawodwoym zyciu. Nie chce nikogo starszyć, dlatego dodam tylko, ze wysiłek jaki sie wkłada w egzamin i gdy sie osiąga upragniony cel – jest to pełnia szczecia i dumy z samego siebie 🙂
Trzymam kciuki i zycze powodzenia
ania -
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.