Finansowanie oświaty

[ksi]

Chciałabym się dowiedzieć jak wygląda finansowanie oświaty w innych gminach. U nas wydatki rzeczowe stanowią około 6-7% całego budżetu szkoły. Reszta to płace i pochodne. Dyrektorzy nie mogą przesuwać środków pomiędzy paragrafami. Wszystko jest na podstawie wniosków do prezydenta. W tym roku mam już 17 zmian planu finansowego i to jeszcze nie wszystko. Czy to nie za dużo jak na placówkę oświatową? Ostanie wnioski możemy składać do 10 listopada. Jak potem wypadną niespodziewane wydatki, to nie możemy nic zrobić. Czy w Waszych gminach jest podobnie?

[k-asiek]

U mnie wskaźnik wydatków osobowych do budżetu stanowi około 80 – 85%. W trakcie zadania i analiz wskazałam dyrektorom jako krytyczny wskaźnik wydatków osobowych wynoszący 90% , jako ryzyo utraty płynności finasowej z braku srodków na regulowanie bieżących wydatków. U mnie teraz przy budżecie dyrektorzy sprawdzają te wskaźniki i są monitorowane i o to wlaśnie chodzi.

[k-asiek]

Co do przesunięć między pragarafami, nie wiem czemu u ciebie trzeba zgody prezydenta, dyrektor szkoły odpowiada za wykonanie budżetu szkoły i to on ma możność dokonywania przesunięć miezy pragaraami (oczywiście zgodnie z zasadaami rachunkowości). Może taki macie zapis w waszych wewnętrznych politykach rachunkowości, ewentualnie w procedurach kontroli finansowej? U mnie robią to dyrektorzy.

[ksi]

Parę lat temu mieliśmy zapis w uchwale budżetowej, że dyrektorzy mogą dokonywać przesunięć. Teraz to zlikwidowali. Najgorsze, że czasami na przesunięcie czekamy ponad miesiąc!!! Zmiany układu wykonawczego są robione raz w miesiącu, więc jak ktoś złoży wniosek za późno to czeka 1,5 miesiąca na zmianę. Każda zmiana jest szczegółowo sprawdzana i nie na wszystkie mamy zgodę. A wskaźnik wynagrodzeń do rzeczówki mamy taki, gdyż tyle dostajemy środków na naszą działalność.

[k-asiek]

Możliwość dokonywania zmian między paragrafami wynika z ustawy o finansach publicznych, tym samym jeśli była to uchwała budżetowa to obecny nakaz składania wniosków o zgodę nie musi być stosowany , ustawa jest wyższego rzędu niż uchwała itp. Tym bardziej że obecna sytuacja u ciebie powoduje takie problemy z czekaniem. To jest absurd, dyrektor szkoły jako kierownik odrębnej jednostki organizacyjnej odpowida za finanse szkoly i tym samym samodzielnie decyduje o wykonaniu budzetu (oczywiści zgodnie z zasadami).

[ksi]

Dzięki k-asiek. A czy u Ciebie są jakieś wskaźniki jeśli chodzi o ilość uczniów w klasie ? Jak duże są klasy w szkoła podstawowych? Sprawdziłam ustawę o finansach publicznych. Niestety te uprawnienia dla dyrektorów przekazuje zarząd. Nie jest to uprawnienie ustawowe. 🙁

[slaw]

tak wysokie relacje wydatków rzeczowych do wydatków osobowych w jednostkach oswiatowych będą miały miejsce do czasu aż ktoś doprowadzi do zmiany systemu zarządzania oświatom. Niedopuszczalnym jest że jeden minister opracowuje plany i programy nauczania gdzie wymyśla się coraz to nowe podziały na grupy itp. a drugi minister liczy subwencję na UCZNIA. Aktualnie mamy do czynienia z niżem demograficznym i uczniów jest co raz mniej a np. u nas liczba pracowników w jednostkach oświatowych nie uległa zmniejszeniu lecz systematycznie wzrasta. Arkusz organizacyjny zatwierdza KURATOR, ktory ma głęboko w poważaniu w jaki sposób samorząd zapewni środki. Dyrektor jest zobowiązany sporządzić arkusz zgodnie z wymogami a my (samorząd) musimy zapewniać środki. jedynym wyjściem jest niestety zamykanie jednostek lub łączenie. Z tym, że może się to okazać złym rozwiązaniem. My swego czasu połączyliśmy ze sobą cztery jdnostki w skutek czego powstały dwie a środków nadal nam brakuje. Ciągle dokładamy do oświaty. Zajmowałem się przez długi okres analizami metryczek i subwnecji oświatowej i to co wprawia nasz rząd (każdy) jest skandaliczne. Spójrzecie równiez na kartę nauczyciela gdzie zrezygnowanie z pewnych przywilejów dla nauczycieli dało by z pewnością oszczędności ale kązdy sie boi o tym głośno mówić. U nas powstają takie paradoksy, że co rusz należy zgłaszać jednostkę do rzecznika dyscypliny za naruszenie ustawy (zaciągnięcie zobowiąząń bez pokrycia w planie finansowym). Tylko jak tu nie pobierać energii elektrycznej cieplnej, nie zakupować niezbędnych materiałów, a budżety są tak skonstruowane że na początku nie ma na te cele praktycznie środków. Jeżeli samorządu czegoś z tym nie zrobią to rzeczywiście jednostki utracą płyność finansową albo będą wegetowały. Na koniec uważam, że płace administracji i obsługi (w skali samorządu jest tego dużo) są skandalicznie małe (np. u nas) i należy je podnieść aby Ci ludzie godnie zarabiali. Wszyscy marwimy się o nauczycieli a co z obsługą z administracją czy ktoś o nich walczy. Ja osobiście jako audytor zalecam kierownictwu naszych jednostek aby podwyższali pensje tych ludzi (często 1200 brutto) i mam świadomość że wskażnik o którym pisąłem na początku będzie jeszcze wyższy
Pozdrawiam

[k-asiek]

O ilości uczniów w klasie (max chyba 29) decydują przepisy oświatowe. Nie mam teraz pod ręką tego, a zadanie robiłam 2 lata temu, więc nie za bardzo pamietam, co do dyrektorów chodzi mi o kierowników jednostek (czyli również dyrektorów). Każdy dyrektor chyba posiada upowaznienie do zarządzania jednostką i reprezentowania jej na zewnątrz? U mnie każdy kierownik jednostki ma imienne upoważnienie do jedoosobowego kierowania jednostką organizacyjną na asadzie zwykłego zarządu (czyli decyzje n. inwestycyjne wymagają zgody szefa). Uff to chyba tyle

[ksi]

Do slaw. Ja powiem tylko tyle, że w naszym urzędzie stale wymieniają komputery na nowe i remontują, a mnie ściana niedługo zacznie się sypać na biurko.
Do k-asiek. Musze sprawdzić czy moja dyrekcja ma coś takiego.

[ksi]

Niestety w mojej placówce dyrekcja nie ma takiego upoważnienia.

[k-asiek]

to zerknij w umowę ewnetualnie zakres czynności, tam musi być coś na temat kierowania ednostką i reprezentowaniu jej na zewnątrz.

[Autor]

Wpisy