sobota, 20 kwietnia, 2024

Inwentaryzacja magazynu

Home Forum Wzajemna pomoc merytoryczna Wzajemna pomoc merytoryczna Inwentaryzacja magazynu

Oglądasz 10 wpisów - 1 z 10 (wszystkich: 10)
  • Autor
    Wpisy
  • #15505
    terka
    Uczestnik

    bardzo proszę o pomoc.
    W jednostce budżetowej koszty zakupu materiałów biurowych odnosi się bezpośrednio w koszty w momencie zakupu.
    Zapisano jednocześnie, że nie obejmije się ich gospodarką magazynową.
    Problem w tym, że magazyn faktycznie istnieje.
    Nie prowadzi się tam żadnej ewidencji magazynowej, jednak na koniec roku znajdują się w nim zapasy.
    W polityce rachunkowości zapisano, że zapasy w jednostce nie występują, , bo zakupywane materiały są przeznaczane bezpośrednio do zuzycia (i księgowane w koszty). Jednocześnie jednak zapisano, że w przypadku większych istotnych zakupów nie zuzytych na koniec roku winny być wprowadzone na stan (jaki? – nie napisano) według inwentaryzacji, z równoczesnym korygowaniem kosztów.

    Zgadzałoby się to z ustawą o rachunkowości, która mówie, że:
    kierownik jednostki, uwzględniając rodzaj i wartość poszczególnych grup rzeczowych składników aktywów obrotowych posiadanych przez jednostkę, podejmuje decyzję o stosowaniu jednej z następujących metod prowadzenia kont ksiąg pomocniczych dla tych grup składników, m.in. odpisywania w koszty wartości materiałów i towarów na dzień ich zakupu lub produktów gotowych w momencie ich wytworzenia, połączone z ustalaniem stanu tych składników aktywów i jego wyceny oraz korekty kosztów o wartość tego stanu, nie później niż na dzień bilansowy (art. 17).
    Także art. 26 dotyczący inwentaryzacji stanowi, że na koniec każdego roku nalezy przeprowadzić inwentaryzację rzeczowych składników aktywów obrotowych, czyli materiałów.

    I teraz sedno – jednostka nie przeprowadza inwentaryzacji magazynu.

    Moim zdaniem powinna – sama tak zapisała w polityce rachunkowości oraz tak mówi ustawa.
    Czy słusznie sądzę?

    I przy okazji: czy może być w jednostce magazyn, a w polityce rachunkowości zapis, że nie prowadzi się gospodarki magazynowej, ponadto nie ma osoby odpowiedzialnej materialnie za stan magazynu.

    Czy to się wzajemnie nie wyklucza?

    Pomóżcie, wiem, że weekend za pasem, ale 😀

    #15514
    terka
    Uczestnik

    help 😳

    #15520
    alkman
    Uczestnik

    a może to nie jest magazyn tylko składzik, albo żle oznakowany składzik.

    #15521
    alkman
    Uczestnik

    Nie mam pojęcia czy rzeczowe składniki aktywów obrotowych, to to samo, co rzeczowe składniki majątku obrotowego.
    Gdyby okazało się, że jednak to samo, to stosownie do przepisów § 6 rozporządzenia w sprawie szczególnych zasad rachunkowości (itd.) rzeczowe składniki majątku obrotowego wycenia się na dzień bilansowy według ich wartości wynikających z ewidencji.
    Idąc dalej tym tropem (może fałszywym), z powyższego wynika, że jednak ewidencja jakaś musi być.
    W twojej jednostce określono, że do takich składników nie stosuje się gospodarki magazynowej (może i słusznie, po co bawić się w WZ i PZ), teraz niech ustalą, w jaki sposób i kto będzie prowadził niemagazynową gospodarkę (w tym ewidencję) tymi materiałami.
    Co do inwentaryzacji masz rację, chyba że moje założenie o równoznaczności pojęć jest nieprawdziwe.

    #15544
    terka
    Uczestnik

    Dzięki, Altman

    Poczytałam Augustowską i potwierdziła wszystko, o czym piszemy.
    Jakaś minimalna ewidencja magazynowa musi być (określona w polityce rachunkowości), a także musi być inwentaryzacja na koniec roku.

    Jeszcze raz dziękuję i jestem pod wrażeniem – że też chciało Ci się o godzinie wpół do drugiej w nocy, w samym środku weekendu, pomagać zagubionemu audytorowi 😉

    #15545
    adela
    Uczestnik

    W mojej jednostce również materiały biurowe „idą” prosto w koszty. Ale to co jest w podręcznym magazyniku, z którego pracownicy pobierają w ciągu roku jakieś materiały, rozlicza ilościowo jedna osoba, bo inaczej być nie może. Brak jakiejkolwiek ewidencji, to dla audytora powód do stwierdzenia o braku pozytywnej rekomendacji. Oznacza to bowiem brak kontroli wewnętrznej i ryzyko nieprawidłowego gospodarowania mieniem i narażenia jednostki na straty.

    #15552
    j
    Uczestnik

    na koniec roku powinna być inwentaryzacja nie wykorzystanych materiałow zaliczanych bezpośrednio w koszty i o tę wartość powinny być skorygowne koszty i zaksięgowane na koncie magazynu
    powinna byc ewidencja pomocnicza opisana w dokumentach wewnętrznych

    #15775
    terka
    Uczestnik

    Potrzebuję Waszej pomocy.
    Czy jednostka moze w polityce rachunkowości zapisać, że jakiś określonych aktywów nie będzie inwentaryzować ze względu na niską wartość bilansową i zasadę istotności?
    Jest pomysł (nie mój) by nie robić inwentaryzacji materiałów biurowych, tonerów (tych, co to niby nie są przechowywane w magazynie), paliwa itp., i zapisać tak w polityce rachunkowości.
    Czy uor dopuszcza przyjęcie w zakresie inwentaryzacji dowolności? Moim zdaniem nie.
    Inwentaryzacja ma ustalić stan i wartość, nie można zakłądać, ze jest on niewielki jeszcze zanim się wie, jaki jest.
    Poza tym widziałam orzeczenie GKO że uznano winnym naruszenia dfp kierownika za nierozliczenie inwentaryzacji środków trwałych, w wyniku to którego w księgach rachunkowych nie rozliczył niewyjaśnione niedobory na kwotę 5.459,81 zł (napiszę słownie, żeby było widoczne, że to nie pomyłka – pięć tysięcy czterysta pięćdziesiąt dziewięć i 81/100).
    W uzasadnieniu podano, że w orzecznictwie GKO, jak i NSA oraz w doktrynie zgodnie stwierdza się, że wszelkie odstępstwa od warunków inwentaryzowania wynikających z uor, a więc zarówno niepodjecie, jak i niepełne przeprowadzenie oraz rozliczenie, czy też przeprowadzenie w taki sposób, że nie zostanie odwierciedlony stan rzeczywisty składników majątku wszystkich składników majątkowych danej jednostki, musi skutkować odpowiedzialnością sprawcy.

    Skoro więc kwota 5 tys. ma dla sytuacji majątkowej jednostki znaczenie, to czy ma znaczenie bliżej nieznana kwota rzeczowych aktywów obrotowych (choć już wiem, że dużo większa)?

    A przy okazaji – to coś, w czym składowane są materiały biurowe, to nie jest (cytuję): „magazyn w rozumieniu ustawy o rachunkowości”. :mrgreen:

    Pozdrawiam i miłego weekendu życzę 😀

    #15782
    kokosik
    Uczestnik

    Można stosować uproszczenia, ale muszą być ujęte w polityce rachunkowości i instrukcji inwentaryzacyjnej, polecam książkę Małkowskiej „Inwentaryzacja od A do Z”.
    Uproszczenia można stosować na podst. art. 4 ust. 3 i 4 uor. Warunkiem ich stosowania jest, aby nie wywierały one ujemnego wpływu na rzetelne i jasne przedstawienie sytuacji majątkowej i finansowej przedsiębiorstwa.

    #15793
    terka
    Uczestnik

    Czy polecana przez Ciebie książka dotyczy zasad inwentaryzacji ogólnie, czy jednostek budżetowych?
    Pytanie jest zasadnicze, ponieważ jak wynika z rozporządzenia w sprawie szczególnych zasad rachunkowości oraz planów kont dla budżetu państwa, budżetów jednostek samorządu terytorialnego oraz niektórych jednostek sektora finansów publicznych, jednostka budżetowa może w polityce rachunkowości określić zasady inwentaryzacji gruntów, budynnków i budowli. Tak wynika z
    § 5 ust. 7 rozporządzenia: „Grunty, budynki i budowle podlegają inwentaryzacji w sposób określony w przyjętych przez jednostkę zasadach rachunkowości”.
    Jednak w temacie inwentaryzacji obrotowych składników majątku (a to są m.in. właśnie materiały przeznaczone do zużycia na własne potrzeby ), rozporządzenie moim zdaniem wręcz nakazuje przeprowadzić ich inwentaryzacje na dzień bilansowy. Mówi o tym § 6 „Rzeczowe składniki majątku obrotowego wycenia się na dzień bilansowy według ich wartości wynikających z ewidencji”.

    Pliiiiis, niech mi ktoś rozświetli temat, bo mam cały czas opory przed stwierdzeniem, ze nie musimy inwentaryzować tych składników aktywów.

Oglądasz 10 wpisów - 1 z 10 (wszystkich: 10)
  • Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.