Kontrola audytora wewnętrznego

[Anonim]

Też tak powoli probuję ogarnąć temat. Kto wie – może zamiast kontroli zewnętrznej, zlecą to do wykonania audytorowi zewnętrznemu. W zaszadzie nie widzę innego wyjścia – faktycznie jak podała DorotaB kontrola musiałaby się ograniczyć do tych elementów.
Myślę, że może tu chodzić o taką kontrolę, jaką wykonują pracownicy MF – czyli taki ogólny przegląd dotyczący audytu plus sposób wykonywania zadań.
Mimo wszytsko nie wyobrażam sobie tego – przyjdzie audytor, sprawdzi moje dokumenty i jeszcze raz sprawdzi dokumenty, na podstawie których dokonałam ustaleń, żeby mieć pewność, że nic nie zostało przeoczone????Sama nie wiem – przecież nawet audytor nie jest alfą i omegą we wszystkim i czegoś mógł tam niedopatrzeć, ale przecież nic z tego nie wynika – no chyba, że to jakiś oczywisty błąd systemu 😕
Pozdrawiam

[dudu]

Nie jestem do końca przekonana, czy kontrola wewnętrzna może sprawdzać wywiązywanie się audytora z realizacji planu audytu, terminowości przedkładania sprawozdań, itp. Wydaje mi się, że to należy do kompetencji Burmistrza. A niby dlaczego ma to kontrolowac ktoś z kontroli wewnetrznej, nie wydaje mi się, żeby to miało cokolwiek współnego z kontrolą wewnętrzną. Takie sprawy moim zdaniem wykraczają poza zakres kontroli wewnętrznej. Chyba jednak kontrola wewnętrzna ma przed sobą inne zadania.

[Anonim]

Jak już wspomniałam na początku, to nie ma być kontrola wewnętrzna, ale zewnętrzna lub audyt – również zewnętrzny. Gdyby sprawdzała nas kontrola wewnętrzna instytucjonalna to dopiero byłaby farsa, bo tak się składa, że audyt i kontrola siedzą w jednym pokoju 🙂 Już to sobie wyobrażam ….
Pozdrawiam

[ryszard]

Witaj lainy,w razie problemów związanych z Twoja pracą ,( ja to już przerabiałem za GIAW) proszę o kontakt poprzez paw.audyt.net.Trzym się.. 😀
pozdrawiam 😀
Ryszard

[kikcloud]

Moim zdaniem jest to nieuzasadniony wydatek. 😀
Przecież zawsze Twój kierownik jednostki może powiedzieć, że wykonanie danego zadania audytowego go niesadysfakcjonuje, a poczynione obserwacje nie są wystarczające. Rozumiem decyzje o zewnętrznej kontroli danego obszaru, ale decyzja o zewnętrznej kontroli zadań i wyników audytów z danego obszaru to jakieś kuriozum.
Trzymaj się lainy

[kikcloud]

a i jeszcze>>> Pozdrowienia dla Ryszarda. Dobry chłopak to jest 😀

[dudu]

Faktycznie zagalopowałam się, jakoś tak się temat rozwinął, że nie wróciłam do pierwszego postu. Teraz widzę, że chodziło o kontrolę zewnętrzną. Pozdrawiam.

[Anonim]

Dziękuję Wszystkim za cenne wypowiedzi. Jak narazie temat u szefostwa ucichł. Kto wie – może pogrozlili palcem (tylko w jakim celu ❓ ) i odpuszczą sobie po głębszym przemyśleniu tej kontroli czy audytu.
W sumie zrobiło się tylko, jak to określić…., trochę niezręcznie 😕
Tymczasem pozdrawiam wszystkich wakacyjnie. Może urlop (niestety dopiero pod koniec sierpnia) pomoże złapać trochę dystansu do tej sprawy 🙂

[dorotab]

Witam. mam pytanie do duduś. Czym według Ciebie zajmuje się kontrola wewnętrzna, w rozumieniu instytucjonalnym – wyodrębniona komórka lub wyznaczony pracownik /pomijając kontrolę wynikającą z art. 187 uofp/? Osobiście nie utożsamiam elementów, które wymieniłam w swoim poprzednim poście z kontrolą jaką sprawuje kierownik jednostki w zakresie koordynacji kontroli finansowej i audytu.
Poza tym, czy widział ktoś kierownika jak sam dokonuje czynności kontrolnych?

[kikcloud]

Dorotko!!! Kontrola wewnętrzna w żadnym sensie nie ma nic do audytora. Chyba, że w sensie „wzdycha i łka” 😀

[dorotab]

Pisząc o kontroli wewnętrznej u audytora miałam na myśli jedynie te czynności, ktore kontrola wykonuje w odniesieniu do każdego innego wydziału. Nie stronę merytoryczną wykonywania zadań, ale czynności czysto techniczne, jakimi dla mnie jest kontrola stosowania np. instrukcji kancelaryjnej. Nie widzę powodu oburzać się, że ktoś zechce sprawdzić czy pismo np. do innego urzędu wysłałam z teczki takiej czy innej. Przecież nie ma to nic wspólnego z merytorycznym wykonywaniem zadania i kontrolą sposobu wykonywania tegoż zadania.
Moje pytanie do duduś nie jest pytaniem o kontrolę wewnętrzną w stosunku do audytora ale dotyczy ogólnej tematyki sprawowania tej właśnie kontroli i chcę poznać zdania duduś jakie zadania ma według niej właśnie kontrola wewnętrzna.
Pomijajac wszystko stanowisko audytora jest przecież elementem struktury organizacyjnej urzędu.
Ale wiem kikcloud co masz na mysli stawiając te wykrzykniki. W mnie podobnie reaguje rzecznik konsumentów. 🙄 Jeżeli podlega radzie to wszyscy inni powinni zostawić go w spokoju. Ale nie znaczy to że może nie przestrzegać dyscypliny pracy czy zostawiac wszystkie papiery na biurku wychodząc z pracy.

[dudu]

U mnie w jednostce jest tak, że kontrolę wewnętrzną sprawuje samodzielny pracownik bezpośrednio podległy Burmistrzowi. Do jego obowiązków należy nie tylko realizacja postanowień art. 187 uofp, ale także kontrola stosowania i przestrzegania postanowień instrukcji, regulaminów, itp. obowiązujących w jednostce, a także przestrzeganie w poszczególnych komórkach ustaw merytorycznych. Może faktycznie realizację postanowień instrukcji kancelaryjnej przez audytora to można sprawdzić, ale co do wywiązywania się audytora z realizacji planu audytu, to uważam, że jest to sprawa pomiędzy audytorem a Burmistrzem i kontroli wewnętrznej nic do tego, zawsze przecież można zmienić plan audytu wnioskujac do Burmistrza i uzasadniając to w jakiś sposób i nie wydaje mi się, żeby to mogła podważać kontrola wewnętrzna, więc jaki byłby sens kontrolowania tej materii.

[Autor]

Wpisy