czwartek, 25 kwietnia, 2024

niekompetencja

Home Forum Sektory Samorządy niekompetencja

Oglądasz 15 wpisów - 1 z 15 (wszystkich: 16)
  • Autor
    Wpisy
  • #5187
    podgr
    Uczestnik

    Witam!
    mam pytanie, do jakiej instancji powinno
    zaskarżyć się niekompetecje wójta w sprawie podatku rolnego – zażalenie na postanowienie
    składa się do Samorządowego Kolegium
    Odwoławczego, natomiast gdzie jeszcze można
    złożyć zażalenie na naganne postępowanie wójta wobec podatnika?

    #5190
    adela
    Uczestnik

    Skargę na działalność wójta można złożyć do Rady Gminy, która wójta ocenia. Komisja rewizyjna taką skargę bada. Ale ważne o jaki rodzaj niekompetencji chodzi. Czy działania wójta powodują negatywne skutki finansowe dla gminy?

    #5225
    podgr
    Uczestnik

    dzięki,że się odezwałaś otóż ta sprawa dotyczy mnie prywatnie a że jestem audytorem początkowym zaczęłam pracować dopiero od lipca (zresztą na 0,25 etatu w Starostwie) i mam niewielką wiedzę odnośnie samorządów.
    Wójt Gminy, który stara się wyegzekwować nienależny podatek rolny od podatnika czyli odemnie i używa wszelkich sposobów nie zawsze zgodnych z prawem. Odkąd zaczęłam dostawać nakazy płatnicze z gminy tj. od 3-lat podatek płacę, wcześniej w ramach „porządkowania papierów w gminie i kontroli z RIO ” okazało się że mamy zaległości aż od 1995r dostałam w gminie upomnienie od 1995r. do 2002r do zapłaty tego podatku wraz z odsetkami – wójt powiedział,że jeżeli nie zapłacę to.tyt.egzek. wysyła do urzędu skarbowego , chyba ,że napiszę podanie o rozłozenie mi na raty zaległości i drugie podanie o umorzenie odsetek-tak tez nie zastanawiając się zrobiłam. Jak wróciłam do domu przeczytałam Ordynację podatkową i doszłam do wniosku, że podatek od 1995 do 2000 uległ przedawnieniu – upewniłam się jeszcze u komorników skarbowych potwierdzili,że mam rację( tyt.eg. Wójt nie wysłał gdyż nie mógł tego zrobić ponieważ nie były dotrzymane ani terminy ani procedury, nastraszył minie tylko)- zapłaciłam jak mi podpowiedzieli podatek za 2001,2002 rok, bez odsetek.Wójt przysłał postanowienie,że zarachowuje tą wpłatę na odsetki zaległe i wzywa do zapłaty pozostałej części zaległości i odsetek).Na to postanowienie złożyłam zażalenie do SKO i jestem świeżo po posiedzeniu SKO, tam mi oznajmili , że bez potrzeby zapłaciłam podatek za 2001,2002, gdyż nie dostawałam nakazów z gminy i gmina nie udowodniła,że te nakazy mi dostarczyła.
    A Wójt w dalszym ciągu prowadzi jakieś dochodzenie urzędnicy z UM dzisiaj wezwali mnie do złożenia dokładnych wyjaśnień majątkowych na polecenie Wójta gminy o zaległości podatkowe, odmówiłam złożenia tych wyjaśnień( wartość odsetek ok. 200 zł), i mam dosyć niekompetencji urzędników i chciałam tą sytuację opisać tylko nie wiem gdzie to skierować ?.

    #5229
    jacek3
    Uczestnik

    jeśli nie dostłeś tych nakazów to w tej chwili wżaden sposób nie mogą od ciebie żądać zapłaty podatku;
    Jednak wójt, burmistrz może a nawet powinien przprowadzić postępowanie podatkowe w celu dokonania wymiaru – w zasadzie na dokonanie wymiaru w podatku od nieruchomości samorządowy organ podatkowy ma 5 lat(dotyczy osób fizycznych, które nie złożyły odpowiedniej informacji) – tak więc mogą dokonać wymiaru 5 lat w tył;

    z kolei ty masz obowiązek do składania zeznań-informacji podatkowych w terminie 14 dni od zaistnienia zmian w twojej sytuacji majątkowej jeśli ta ma wpływ na wysokość podatku;
    (chyba że już to zrobieś i możesz to udowodnić)

    a jeśli nie są w stanie udowodnić ci faktu doręczenia nakazów to kwota którą zapłaciłeś jest nadpłatą i możesz żądać jej zwrotu bo w tej chwili nie jesteś nic winien, nie masz zaległości ale na pewno spraw skończy sie w KSO

    to tyle na teraz – jednak żeby powiedzieć coś więcej musiałbym znać wiecej szczegółów;

    #5230
    jacek3
    Uczestnik

    aha, jak będziesz odmawiał składania zeznań nałożą na ciebie karę porządkową a dodatkowo sprawę mogą skierować do urzędu skarbowego o ukaranie w oparciu o o kks – jenym słowem na pewno ci się nie opłaci

    #5237
    terka
    Uczestnik

    Witam,
    w zasadzie wątek główny odbiegł od zasadniczego pytania – gdzie skarżyć działania wójta (moim zdaniem tylko rada gminy, a do SKO można skarżyć jedynie każde z postanowień wydanych w przedmiotowej sprawie). Zastanawiam się tylko, dlaczego radzicie autorowi wątku – podgr, żeby siedział cicho, bo mu sie „nie opłaca”.
    Po pierwsze: wójt nie może żądać należności z tytułu podatku za okres dłuższy, niż pięć lat (bowiem roszczenia przedawniły się). Owszem, ma prawo je naliczyć, jeśli tego nie zrobił do tej pory, jednakże nie może żądać, by zostały zapłacone. Podatnik może zapłacić zaległość naliczoną także za lata wczesniejsze, ale tylko jeśli taka jest jego wola (wynika to z przepisów ogólnych kodeksu cywilnego).
    Jeżeli ponadto wójt, jako organ podatkowy nie wydawał za lata 1995-2002 decyzji podatkowych na rzecz podatnika, a tym samym nie podjął żadnych czynności zmierzających do wyegzekwowania tego podatku, to nie może straszyć podatnika wystawieniem tytułu egzekucyjnego (brak podstaw).
    I nie ma tu nic do rzeczy, jakby wynikało z treści postu jacka3, czy podatnik składał informację o nieruchomości. Przepis dotyczący składania takich informacji wszedł w życie w 1997 r., a więc w czasie, gdy podatnik posiadał już nieruchomość, a więc nie zachodziła przesłanka, okreslona w tym przepisie („Osoby fizyczne są obowiązane złożyć właściwemu organowi gminy pisemne informacje w terminie 14 dni od dnia zaistnienia okoliczności uzasadniających powstanie albo wygaśnięcie obowiązku w podatku rolnym lub o zaistnieniu zmian, o których mowa w ust. 4.”).
    Natomiast nie rozumiem, co w tej chwili czynią pracownicy wójta wobec podatnika – jakie zeznania i w jakie sprawie?
    Podgr, zrobiłeś błąd, składajac podanie o rozłożenie na raty i umorzenie odsetek za lata 1995-2002 r. Ale moim zdaniem możesz to naprawić – jeśli nie chcesz zapłacić za lata 1995-2000. Złóz oświadczenie, że nie zapłacisz (z uzasadnieniem, dlaczego). Wót nie może dochodzić tego w żaden sposób – ani w sądzie, ani poprzez urząd skarbowy.
    I jeśli możesz, napisz, o jakie zeznania zostałeś poproszona. Nie wiem, na jakiej podstawie jacek3 uważa, że możnas na ciebie nałożyc karę porządkową za odmowę złożenia zeznań w sprawie podatku rolnego.

    #5238
    jacek3
    Uczestnik

    Szanowna terka, mamy za mało informacji żeby podjąć rzeczową dyskusję na ten temat; sprawy podatkowe w podatkach majątkowych bywają dość skomplikowane a my mam tylko bardzo ogółny ogląd sytuacji i do tego jednostronny
    ………..
    a ignorowanie organu podatkowego się nie opłaca; niestety trzeba uczestniczyć w postępowaniu a jesli nie zgadzasz się z jego orzeczeniem to od decyzji trzeba się odwołać,
    ……….
    z kolei z twojej strony twierdzenie że „radzę siedzieć cicho” to nadinterpretacja tego co napisałem
    …….
    jedno jest pewne wygląda na to że tamtejszy burmistrz/prezydent chce ściąnąć zaległość na skróty a na to użytkownik podgr nie powinien pozwoić

    pozdrawiam

    #5240
    podgr
    Uczestnik

    witam
    dziękuję za opinie i rady, jest to taka sytuacja życiowa, że może spotkać każdego – niestety nieznajomość prawa szkodzi i w tym przypadku godzi we mnie czyli w podatnika. Byłam zmuszona z tą sprawą zwrócić się do prawnika, gdyż sama bym sobie nie poradziła wśród gąszczu przepisów prawnych i prawidłowej ich interpretacji. Sednem sprawy w tej chwili jest nieprawidłowe wystawianie decyzji – nakazów podatkowych od początku tj. od 1995r., jest to współwłasność i nakaz powinien być jeden na mnie lub na mojego brata, a są wystawine 2 decyzje – co jest niezgodne z aktem notarialnym, na podstawie, którego gmina nalicza ten nieszczęsny podatek, nie wiem co zrobi mój prawnik, żeby całą sytuację odwrócić?, prawdopodobnie z rodz.13 art 156 kpa wystąpi do sko o stwierdzenie nieważności wszystkich decyzji powołując się na ust.2., i po przeliczeniu moich wpłat za ten podatek prawdopodobnie, będzie domagał się zwrotu z odsetkami nadpłaconego podatku – gdyż naliczali też nieprawidłowo, naliczali z 1m, a powinni naliczać jako podatek rolny. W tym układzie to żądanie wójta – odsetek za zapłacony podatek (który, zapłaciłam – z nadgorliwości jak ocenili to w sko,
    nie mając nakazów płatniczych), jest śmieszne.Robi postępowanie -wysyła do mojego miejsca zamieszkania(nieszczęsna działka znajduje się 40km, od mojego miejsca zamieszkania), do UM i urzędnik ma obowiązek spisać mój stan majątkowy u mnie w domu na okoliczność być może umorzenia tych odsetek i tego zeznania odmówiłam, jest to upokarzjące bo czuję się jak co najmniej przestępca w oczach wójta i jego urzędników. Teraz przekonałm się, że nie dość , że nie zna prawa to chce „wydrzeć to co mu się nienależy”, tylko jakim kosztem ?, kosztem podatnika, zastanawiam się ilu ludzi jest tak traktowanych w tej gminie. Zmarnowałam tak dużo czasu na to(chodzenie chociażby do urzędu skarbowego i urzędu gminy w moim miejscu zamieszkania) – na dochodzenie prawdy i pieniędzy też-bo przecież prawnik nie wyprostuje tego za darmo, że chcę ten preceder opisać i wysłać – no nie wiem może do wojewody?, być może inni podatnicy tak traktowani jak ja w tej gminie, będą mieli chociaż na przyszłość dobrze liczone podatki, może urzędnicy razem z wójtem w sprawie podatków się doszkolą.Nie każdy podatnik musi znać się na szczegółowych przepisach podatkowych ( ja jestem tego przykładem), ale organ podatkowy w tym przypadku wójt i jego urzędnicy w sumie od tego są znać prawo powinni.Ja dostałam porządna nauczkę i jeszcze nie wiem jak to się skończy.Jednym słowem robię prawdziwe pierwsze zadanie audytowe z podatków rolnych na swoim przykładzie.

    #5242
    jacek3
    Uczestnik

    Do podgr według mnie sytuacja nie jest jednoznaczna …… to znaczy ….. w świetle tego co napisałaś wydaje się że nie powinnaś płacić tego podatku. Jednak jest kilka kwestii które trzeba wyjaśnić dokładnie

    1. ja co prawda jestem nowy i na niewielu rzeczach się znam ale zastanawia mnie jedno – kto chce stosować przepisy kpa do spraw podatkowych !?!?!? – jeśli to porada prawnika to radzę niezwłocznie zmienić prawnika; w sprawach podatkowych
    w zasadzie przepisy kpa nie mają zastosowania(są bardzo nieliczne wyjątki ale nie w tym wypadku); tutaj stosuje się ordynację podatkową a generalne zasady postępowania różnią się nieco od zasad obowiązujących w kpa co ma duże skutki dla strony

    2. nie bądź zła na urzędników, że chcieli przeprowadzić z tobą wywiad; taka jest procedura – organ podatkowy powinien wnikliwie zbadać sytuację majątkową podatnika przed wydaniem decyzji – zwłaszcza umorzeniowej; trochę dziwna była by sytuacja gdyby burmistrz/prezydent umorzył podatek komuś kto odmawia zeznań – niestety taka jest prawda – w postępowaniu prowadzonym na twój wniosek i w twoim interesie odmówiłaś zeznań

    3. jeśli idzie o nakaz to od 2-3 lat powinnaś z bratem dostawać jeden nakaz na całość – tzn. ty i brat powinniście otrzymać po takim samym nakazie/decyzji który powinien dotyczyć wyłącznie nieruchomości która znajduje się w tej współwłasności i dane was obojga powinny być na tych nakazach – poza tym powinnaś dostać inne nakazy jeśli ciąży na tobie obowiązek podatkowy z innych tytułów

    4. jeśli idzie o podstawę wymiaru podatku to nie zawsze musi to być ha fizyczne/ha przeliczeniowe; o tym jaka podstawa będzie zastosowana decydują zapisy w ewidencji gruntów i budynków prowadzonej przez starostę; może się okazać że część nieruchomości została ujęta w klasyfikacji jako budowlanka albo chociażby droga; a może kiedyś ktoś prowadził na tym gruncie działalność gospodarczą a następnie zaprzestał jej prowadzenia i nie zgłosił tego do urzędu itd. Gdybać można długo jeśli nie widzi się dokumentów i będzie to jałowa dyskusja a to nie ma sensu; trzeba „wsadzić nos w papiery i poczytać”

    5. gmina nie nalicza podatku w oparciu o akt notarialny ale o informacje zawarte w ewidencji gruntów i budynków; akt notarialny powinien stanowić podstawę do dokonania odpowiednich zmian w ewidencji gruntów i budynków; przecież w akcie notarialnym nie ma wszystkich informacji niezbędnych do ustalenia wysokości zobowiązania podatkowego

    6. nie wiem dlaczego chcesz występować do sko o unieważnienie decyzji których nie otrzymałaś !!!! jeśli ich nie dostałaś to nie jesteś związana tą decyzją – ona dla ciebie nie istnieje; zobowiązanie podatkowe w ogóle nie powstało !!!!!

    7. zwróć się do urzędu pismem o zwrot podatku nienależnie zapłaconego(o zwrot nadpłaty) – w podaniu podaj kwotę dokonanej nadpłaty oraz nr rachunku bankowego na który mają to przesłać; jeśli ci odmówią odwołaj się/zażal to już zależy w jakiej formie ci odmówią a mogą mieć z tym mały problem – w przepisach raczej nie ma takiego przypadku gdyż urząd powinien już dawno odpisać wartość twojego podatku z twojego konta podatkowego w ramach inwentaryzacji – przecież jeśli nie mają potwierdzenia doręczenia nakazu zobowiązanie nie powstało i sztucznie zawyżają wartość zaległości podatkowych oraz plan dochodów(nie zapomnij tego nadmienić w podaniu i w odwołaniu do kso) bo twój przypadek nie jest zapewne osamotniony

    8. ZANIM ZROBISZ COKOLWIEK UPEWNIJ SIĘ ŻE NIKT Z TOWJEJ RODZINY(DOMOWNIKÓW!!!!) NIE PODJĄ ZA CIEBIE TYCH NAKAZÓW; TO DOTYCZY RÓWNIEŻ TWOJEGO BRATA !!!! POZA TYM MUSISZ OBEJRZEĆ ZWROTKI NAKAZÓW – BYĆ MOŻE URZĄD OPIERA SIĘ NA DOMNIEMANIU DORĘCZENIA !!!!!

    9. PAMIĘTAJ ŻE ZAWSZE MASZ PRAWO PRZEGLĄDANIA SWOICH AKT SPRWY W URZĘDZIE – MOŻĘSZ ROBIĆ Z NICH ODPISY NO I KSEROKOPIE(TO MOŻE SPODKAĆ SIĘ Z OPOREM URZĘDNIKÓW) KTÓRE URZĘDNIK POWINIEN CI POTWIERDZIĆ (CHYBA BĘDZIE OPŁATA SKARBOWA) JEŚLICI ODMÓWIĄ WYSTĄP NA PIŚMIE O POTWIERDZONE ZA ZGODNOŚĆ Z ORGINAŁEM KSEROKOPII ZWROTEK I NAKAZÓW NA PODSTAWIE KTÓRYCH URZĄD DOMAGA SIĘ OD CIEBIE ZAPŁATY PODATKU

    na razie to tyle, trudno powiedzieć coś dokładnie bez kompletu informacji

    #5243
    podgr
    Uczestnik

    witam, ewidencję gruntu sprawdziłam,są to ha fizyczne, sprawdziłam brat też nie podejmował nakazów za mnie, gmina nie ma też zwrotych potwirdzeń odbioru – wykazali to w sko, a kpa to ja pomyliłam oczywiście chodzi o ordynację a prawnik jest najleszy w moim miasteczku – taką ma opinię, nie mam wyjścia muszę polegać na nim.

    #5244
    jacek3
    Uczestnik

    wiem że w ewidencji starostwa są ha fizyczne ale jesli grunt sklasyfikowano jako rolny a łączna wielkośc posiadanych przez ciebie użytków rolnych nie przekracza 1 ha (fizyczne lub przeliczeniowe) to podstawą wymiaru jest powieżchnia wyrażona w ha fizycznym jeśli masz więcej niż 1 ha to podstawą wymiaru są ha przeliczeniowe ale stawka podatku jest o połowę niższa niż gdyby było jak w przypadku pierwszym; z kolei jeśli część nieruchomości została sklasyfikowana jako np dr lub b to wówczas podstawą wymiaru są m2 a ty powinnaś opłacać podatek w formie łącznego zobowiązania pieniężnego (nakaz płatniczy)

    jeśli idzie o prawnika to rób jak chcesz ale wydaje mi sie że w twoim przpadku jest to strzelanie ze strzelby do osy a koszty pewnie przewyższą wartość podatku – sprawa jest niemal ewidentna więc na początku spróbuj „poprosić” o zwrot nadpłaty oni i tak nie mają prawa egzekwować z ciebie żadnych zaległości ale mają prawo przeprowadzić czynności i wymierzyć ci(tobie i bratu) podatek za 5 lat w tył – takie jest nasz wspaniałe prawo i wydaje mi się że prawnik nic nie wymyśli – jeśli jesteś (współ)właścicielką nieruchomości ciąży na tobie obowiązek podatkowy i nic tego nie zmieni możesz tylko sprawdzić czy przypadkiem klasyfikacja gruntu jest zgodna z rzeczywistością – jeśli okazało by się że masz tam glebę V i VI klasy to z mocy ustawy podlega ona zwolnieniu z podatku od nieruchomości no i masz problem z głowy

    ale podkreślam – nie ignoruj wezwań urzędu tylko odpowiadaj na nie zgodnie z prawem, w przeciwnym razie tylko sobie zaszkodzisz

    no i najważniejsze – idź i porozmawiaj z urzędnikiem który prowadzi twój wymiar osobiści ale tylko jeśli jesteś pewna że jesteś w stanie zpanować nad sowimi emocjami

    w każdym razie POWODZENIA …. wiem jak wyglądają sprawy z podatkami lokalnymi i wiem jak niektórzy prawcownicy urzędów traktują petentów ale nie mogę tego komentować ….. może za kilka lat coś się zmieni w tym temacie:smile:

    #5245
    jacek3
    Uczestnik

    oczywiście gleba V i VI klasy podlega zwolnieniu z podatku rolnego ….. to taka moja mała pomyła, proszę o wybaczenie

    #5271
    piotr430
    Uczestnik

    Należy wystąpić (jak ktoś to już zauważył wcześnej) do burmistrza o stwierdzenie nadpłaty. Burmistrz jako organ podatkowy musi się określić. Jeżli dalej będzie trwał przy swoim, odwołanie do SKO. A jeżeli to nie pomoże to sąd. Jeżli jest jak piszesz to chyba się na CIebie zwziął. I jeszcze jedno. Jak masz współwłasność, to decyzja wymiarowa musi być dla każdego właścieciela wystawiona odzielnie i każdy musi być dostarczona zgodnie z Ordynacją.

    #5274
    dorotab
    Uczestnik

    cześć. decyzja wymiarowa w przypadku współwłasności może być wystawiona na któregokolwiek ze współwłaścicieli /art. 6c ust. 2 ustawy o podatku rolnym/. Najczęściej jest to osoba występująca w akcie jako pierwsza.

    #5279
    jacek3
    Uczestnik

    DorotaB ten przepis dotyczy wyłącznie podatku opłacanego w formie łącznego zobowiązania pieniężnego

    poza tym podatnik jest związany decyzją od chwili jej doręczenia; moim zdaniem nie można egzwkwować zaległości podatkowej od strony której nie doręczyłaś skutecznie decyzji podatkowej; egzekwując zaległość w tytule egzekucyjnym zobowiązana jesteś podać podstawę – orzeczenie na podstawie którego powstało zobowiązanie………..

    no i powstaje pytanie – czy możesz powołać się na decyzję o której podatnik nic nie wie ?

Oglądasz 15 wpisów - 1 z 15 (wszystkich: 16)
  • Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.