wtorek, 19 marca, 2024

Nowa,prężna Grupa Doskonalenia Zawodowego

Home Forum Sektory Samorządy Nowa,prężna Grupa Doskonalenia Zawodowego

Oglądasz 15 wpisów - 106 z 120 (wszystkich: 130)
  • Autor
    Wpisy
  • #20342
    terka
    Uczestnik

    Kabaret, ale ośmielę się niesmiało powiedzieć, że do tego tanga trzeba dwojga :mrgreen:
    Jakiś audytor podjął się tej pracy, choć musi mieć świadomość, że w tym wymiarze to jest farsa, nie audyt.

    #20343
    kikcloud
    Uczestnik

    [QUOTE BY= terka] Kabaret, ale ośmielę się niesmiało powiedzieć, że do tego tanga trzeba dwojga :mrgreen:
    Jakiś audytor podjął się tej pracy, choć musi mieć świadomość, że w tym wymiarze to jest farsa, nie audyt.[/QUOTE]
    Audyt, audytem, a jeść trzeba 😥

    #20344
    darek
    Uczestnik

    Tak, padają pytania ile audytów rocznie to minimum, żeby nie wpaść w dyscyplinę. Najlepiej, jakby jescze zadanie audytowe można było podzielić na ćwiartki, np. sam program zadania. Trochę to przykre, ale chyba trzeba powoli zapisać się na kurs spawacza

    #20345
    izmi
    Uczestnik

    spawacza? nie wiem czy to odpowiedni zawód – stocznie u nas na potęgę zwalniają /a właściwie już pozwalniały/, lada chwila może się okazać, że największy zakład w Gda też likwiduje miejsca pracy… no wiecie: modernizacja była? była! to należy teraz okroić element ludzki… ;/

    na „nasze” szkolenia jeździ głównie budżetówka, uszczegóławiając budżetówka samorządowa – nie ma co ukrywać -> gro Dyrektorów woli zapłacić mniej niż więcej
    nie wiem czy wiecie, ale tzw. osobistości podnoszą rangę szkoleń w oczach niektórych osób
    nie twierdzę, że tych osób są setki i tysiące, ale takie osoby są – co więcej Dyrektorom /też nie wszystkim/ łatwiej przychodzi zgodzić się na szkolenie, którego prelegentem jest takowa osobistość
    nie chciałabym by ktokolwiek z Was zrozumiał mnie źle – dla mnie może taki gość być lub nie -> i tak wiem, że o samorządzie niewiele powie /o ile cokolwiek/ i nie spodziewam się w związku z tym usłyszeć czegokolwiek w owym temacie

    szkolenie tylko dla samorządu? dlaczego nie? 🙂 jestem za! teraz będzie kolej na południe – mamy przynajmniej dwa miejsca, gdzie ludzie sami z siebie za frico chcą podjąć się organizacji od strony spalniczo-jedzeniowej 🙂 i chwała im za to 🙂 myślę, że na szkoleniu pod Iławą zostaną dograne szczegóły… tak, mam taką nadzieję 😀

    czy północ dla północy? czy południe dla południa? dla mnie to „wsio rybka” 😉
    szkolenia niejednokrotnie są dla mnie także jedyną możliwością spotkania się z ludźmi, których zwyczajnie lubię, z którymi mamy te same bądź bardzo zbliżone problemy i można je obgadać face to face, z którymi dobrze się gada… to moim zdaniem specyficzna ewolucja naczyń połączonych 😉

    ok, sorry, rozpisałam się chyba ciut za bardzo

    i jeszcze jedno – a pamiętacie ofertę pracy na 1/16 etatu???? 👿 kurcze, chciałam podjechać by posłuchać co pan burmistrz i świta mają do powiedzenia audytorowi, ale było już po czasie… okrutnie żałuję 😈

    #20346
    meg
    Uczestnik

    [QUOTE BY= sobiepan] Witam ,od niedawna jestem audytorem wewnętrznym ,poprzednio pracowalem w kontroli.Od paru tygodni mam pomoc od koleżenstwa z grupy
    adres jest http://www.gdz.org.pl
    s.
    [/QUOTE]

    Ja tak w kwesti formalnej. Sobiepan napisał, że od paru tygodni ma pomoc od koleżeństwa z grupy i podał adres strony. A jak to możliwe skoro strona działa od niedawna 😯 😕

    #20347
    gapa
    Uczestnik

    Tere fere. Koń jaki jest każdy widzi.
    Problem nie dotyczy wyboru szkolenia.
    Iława czy Dobieszków to wybór miejsca „spalniczo-jedzeniowego” i „…spotkania się z ludźmi, których zwyczajnie lubię”.
    Wybór faktyczny to:
    1. Pobudka o 5:00, kilka godzin w pociągu lub samochodzie, śniadanie po drodze, potem kilka godzin ciężkiej pracy w niewielkiej grupie (nie da się dekować, bo wszyscy widzą , no i trzeba coś zrozumieć, żeby mieć z czym wrócić), dalej powrót, a następnego dnia trzeba coś sensownego przedstawić współpracownikom, bo tyle kasy za jeden dzień szkolenia to jakiś uzysk musi być.
    2. Albo:
    Trzy dni w plenerze. Zajęcia – to się zobaczy. Ach jak miło się spotkać, a jaki ważny Gość (z centrali) nas obecnością uraczył. Najważniejsze to dyskusje, że razem no i w końcu niech docenią, bo jak audytor-pszczółka coś wydzieli to na pewno miodek … no w każdym razie ten sam żółto-brązowy kolor i nie wąchać mi tu, tylko od razu łykać z zamkniętymi oczami.
    Koszt porównywalny z wersją pierwszą albo trochę większy, ale jak się policzy dwa noclegi, dwa śniadania i kolacje, trzy obiady, koszty imprezy wieczornej i materiałów szkoleniowych (grubych – jak ktoś wścibski to niech czyta, dziś w dobie ”kopiuj/wklej” łatwiej pisać niż czytać) to każdy rozumie, że się opłaciło.

    Problem konkurencji Iława/Dobieszków polega chyba na tym, że gdyby były w różnym terminie to można by pobimbać za urzędowe pieniądze nie trzy, a sześć dni.
    PS. Z tym kursem spawacza to radzę ostrożnie. Spawanie, zwłaszcza w stoczni to robota ciężka, trudna i odpowiedzialna – egzamin to nie jakiś test wyboru, a praktyczne położenie kilku spoin w różnych warunkach, których wytrzymałość i strukturę sprawdza się przy pomocy odpowiedniej aparatury. Nasmarkać po wierzchu to każdy potrafi.

    #20348
    omar
    Uczestnik

    [QUOTE BY= maciej1942] Dobieszków.Agenda.Tak sobie patrzę i widzę „bliskie spotkanie III stopnia” pomiędzy jednoczesnymi przedstawicielami IIA/MF a Delo. :mrgreen: [/QUOTE]
    Jak patrzę na agendę Iławy to widzę także ciekawe mariaże

    #20349
    alkman
    Uczestnik

    Ryszardzie źle mnie zrozumałeś. Sugerowałem, abyś nie składał deklaracji, to nie będziesz się musiał tłumaczyć z ich niespełnienia. Sugestia ta miała związek z tymi kwiatami, coś je obiecał terce. W tekście o zarzekaniu się i że nikt nie będzie miał pretensji powinieneś dostrzec aprobatę dla tego co robisz, nawet gdyby się okazało, wbrew twoim zapowiedziom, że zrobisz coś dla pieniędzy. Zarzekanie się i niespełnione obietnice skojarzyły mi się ze sceną polityczną i tak powstały pierwsze dwa zdania. Z tym papierem, też nie jest tak jak zrozumiałeś. Chodziło o twoją dyplomatyczną poprawność. Chciałem żebyś zajął jakieś stanowisko, żebyś napisał, że któryś pomysł ci się nie podoba, lub coś zrobił, zmienił na swojej stronie zamiast pisać, że wysoce sobie cenisz opinie i bierzesz do serca, co zabrzmiało trochę fałszywie. Stąd wyraz podkoloryzowanej opinii, że ograniczasz się jedynie do zbierania propozycji, natomiast z tego zbierania nic nie wynika.
    Co do PS to nie chodziło mi o pobieranie lub nie wynagrodzenia przez prelegentów, ale o zabawność sytuacyjną jednoczesnej promocji strony mającej za zadanie stworzenie/zintegrowanie nowej grupy doskonalenia zawodowego oraz promocji na tej stronie jednego jedynego szkolenia, gdzie akurat jednym z wykładowców jest autor tej strony www.

    Z nieporozumienia wyszły jednak rzeczy, o których nie miałem pojęcia. Nastąpiło katharsis i teraz mamy bliżej do pogodzenia się, zrozumienia tajemnicy losu oraz zbiorowej mądrości i doświadczenia.

    #20350
    ryszard
    Uczestnik

    Masz rację,alkman.Jasne ,ze czasem zdarza sie ,że nawet tak doswiadczonym aw jak Tobie ,mnie (chyba też) nie wszystko od razu jest zrozumiałym.Wracamy więc do normy.Muszę przekazac tym ,co być może nie kojarza,( broń boże ,żadna promocja) że czynię jakieś wyklady z EFS,kontroli zarzadczej. A społecznie też dla towarzystwa aw i kontroli.
    Ojczyzna(MF) włożyla w takich jak ja ,parę tysiecy Euro,wiec odrabiam to, jako wolontariusz dla tych, co mnie zapraszają.Teraz jestem uziemniony portalem,grupą do egzaminu na CGAP ( wrzesien) oraz dużym projektem EFS daleko od domu ojczystego.Zapraszam Ciebie na jakąs dłuższa pogawędkę ( najlepiej na rybach).Co Ty na to ?
    Pozdrawiam serdecznie
    Ryszard

    #20351
    ryszard
    Uczestnik

    [QUOTE BY= meg] [QUOTE BY= sobiepan] Witam ,od niedawna jestem audytorem wewnętrznym ,poprzednio pracowalem w kontroli.Od paru tygodni mam pomoc od koleżenstwa z grupy
    adres jest http://www.gdz.org.pl
    s.
    [/QUOTE]

    Ja tak w kwesti formalnej. Sobiepan napisał, że od paru tygodni ma pomoc od koleżeństwa z grupy i podał adres strony. A jak to możliwe skoro strona działa od niedawna 😯 😕 [/QUOTE]
    Gosiu ,sprawe naswietlilem Tobie w mailu.Dodam tylko,ze GDZ juz zaczęlo dzialac od roku 2008.
    pozdrawiam
    Ryszard

    #20353
    wojak
    Uczestnik
    #20356
    lucy
    Uczestnik

    Wojaku! Jeszcze dycha! do zdechniecia mu jesczze trochę , co jak myslę – zależy również – w niedużym stopniu, ale zawsze – od nas. Nie wiem, czy ja po prostu trafiam na takich kierowników jednostek, którzy maja na celu dobro ogólne i celowe, efektywne ect. wydawanie publicznej kasy, ale na dzień dzisiejszy, mimo, iż jeden z nich nie ma obowiązku mnie w swojej jednostce zatrudniać , chce abym dla niego dalej pracowała. Mało tego – moi pracodawcy potrafili dogadać się, w jaki sposób podzielę pracę , aby 1 i 1/2 etatu to była sprawa realna, a nie tylko „papierowa”. Może mam szczęście, a może zaczęło im się to opłacać. myślę , że takich szefów jest więcej, tylko mówie się o tych którzy są „be”. Ruszam do roboty, pozdrawiam wszystkich , Lucy.

    PS. dogaduje się też co do wysyłania mnie na szkolenia. Czasem czuję się jak dziecię.

    #20360
    wojak
    Uczestnik
    #20362
    lucy
    Uczestnik

    poinformuj kierownika jednostki, że wiesz i musisz. Oczywiście na piśmie . lepiej niech on zawiadomi organa. Spoko, na bank zda sobie sprawe z powagi sytuacji.

    #20364
    wojak
    Uczestnik
Oglądasz 15 wpisów - 106 z 120 (wszystkich: 130)
  • Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.