jeżeli rozwiązania systemowe pójdą w kierunku audytu zewnętrznego, to będziemy mieli po prostu kolejną kontrolę a nie narzędzie usprawniające dzialalność jednostki. Chyba nie o to chodzi w a.w. Poprzez stala (systemową) obecność w jsfp a.w. ma pomagać w jej kierowaniu. Natomiast rola audytora/kontrolera zewnętrznego jest inna. On nie pomaga a jedynie wykrywa nieprawidlowości.
Audyt wewnętrzny tak na dobrą sprawę, na tak szeroką skalę dziala dopiero od 2005 r. Jest więc zbyt wczesnie, aby ocenić jego skuteczność, przydatność itp.
Poza naszymi opiniami (krajowymi) mamy pewne zobowiązania akcesyjne. Dopóki będziemy wykorzystywali środki unijne, raczej a.w. może być spokojny o swój byt.