Polecenia wyjazdu służbowego
- This topic has 13 odpowiedzi, 8 odpowiedzi, and was last updated 14 years, 7 months temu by jadtra.
-
AutorWpisy
-
17 września, 2009 o 12:12 pm #15867betixUczestnik
Witam,
czy w Waszych jednostkach polecenia wyjazdu służbowego są drukami scisłego zarachowania ?
17 września, 2009 o 12:35 pm #15868irenaannaUczestnikW mojej tak, oczywiście po wypełnieniu treścią i nadaniu numeru przez kadry. Kadry prowadzą rejestr wydanych „delegacji” czyli poleceń wyjazdu, sporządzonych na obowiązujących w jednostce formularzach, wcześniej wypełnionych i podpisanych przez upoważnioną osobę.
17 września, 2009 o 12:41 pm #15869betixUczestnikCzy w momencie przyjecia przez Kadry „pliku” takich druków, nastepuje jakieś powtwierdzenia przyjęcia ich w danej ilości ? czy traktowanie delegacji jako druków ścisłego zarachowania zostało uregulowane w dokumencie wewnętrznym?
17 września, 2009 o 2:04 pm #15875irenaannaUczestnikDruki delegacji zakupione dla potrzeb kadr nie stanowią druków ścisłego zarachowania, są tylko formularzami, dopiero po wypełnieniu (kto, gdzie, kiedy, czym jedzie) i podpisaniu przez właściwą osobę (kierownik) zostaje zarejestrowany w kadrach i otrzymuje numer z rejestru. Tylko wtedy można delegację rozliczyć, tzn. otrzymać zwrot kosztów czy zaliczkę. Uregulowania dotyczące w/w zawarte są w polityce rachunkowości oraz w zarządzeniu wewnętrznym dotyczącym rozliczania kosztów przejazdu samochodem prywatnym w celu odbycia podróży służbowej.
17 września, 2009 o 2:39 pm #15876betixUczestnikDziękuje. Jeszcze 1 pytanie – a co w sytuacji gdy delegacja jest „bez kosztów” ? tzn. pracownik korzysta z samochodu słuzbowego urzędu wraz z kierowcą jako środka transportu ? wg mnie powinien wskazać wartosci zerowe na stronie polecenia wyjazdu słuzbowego służacego do rozliczeniaosztó podróży i podpisać w miejscu do tego przeznaczonym (stwierdzając tym samym brak poniesionych kosztów dojazdu do miejsca szkolenia). Problem w tym komu powinien przekazac tak rozliczoną delegację (do Kadr czy do działu Finansowego, „0” to również jakaś wartość )
17 września, 2009 o 3:32 pm #15879irenaannaUczestnikZdarzały mi się takie sytuacje, a ponieważ nie jest to uregulowane wewnętrznie – trzymam takie bezkosztowe delegacje w moich dokumentach służbowych. W razie potrzeby mam dokument potwierdzający odbycie podróży. Moim zdaniem należałoby te sprawy uregulować, bo mimo braku poniesienia wydatku ma miejsce nieobecność pracownika w miejscu pracy. Ponadto, jeśli istnieje obowiązek wystawienia dokumentu „polecenie wyjazdu …”, to powinien być ustalony jego obieg, z uwzględnieniem różnych sytuacji.
Pozdrawiam19 września, 2009 o 1:20 pm #15904jadtraUczestnikMam pytanie do deledacji słuzbowych.
W przypadku wyjazdu słuzbowego na szkolenie.
Samochodem prywatnym jednej z osób jadą trzy osoby każda z innej jednostki np. urzad miasta, starostwo inny jednostka organizacyjna. Osoby te są „zbierane po trasie” wystepuje tu 3-ech pracodawców a jest to szkolenie pracowników kontroli.W mojej jednostce twierdzą, ze osoba która nie ma biletu i jedzie nie swoim samochodem nie płaci kosztów delegacji. Czy można złożyć oświadczenie, że jechało sie środkami komunikacji PKP i PKS – bo na taką była zgoda pracodawcy – ale bez okazania biletu (osoby sie umówiły bo dojazd samochodem jest szybszy o kilka godzin niż łączony przejazad PKP+PKS).
U mnie nie uznają Oświadczeń , że podróż się odbyła a bilety … zgubiono. Aby do celu dojechać na szkolenie należałoby wsiąść do pociągu o godz. 0.16 i być na miejscu ostatecznie o 18,07. A samochodem 6 godzin max.Proszę o jakąś radę. Tu nie zwracaja pieniędzy 😀 i nie daja także na dodatkowy nocleg. (to tak w skrócie)
19 września, 2009 o 1:44 pm #15906irenaannaUczestnikJa robię tak: załatwiam zgodę na samochód prywatny, zgodnie z obowiązującym w tym zakresie zarządzeniem starosty. Tak samo robią koleżanki z innych jednostek. Delegację rozliczam wg przejechanych kilometrów (i poj. silnika) dzieląc kwotę na tyle osób, ile partycypuje w kosztach. Całe rozliczenie zawarte jest na druku delegacji i stąd wiadomo, jaka kwota przysługuje mi do zwrotu. Oczywiście wcześniej uzgadniamy wszystko ze swoimi skarbnikami. Dla jednostki jest to korzystne, ponieważ zdarza się, że koszt wychodzi mniejszy niż np. PKP.
19 września, 2009 o 2:28 pm #15909izmiUczestnikChyba czegoś nie rozumiem ➡ osoby będące pasażerami nie ponoszą przecież żadnych kosztów dlaczego więc ich pracodawca ma ponosić jakiekolwiek koszty z tego tytułu?
U mnie wygląda to tak: rozmowa z dyrektorem, zgoda na PKP, PKS i samochód, w rozliczeniu delegacji wpisuje się np. „samochód osobowy, pasażer”.
Czy to nie załatwia sprawy? No, chyba, że osoba zabierająca nadkłada dużo km…
Pozdrawiam22 września, 2009 o 10:25 am #15917duduUczestnikMoim zdaniem nie można w całości kosztami obciążyć jedną jednostkę, skoro w podróży uczestniczy trzech pracodawców. Wydaje mi się, że trzeba byłoby wystąpić (każdy z osobna) pisemnie do swojego pracodawcy o wyrażenie zgody na podróż służbową samochodem marki … o pojemności …. i koszty podzielić na trzy tak, żeby każdy proporcjonalnie uczestniczył w kosztach.
22 września, 2009 o 2:33 pm #15925gogaUczestnikMam pytanko odnosnie ryczałtu za przejazdy: osoba delegowana podpięła bilet ZKM za 2,20 zł czy w takim przypadku wypłacamy 2,20 zł, czy ryczałt 4,60 zł?
22 września, 2009 o 2:47 pm #15926dorotabUczestnikOsobiście miałam taki przypadek. Podpięłam bilety, które w sumie stanowiły mniej niż ryczałt, ale poproszono mnie abym ich nie załączała, ponieważ ustalona jest wysokość ryczałtu. Idąc tym torem należłoby wypłacić 4,60 bez wnikania czy ktoś wydał mniej czy więcej /poza oczywiście przypadkiem, kiedy kierownik wyraża zgodę na pokrycie kosztów wyższych niż ryczałt/
Z ciekawości wystąpiłam do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, które w tym temacie stoi na stanowisku, że ryczałt przyznany zgodnie z par. 6 rozporządzenia nie wymaga udokumentowania. Tak więc nawet jeżeli wydało się mniej należy wpisać kwotę ryczałtu, bowiem wpisanie kwoty mniejszej stwarza problemy 😯22 września, 2009 o 2:53 pm #15927lasUczestnikJeżeli klient się upiera żeby zostały te bilety przy delegacji i rozliczył ją wg ceny na bilecie – to zwracamy mu po poniesionych kosztach. Zwrot większej kwoty. m/innymi spowodowałby przychód dla pracownika (40 gr), który należałoby opodatkować. Ja bym poprostu wyrzucil te bilety komunikacji miejskiej i rozliczyl delegację wg ryczałtu. Po co stwarzać sobie niepotrzebne problemy. 😀
23 września, 2009 o 2:29 pm #15954jadtraUczestnikDzięki za informacje (także rozwiniecie tematu) wszystkim uczestnikum mini FORUM.
Pozdrawiam 😀 -
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.