piątek, 19 kwietnia, 2024

Procedury – kontrola zarządcza

Home Forum Sektory Samorządy Procedury – kontrola zarządcza

Oglądasz 2 wpisy - 1 z 2 (wszystkich: 2)
  • Autor
    Wpisy
  • #19456
    kaka73
    Uczestnik

    Pracuję w Zespole audytu i kontroli. Po nowelizacji ustawy o finansach musimy wdrożyć kontrolę zarządczą. Jako audytor byłam na kolejnym spotkaniu z sekretarzem, skarbnikiem i jako tako prześledziliśmy Komunikat MF. Funkcjonuje u nas ISO, więc część mamy za sobą. Mam pytanie – czy u Was w jednostkach powstanie jakieś zarządzenie w tej sprawie uszczegóławiające jak ta kontrola zarządcza funkcjonuje? A co z udokumentowaną analizą ryzyka w odniesieniu do celów i zadań jednostki?
    Ja uważam, że jako audytor nie powinnam tego robić, ale po wczorajszym spotkaniu na szkoleniu RIO powiedziano, że audytor ma w tym pomagać. A co z samooceną kontroli zarządczej, która też ma być udokumentowana?
    Napiszcie jak to u Was wygląda, coś cicho na ten temat.
    A jak to wygląda w jednostkach organizacyjnych? One przecież też muszą wdrożyć kontrolę zarządczą.

    #19458
    adela
    Uczestnik

    Opinią rio bym się nie kierował, bo oni nie mają w tym zakresie kompletnie pojecia. Wiem to doskonale, bo prowadzą z nimi stałe rozmowy. Kontrola zarządcza, to nic innego jak kontynuacja obowiązku kierownika jednostki w zakresie do tej pory zapisanej w starej ustawie kontroli finansowej. W MF zdali sobie sprawę, że zapis kontrola finansowa był błędem, bo jak większość miała z tym do czynienia, zapis finansowa, przez kierownictwa jednostek i naczelników był traktowany, że to obowiązek skarbników, głównych księgowych i służb finansowych. Nic bardziej błędnego i dlatego teraz MF to w jakiś sposób odkręca. Tylko do tego dołącza problem analizy ryzyka, bo to w standardach opracowanych na modelu COSO od dawna się znajduje. Tylko, że te standardy nie były i nie są obowiązkowe i nikt na nie nie zwracał uwagi. Wiem to po swojej działalności. Ja oceny działań dokonywałem i dokonuję pod kontem standardów kontroli wewnętrznej i dla większości naczelników, to czarna magia, że ja piszę o wymogach procedur pisemnych, braku kontroli wewnętrznej, czy zadaniach wrażliwych. Ale pomalutku przynosi to jakieś efekty. Co do zaangażowania audytorów w ten proces, to moim zadaniem audytor ma w jakimś sensie być pomocny dla kierownika jednostki i chronić go przed różnymi ryzykami. Dlatego postanowiłem, że zrobię Kierownictwu jednostki mini wykład na temat kontroli zarządczej. Również naczelnikom postaram się tą czarną magię dla nich trochę przybliżyć i koniec. Robota podstawowa to dla nich dzieło. W ramach tej kontroli funkcjonują przecież dalej dotychczas ustalone systemy kontroli wewnętrznej, w tym finansowej. Dotychczasowy system musi być poszerzony o elementy wynikające z wymogów standardowych. Poza standardami brakuje jeszcze wytycznych MF w tym zakresie i to w pełni być może da nam obraz, czego należy oczekiwać od służb jednostki w ramach naszych działań.Ale jeszcze raz podkreślam, że to nie robota dla audytora. Mój Skarbnik to doskonale rozumie i oczekuje mojej pomocy tylko na wstępie.

Oglądasz 2 wpisy - 1 z 2 (wszystkich: 2)
  • Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.