saw
Home › Forum › Organizacje AW › Organizacje AW › saw
- This topic has 37 odpowiedzi, 14 odpowiedzi, and was last updated 16 years, 4 months temu by
ryszard.
-
AutorWpisy
-
9 września, 2006 o 1:00 pm #2204
ryszard
UczestnikOdpowiadam wszystkim i mam nadzieje ze kolejny raz mnie nie wytna : nie byłem na Bobrowickiej 5 wrzesnia na egzaminach .Nie byłem dlatego ,że nie odpowiada mi ostatnio panujący styl rzadów na stronce, powtarzam „prawadziwa cnota krytyk sie nie boi”.
A co do tematów, jakie zaproponuje do do polepszenia wizerunku stronki,własciciele otrzymaja ode mnie stosowne propozycje ,które obecnie konsultuje z grupa użykowników.Mam nadzieje,ze beda opublikowane,
Ryszard9 września, 2006 o 1:06 pm #2205emus
UczestnikDziwny powód nieprzyjścia,ale nie przeczytam już odpowiedzi. Kłóćcie się sami.
9 września, 2006 o 1:24 pm #2206ryszard
UczestnikEmus !!!sorki ,jesli uraziłem ,ale nie klotni tu mowa, a o wyrazaniu stanowisk.Nie mniej jednak, trzymam za Was wszystkich kciuki ,abys Ty i wszyscy z paw zadali..
Przeczytaj… i pozdrawiam
Ryszard9 września, 2006 o 1:37 pm #2207admin
Opiekun forumAtmosfera zalezy od osob, ktore te atmosfere tworza, zawsze jest jakas akcja i reakcja, Ryszardzie wypowiadalem sie na temat zachowania niektorych uzytkownikow na tej stronie, w bezposrednich rozmowach z niektorymi osobami z grupy, o ktorej piszesz i mysle, ze wyjasnilismy sobie wszystko i o zlej atmosferze mozna zapomniec.
Jesli zas chodzi o pytanie dotyczace tresci pisma z SAW, to mysle, ze nalezalo by zapytac zarzad SAW (i tu mam namysli inne osoby niz przezes SAW, bo z tego co wiem, to jest teraz niedostepny)
Pozdrawiam
Admin9 września, 2006 o 4:57 pm #2211kwintesencja25
UczestnikWidze, ze temperatura tematu rosnie z postu na post. To chyba dobitnie swiadczy o jednym – problem istnieje a jego rozwiązanie leży…w naszych rękach. I nie chodzi mi o te rece, które tu cokolwiek, zgrabnie lub mniej, piszą. Ale ręce, które wezmą się do pracy.
Jestem ogromnych chęci, żeby przysłużyć sie i prorozwojowo wpływać na budowanie wzajemnych relacji wewnątrz naszej branży. za tymi chęciami przyjdzie może i jakis pomysł – może nawet panaceum:smile:
Nadal jednak posługiwac bede sie w wypowiedziach swoim nick”iem. Jesli Ryszard uwaza, ze te nicki sa nieporozumieniem tu, na nierandkowym forum, to czemu od razu nie nazwal sie pełnym imieniem i nazwiskiem?
Pozdrawiam
9 września, 2006 o 11:11 pm #2212ryszard
UczestnikW odpowiedzi dla tych , którzy chcą nadal sie ukrywac pod nickami ze swoimi pogladami ,(albo nie wiem czym),chce przypomniec o obowiazujacych standardach i karcie audytu.Fakt ,iż ktos nie od samego poczatku nie podpisuje sie swoim nazwiskiem i imieniem ,to wyjasniam ,ze trzeba bylo przejsc niejedno na stonce, aby doswiadczyc roznego rodzaju „podszywanie sie „,wprowadzanie w bład” i rózne rzeczy , tez niesympatyczne.Nie było najmniejszego problemu od poczatku z moja identyfikacją , nieco inaczej z Twoja , kwintenscecjo25 , bo nijak mi Twoj nick, do Ciebie nie pasuje.No ,cóż bywa i tak ,ze te same osoby maja inne nicki..I tu jest pytanie dlaczego ?? Wlasciwie powinien odpowiadac tylko na pytania , tych osób ktore nie ukrywaja swoich twarzy za zasłoną ,ale jako optymista , licze na to ,ze wreszcie prędzej czy pózniej poznam kolejnych sympatycznych ludzi, ,koleżenskich i uczynnych ,prezentujących opinie obiektywne….Sadząc z Twoich wczesniejszych wypowiedzi,nie mam problemu ze stwierdzeniem kim jesteś…To w takim razem wspólnie z moimi kolegami zapraszamy Cie osobiscie , do nas na kawę….Czekamy kwintescencjo25..
.Pozdrawiam
Ryszard10 września, 2006 o 10:55 am #2213kwintesencja25
UczestnikIntergacja środowiska najlepiej wychodzi podczas bezpośrednich spotkań – poza forum i poza siecią. I takowe zebrania są dla mnie priorytetowe i bardzo wartościowe. Na poczatku „budowy” audytorskich wiezi są fundamentem, potem integralną cześcią, żeby nie powiedzieć stelażem całej konstrukcji.
Ja wiec od nich nie stronie – a niektórzy niestety tak. Pomimo wczesniejszych deklaracji nie zjawiają sie na spotkaniu (np. w Teresinie) i… nici z zapoznania sie i wymiany jakże mile widzianych poglądów i spostrzeżeń.
Wiec moze nie traktujmy siebie jak wrogów, tylko dlatego że nie dane nam było sie spotkac-czasem wyłącznie z naszej winy.
A jezeli już próbujesz Ryszardzie kogoś (np. mnie) zaprosić na rozmowe live – przynajmniej nie przekręcaj nick”a:smile:
Chyba ze nie ja jestem adresatką tego kawowego zaproszenia:smile::smile:
Pozdrawiam – kwintesencja25
ps. do Ryszarda
Ocene zgodności i adekwatności mojego nick”a z moją osobą zostaw tym, którzy już mnie znają. Dziekuje:smile:10 września, 2006 o 5:04 pm #2214ryszard
UczestnikNo cóz,pozostaje mi tylko czekac chwili kiedy bede mógł razem z kolegami wymienic poglądy z tak sympatyczną /sympatycznym/AW.
Bo nicki maja to do siebie kwintesencjo25 ,,ze ukrywaja sie pod nimi AW płci odmiennej..I to tez powód ,zeby nie robic rzeczy niepoważnych z poważnych i poważanych ludzi w środowisku audytorskim.Pozostaje mi wyjasnic ,iz problem przyjazdu do Teresina podałem w poscie w dniu Walnego Zebrania SAW /z samego rana/, a powody były i sa bardzo poważne..
Przypominac ich nie bedę ,,do przyjemnych nie należa..Nie życze ich nikomu ..
Za pomylkeTwojego nicka sorki wielkie ..A ja jednak wole swoje imie , chce byc identyfikowany po nazwisku.Nie unikam trudnych spraw ,skomplikowanych skutkujacych tez trudnymi decyzjami.Chciałbym przypomniec ,ze wspolnie nas wszystkich razem razem obowiazuje Kodeks Etyki ..Jak bardzo by pomoglo jego przestrzeganie, np.w SAW ,z tym wszystkim, co podawane jest na tym forum.I co jest już wiadome z Walnego Zebrania SAW..
Zycze Ci kwintesencjo25 pozytywnych rezultatów w naprawianiu rzeczy niedobrych, a zaproszenie na kawe było i jest od naszej grupy AW.Taki mamy zwyczaj ,ze pracujemy i wspomagamy sie wspolnie ,w grupie bez żadnych sztandarów….Dołaczysz do nas ??
Ryszard13 września, 2006 o 9:09 am #2218kwintesencja25
Uczestnikdo Ryszarda:
Trzeba rozmawiac ze soba jak najwiecej i jak najczesciej. I mnie interesują spotkania w jak najszerszym audytorskim gronie. Moze dlatego, ze dopiero wchodze w temat i zalezy mi na wielostronnym kontakcie.Raczej przeciwna jestem tworzeniu indywidualnych grupek „wsparcia”. I tym samym jestem jak najbardziej wierna idei http://www.audyt.net, stronki, która powstała własnie po to, zeby nas merytorycznie łączyć przez wspólprace, wymiane materiałów, informowanie, doradzanie, etc. etc. Tu każdy jest na takich samych prawach, rownych ale nie dozywotnich.
Z dotychczasowych doswiadczen wiem, ze ludziom ciezko przychodzi dzielenie sie czymkolwiek. Tu na szczescie mam przyjemnosc spotykac sie z tymi wyjątkami od niechlubnej reguły. I zamierzam zrobic wiele zeby rówie wyjątkową być
A za SAW trzymam mocno kciuki, wirzac ze „piekno rodzi sie w bolach”
Obysmy wszyscy te bole przezyli:smile:Pozdrawiam
Audytor(ka)
(z)Dolny Śląsk13 września, 2006 o 3:19 pm #2221regisss
UczestnikCzołem-czytam Was i tak sobie myślę a wtrącę swoje 3 grosze,bo myślę, że warto by środowisko audytorski było zintegrowane i współpracujące oraz miało miejsce „zborne” – a choćby na PAW-faktem jest też że akurat nasz naród ma to do siebie , że lubimy się dzielic, wyodrębniać nowe organizacje itp. A przecież w „kupie siła”:smile:)) Poza tym wymiana doświadczeń też jest bardzo istotna.Przecież nie ma nic przyjemniejszego niz podzielenie się z innymi swoimi doświadczeniami.Ja co prawda na razie nie mam jeszcze w tej dziedzinie – ale z czasem- po egzaminie….tak czy siak śledzę PAW, cieszę sie że istnieje – a myslę ze warto rozwijac taką działalność własnie dla kontaktów między audytorami lub kandydatami na tychże.Pozdrawiam.
14 września, 2006 o 10:24 am #2224marzena
UczestnikTeż uważam, że w „kupie siła”, ale nasz naród umie się tylko dzielić a łączy się dopiero w momencie katastrofalnego zagrożenia (patrz historia).
Chętnie wymienię poglądy i podyskutuję z innymi (mam zamiar w przyszłym roku zdawać egzamin CIA).
Marzena Pawłowska – Mazowiecki OW NFZ14 września, 2006 o 12:57 pm #2232adela
UczestnikCześć.
Ten kto wymyślił paw, powinien na każdym spotkaniu od każdego dostawać „flaszkę”. Na iększości szkoleń, które dotyczą zadań mamy do czynienia z audytami, które związane są ze sprawdzaniem funkcjonowania, czy wykorzystywania środków przez podległe jednostki, a jeszcze się nie spotkałem z przykładami zadań, które ja wykonuję na najniższym szczeblu. „Trzaskam” te audyty (5 lub 6) w każdym roku i uważam, że robię to dobrze. Ale człowiek najlepiej sprawdza się w boju, a wymiana doświadczeń na pawie, lu w trakcie spotkań jest najlepsza. Tak pawie trzymaj.
Pozdrawiam
Zbigniew Bruski
AW UG14 września, 2006 o 2:40 pm #2240regisss
Uczestnikot własnie-weźmy na ten przykład mnie-jeszcze nie mam doswiadczenia a uwagi czy dyskusje na niektóre tematy mogą być pomocne w przyszłej pracy audytorskiej-dzisiaj pomocne dla mnie; jutro- ja moge dzielic się swoim doświadczeniem z innymi:smile:)poza tym jest to w jakiś sposób integracja środowiska co chyba nie jest bez znaczenia.
14 września, 2006 o 3:11 pm #2241meg
UczestnikAdela! Ty to bardzo dobrze ująłeś!!!
„trzaskamy” te audyty, a człowiek najlepiej sprawdza sie w boju! 😀
Też uważam, że wymiana doswiadczeń na PAW-iu i w trakcie spotkań jest najlepsza, szczególnie gdy jest się jednoosobowym „samotnym” audytorem. Trzymajmy sie razem! W „kupie siła”!Pozdrawiam 😀 😀 😀
14 września, 2006 o 10:27 pm #2244zrzendnik
Uczestnikdo Ryszarda
nie wiem, jak to powiedzieć oględnie, więc powiem wprost. Jak rozumiem, zamiarem strony audyt.net jest łączyć audytorów oraz wspierać ich w ich trudnej i pionierskiej (w realiach polskich jst.) pracy audytorów wewnętrznych. Z przykrościa muszę powiedzieć, że Twoje wypowiedzi temu nie służą. 😥 Śledzę różne dyskusje na forum od dłuższego czasu i stwierdzam, że głównie pouczasz innych, krytykujesz ich wypowiedzi (patrz np. super interesujący wątek KONKURS NA NAJLEPSZEGO AUDYTORA i inne).
Tę samą taktykę stosujesz w tej dyskusji. Twoje wypowiedzi, że niektórzy chcą nadal sie ukrywać pod nickami ze swoimi poglądami, są co najmniej niestosowne. Obowiązujące standardy audytu i karta audytu nie mają w tym przypadku nic do rzeczy. Posługiwanie się na forum nickiem jest zgodne z regulaminem tego serwisu. Nie podoba wam się używanie nicków, zmieńcie regulamin…
Ponadto, drogi Ryszardzie, Twoje nadzieje, ze jako optymista poznasz „kolejnych sympatycznych ludzi, koleżeńskich i uczynnych, prezentujących opinie obiektywne ❓ …” jest co najmniej nieporozumieniem. Opinie głoszone na tym forum są obiektywne, i jak sądzę, używanie nicków obiektywności i szczerości tych wypowiedzi służy. Jeżeli sądzisz, że jest inaczej, to Twoja sprawa. Po raz pierwszy ja (choć przede mną byli inni) na forum apeluję: nie wprowadzajmy podziałów między nami, nie patrzmy z góry na innych, nie pouczajmy innych i nie obrażajmy innych.
Ryszard, ani Twój wiek (a tak, znamy sie, znamy), ani Twój staż na tej stronce nie upoważnia Cię do takiego zachowania.
Pozdrawiam wszystkich… 😀 -
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.