Średnio przyjemna sprawa…. pomocy!
Zgłupiałam zupełnie…. może nadinterpretuje przepisy i źle rozumuje!?
Pracownikowi Wydziału Budowlanego w zakresie obowiązków wpisano: nadzór na inwestycjami mieszkaniowymi. Natomiast w ramach rocznej umowy – zawartej w ramach prowadzonej przez pracownika działalności gospodarczej – pracownik wykonuje nadzór inwestorski nad robotami drogowymi. Czy w takiej sytuacji pracodawca może narazić się na zarzut obejścia przepisów o pracy w godzinach nadliczbowych (Wyr. SN z 16.12.98r., II UKN392/98)?
Mam w głowie mętlik…
1) czy ma tu jakieś znaczenie, że pracownik prowadzi działalnośc gospodarczą?
2) jak w tej sytuacji potraktować przychód pracownika i odprowadzanie od niego składek na ubezpieczenia społeczne (pracownik + umowa o dzieło, zlecenia) – może dokonuje nadinterpretacji przepisów?
3) i jak podejść do rozliczania czasu pracy? Wszystkie nadzory i odbiory dokonywane są w godzinach pracy służbowej?
Brrrr… co za temat…. ledwie zaczęłam zadawać pytania już się wszyscy poobrażali…
Kochani, pomóżcie mi! Proszę!