umowa
- This topic has 10 odpowiedzi, 2 odpowiedzi, and was last updated 15 years, 7 months temu by nickkita.
-
AutorWpisy
-
3 września, 2008 o 12:06 pm #12149nickkitaUczestnik
mam problem i nie wiem jak go rozgryźć. zawarto umowę na podziały geodezyjne działek. Nieprawidłowości:
1. nieterminowe zlecanie podziałów przez Gminę
2. nieterminowe realizowanie zleceń przez wykonawcę
3. pomimo nierzetelności firmy dalsze zlecanie podziałów
4. wystawienie faktur przez wykonawcę po roku czasu
5. niezapłacenie należności wykonawcy
W związku z powyższym naliczono wykonawcy odsetki z tym że różnica pomiędzy odsetkami a należnościami jest wyższa wobec czego wykonawca winien zapłacić odsetki ale … ponoć umowa jest niekorzystna dla gminy gdyby wykonawca wystąpił do sądu to by wygrał i to gmina byłaby stratna, wykonawca zatem sam zwolnił się z długu pomimo iż ze strony gminy nie było oświadczenia o zwolnieniu go z długu. saldo wisi więc sprawa nie jest zakończona, brakuje czegoś… tylko czego? jakie dać zalecenia?4 września, 2008 o 10:33 am #12155dorotabUczestnikCześć. Nie bardzo rozumiem o co chodzi w drugiej części Twojej wypowiedzi. Czy nastąpila jakaś kompensata należności. Kto komu miał zapłacić.
Dlaczego umowa jest niekorzystna, przecież umowy najczęściej parafuje radca.4 września, 2008 o 10:45 am #12157nickkitaUczestnik1. wykonawca powinien zapłacić odsetki Gminie bo z wyliczenia wyszła wyższa kwota odsetek niż należności im przysługujące.
2. tez nie rozumiem czemu niekorzystna i dzisiaj mam się spotkać z radcą który to parafował ( a to że niekorzystna tak uważa księgowy – moim zdaniem specjalnie tak twierdzi bo wie że nie dopilnował sprawy)4 września, 2008 o 10:48 am #12158dorotabUczestnikWychodzi z tego, ze od wykonawcy należy dochodzić różnicy i nie widzę do tego przeciwskazań – pozostaje sad jeżeli nie chce zapłacic dobrowolnie.
Jeżeli chodzi o zalecenia to m ozna jedynie wskazać na konieczność ustalenia terminów w sposób umożliwiający zarówno zlecającemu jak i wykonawcy wywiązanie się z warunkow umowy.4 września, 2008 o 10:54 am #12159nickkitaUczestnikja również uważam że należy dochodzić należności ale skarbnik chce zamknąć sprawę bez dochodzenia… dlatego chciałam się upewnić ale jeszcze porozmawiam z radcą. dziękuję za odpowiedź.
5 września, 2008 o 7:39 am #12163nickkitaUczestnikno i wracam do sprawy – wg radczyni powinniśmy dochodzić zapłaty kar ale stanowisko skarbnika jest takie, by zamknąć sprawę bo firma w gruncie rzeczy nic nie zyskała, wykonała prace za darmo, Gmina nic nie zapłaciła a płacąc te kary musiałaby dopłacić do interesu… no ale czy nie dochodzenie takich należności nie jest naruszeniem dfp? czy pomimo tego że Gmina na tym zyskała należy zawiadomić rzecznika o naruszeniu?
5 września, 2008 o 8:29 am #12164dorotabUczestnikCześć. Napisałaś wcześniej, że różnica jest na korzyść Gminy, skąd więc kary, które musiałaby zapłacić. Zgadzam się z radcą. Wystap o jego stanowisko na piśmie i dołącz do sprawozdania wraz z zaleceniami.
Co do naruszenia to w przypadku braku dochodzenia art. 5 ust. 1 pkt 2 uondfp.
Zastanowiłabym sie nad samym zgłoszeniem w tej chwili. Może jest jeszcze czas na wszczęcie postępowania w celu wyegzekwowania tych kwot.
Można w sprawozdaniu wskazać na ryzyko naruszenia dyscypliny w przypadku niedochodzenia należności.
Gmina może i zyskała jak piszesz, ale jednakże nie chce dochodzić swoich należności w pełnej wysokości co właśnie jest naruszeniem, o którym mowa w artykule o którym mowa powyżej.5 września, 2008 o 12:39 pm #12166nickkitaUczestnikcoś mnie źle zrozumiałaś – te kary to właśnie musiałaby zapłacić firma a nie Gmina… nie wiem co robić bo szefostwo nie chce zgłaszać tego jako naruszenie choć ewidentnie wszystko na to wskazuje… chyba umorzę całą sprawę
5 września, 2008 o 12:53 pm #12167dorotabUczestnikWitam. Firma podpisała umowę i musi liczyć się z konsekwencjami jej zapisów. Zastanawiające jest jednak to, dlaczego skarbnik nie chce przeprowadzić egzekucji.
Pozostaje więc opisać naruszenie i pozostawić decyzję co z tym dalej zrobic kierownikowi jednostki.
A jeżeli będą to naprawde małe kwoty, można na zachętę napisać, iż jest to znikoma szkodliwość czynu /co oczywiście stwierdzi rzecznik dyscypliny/ i albo nie rozpocznie postępowania albo komisja odstapi od wymierzenia kary.
Lekka dygresja. Miałam przypadek, że usyskanie oszczędności /można odnieść analogicznie do zysku gminy o którym mówi Skarbnik/ ukarano upomnieniem, ponieważ jednak naruszono przepisy.5 września, 2008 o 12:57 pm #12168nickkitaUczestnikdecyzja należy do szefa – to prawda ale w dużej mierze zależy ode mnie jakie rozwiązanie mu przedstawię a z góry wiem czego ode mnie oczekuje… no ale zobaczymy, może mnie zaskoczy. okaże się po rozmowie.
w każdym razie dziękuję Ci DorotoB za dyskusję.6 września, 2008 o 9:03 am #12173nickkitaUczestnikdzisiaj myślę że aby nie stwierdzać naruszenia mogę domagać się tego brakującego oświadczenia o zwolnieniu z długu. Gmina dośle to wykonawcy i będzie po sprawie. wszystko zgodnie z prawem i bez naruszenia dyscypliny.
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.