czwartek, 18 kwietnia, 2024

W obronie egzaminów na audytora wewnętrznego

Home Forum Egzaminy egzaminy W obronie egzaminów na audytora wewnętrznego

Oglądasz 11 wpisów - 1 z 11 (wszystkich: 11)
  • Autor
    Wpisy
  • #8134
    monikaprawnik
    Uczestnik

    Witam raz jeszcze i proponuję nowy temat mający na celu obronę prestiżu zawodu audytora wewnętrznego poprzez niedopuszczenie do zmiany przepisów dotyczących dostępu do tegoż zawodu. Proszę, abyście wpisywali argumenty przemawiające za pozostawieniem dotychczasowej regulacji dotyczącej tej kwestii. Dopóki autopoprawka jest tylko projektem – może uda się temu zapobiec. Czytam bowiem całkiem sensowne wypowiedzi Koleżeństwa na ten temat. Może więc byśmy zebrali wszystkie argumenty „do kupy” i wysłali np. go Rządowego Centrum Legislacji ?

    #8138
    audytorek1
    Uczestnik

    Brak egzaminu to:
    1.Duze prawdopodobieństwo przekształcenia audytu w typowa kontrolę finansową – w projekcie poprawki dopuszcza sie głównie osoby z uprawnieniami kontrolerskimi.
    2.Obnizenie rangi i prestiżu zawodu (czy w ogóle bedzie można mówić o zawodzie audytora wewnętrznego w Polsce?).
    3.Gorsza jakość przeprowadzanych audytów (kontroli!?).
    4.Całkowita dewaluacja juz otrzymanych zaświadczeń z MF o zdanym egazminie – co za tym idzie marnotrawstwo środków przeznaczonych przez samych aduytorów jak i MF na ten cel.
    5.Brak mozliwości prawnych uzyskania potwierdzenia kwalifikacji audytora wewnętrznego w Polsce (w naszej pieknej IV RP 🙂 .
    6.Konieczność zdobywania uprawnień audytora poza granicami RP.

    #8141
    audytorek1
    Uczestnik

    A i jeszcze jedno – zgodnie z zasadą „uderz w stół a nożyce się odezwą” -może zaproponujmy zmianę ustawy o biegłych rewidentach i ich samorządzie , czy tez innych aktach prawnych dot. kontroli skarbowej i NIK – polegającą na dopuszczeniu nas audytorów do tych dziedzin na zasadach takich jak „wciska się” kontrolerów do NASZEGO AUDYTU!

    #8142
    ilka
    Uczestnik

    Nie przesadzałabym z tą dewaluacją uprawnień MF.. Przecież audytorzy, którzy już mają certfikat sa teraz na wygranej pozycji….

    #8144
    martinez
    Uczestnik

    Kilka myśli – mam nadzieje jakieś argumenty:

    definicja AW – działanie służące kierownikowi jednostki! Zlecanie audytów z zewnątrz zaburzy współpracę AW z kierownikiem, audytor będzie postrzegany jako stały kontroler zewnętrzny
    kwestia Standarów AW – zdawanie egzaminu zapewnia ich znajomość i obliguje do przestrzegania.
    pozbawienie egzaminu deprecjonuje nasz zawód a do JSFP przejdą tylko ci biegli, którzy nie radzą sobie na wolnym rynku. Egzamin powinien być zapewnieniem jakości działań audytu, warto go zmienić, rozszerzyć, dodać praktykę, ale likwidacja pozbawi audyt jednolitości – metodycznej, technicznej.
    być może warto coś wspomnieć o minimalnym zakresie szkoleń dla praktykujących audytorów oraz o tworzenia zespołów, które zbiorowo posiadają wiedzę pozwalającą objąć audytem całe spektrum działania jednostki

    #8145
    martinez
    Uczestnik

    Kilka myśli – mam nadzieje jakieś argumenty:

    definicja AW – działanie służące kierownikowi jednostki! Zlecanie audytów z zewnątrz zaburzy współpracę AW z kierownikiem, audytor będzie postrzegany jako stały kontroler zewnętrzny
    kwestia Standarów AW – zdawanie egzaminu zapewnia ich znajomość i obliguje do przestrzegania.
    pozbawienie egzaminu deprecjonuje nasz zawód a do JSFP przejdą tylko ci biegli, którzy nie radzą sobie na wolnym rynku. Egzamin powinien być zapewnieniem jakości działań audytu, warto go zmienić, rozszerzyć, dodać praktykę, ale likwidacja pozbawi audyt jednolitości – metodycznej, technicznej.
    być może warto coś wspomnieć o minimalnym zakresie szkoleń dla praktykujących audytorów oraz o tworzenia zespołów, które zbiorowo posiadają wiedzę pozwalającą objąć audytem całe spektrum działania jednostki

    #8146
    pietryka
    Uczestnik

    Do Ilka – to nie prawda, nie boimy się konkurencji prawdziwych audytorów wewnętrznych, ale boimy się dewaluacji naszego zawodu. Ja oprócz audytora wewnętrznego mam zdany egzamin /1994 r./ i pracowałem jako inspektor kontroli skarbowej i mam prawo porównywać te dwa zawody i obydwa egzaminy. Z pełną świadomością twierdzę, że tamten egzamin to pryszcz. Do tego uczyłem się po godzinach pracy prawie 0,5 roku, do tamtego na luzie – tydzień. Przystępując do jednego i drugiego posiadałem duże doświadczenie w kontroli.

    #8147
    dzanaliz
    Uczestnik

    a popieram martineza – nie likwidowac, ale nieco zmienic formule – tu moje wolne wnioski…np. oboiwaizakowe standardy itd…ale ustawy to trzeba wiedziec zasada prawnika, nie na pamiec, ale gdzie szukac…praktyka zawodowa – formula zlizona do CIA moze?

    #8192
    jjust
    Uczestnik

    Swoją drogą egzamin, który musieliśmy zdawać był z jednej strony b. trudny, a z drugiej wymagało się wiedzy w dużej części mało praktycznej. Trzeba było postawić jakąś zaporę w dostępie do nowego zawodu i tyle. Teraz jest zapotrzebowanie na dopuszczenie innych i robi się co innego. Uważam, że egzamin powinien pozostać, ale o nieco innej problematyce. W tym kraju nic nie można przewidzieć, może nawet bezpieczniej jest pracować w sektorze prywatnym, bo zagrywki polityczne nie mają tam bezpośredniego wpływu na to, kogo zwolnić. Ja się zapisałem na grudniowy egzamin na usługowe prowadzenie ksiąg rachunkowych, żeby w razie utraty pracy mieć większe szansę na inną, a teraz nie wiem, czy tamtego egzaminu też nie odwołają i certyfikowanych księgowych nie potraktują, jak audytorów. No ale uczę się też angielskiego, może przyjdzie szukać chleba nad Tamizą, bo do emerytury jeszcze lat kilkanaście, a dobre zdrowie raczej nie usprawiedliwia myślenia o jakiejś rencie (chociaż oczywiście wielu tak robi i jeśli komuś przydałby się audyt to napewno zdrowym rencistą, a raczej ZUS-owi, który im płaci!) Nawiasem mówiąc miałem niezłą pracę w dużej spółce, to dałem się skusić nowym wyzwaniom w audycie. Teraz się może okazać, że audyt jest be, a audytorzy to rzecznicy III Rzeczpospolitej. Dom wariatów! Pozdrawiam! Pogody ducha! Na audycie się świat nie kończy!

    #8288
    tpawlowski
    Uczestnik

    Typowe podejście ludzi władzy. Idąc tym tokiem rozumowania audytorzy wewnętrzni powinni mieć prawa i uprawnienia instektora NIK-u, inspektora kontroli skarbowej i biegłego rewidenta, przecież byłby to absurd. Dlatego te lobby które proponuje takie rozwiązania, że nie jako automatycznie może taka osoba poczuć się audytorem wewnętrznym jest żenujące, przecież nikt nie zabrania im zdać egzamin czy uzyskać certyfikat audytora.
    Chory kraj.

    #8300
    kikcloud
    Uczestnik

    Mały cytat ze Staszewskiego:
    „Rosną w Polsce domy
    Z czerwoniutkiej cegły
    Domy wznosi piekarz
    Bo w tej pracy biegły
    Handel Zagraniczny
    Rozwijają zduni
    Znają koninktury
    Z gawędzeń babuni
    Domy, mosty, szkoły
    To domena szewców
    A z krawców się robi
    Zwycięstwa ich piewców
    Piekarz, szewcy, zduni
    Każdy sercu bliski
    Wspólnie zapracują
    Na moją „Scotch Whisky”
    A zembski zaś whisky
    Aby spijać mógł
    Rządzić musi ślusarz
    Rządzić musi ślusarz
    I musi ten ślusarz
    Spokojnie spać bez trwóg” 😀

Oglądasz 11 wpisów - 1 z 11 (wszystkich: 11)
  • Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.