wiek audytora
- This topic has 24 odpowiedzi, 18 odpowiedzi, and was last updated 16 years, 5 months temu by audytorz.
-
AutorWpisy
-
20 października, 2007 o 12:51 pm #7151podinspektorUczestnik
myśle że duży wpływ na wspołpracę audytora z kierownicywem jak i pracownikami jednostki ma wiek audytora, spostrzegam, że starsza osoba ma większy autorytet w pracy,ja mam 27 lat i obawiam sie że to może być problem.
podzielcie się swoimi odczuciami na ten temat i wpiszcie swój wiek, sprawdzimy jak się krztałtuje w tej grupie zawodowej ❓20 października, 2007 o 1:05 pm #7154bbUczestnikobawiam się, że masz rację. Mając na uwadze rolę jaką pełni audytor od wiedzy ważniejsze jest doświadczenie. Czy do zaakceptowania jest sytuacja, w której niedoświadczony pracownik kontroluje, poucza starego wygę, który przepracował 25 w administracji pełniąc różne funkcje
20 października, 2007 o 1:05 pm #7155alina30Uczestnik30-ka
20 października, 2007 o 2:02 pm #7168groszekUczestnikJa myślę, że wiek jest ważny,ale rownież nastawienie kierownictwa jednostki do audytu. Ponadto zrozumienie przez pracowników, że audytor to nie inkwizytor tylko, że może pomóc w usprawnieniu funkcjonowania jednostki oraz podpowiedzieć jak wykonywać niektóre czynności a przede wszystkim, można to naprawić jeszcze przed przyjściem kontroli zewnętrznej. niestety nie wszyscy tak do tego podchodzą i stąd rodzą sie problemy.
Mam 34 lata.
20 października, 2007 o 2:05 pm #7169dotaUczestnikwiek to sprawa wzgledna, można przepracować 30 lat w jednostce ale mieć „klapki”, nie robic nic poza tym co się musi, a mozna mieć np 5 letni staś ale mieć lotny i chłonny umysł a przede wszystkim chcieć pogłebić swoja wiedzę. jak najbardziej może nowy aw sugerować cos doświadczonemu wydze, jeżeli uzna że ten powinien postepować inaczej. Myślę że mając kiedyś 30 lat pracy chetnie poznam spojrzenie młodszego, wiecie jak to jest czasem wydaje sie że skoro 30 lat tak się robiło to musi się nadal (częsty argument audytowanych) 😀
20 października, 2007 o 2:08 pm #7170eoUczestnikCzy młady, czy stary itak każdy (a to kwestja czasu) będzie oceniany za PROFESJONALIZM, dla półmózga nawet długa siwa broda mądrości nie doda, a z drugiej strony młodym jest łatwiej wejść w pozycję dynamicznego, pracującego na nowych technologich (oprogramowanie, bazy danych), kreatywnego – SUPER AUDYTORA – tak czy siak z czasem z każdego wychodzi jakim jest człowiekiem …
20 października, 2007 o 2:15 pm #7171dotaUczestnikprofesjonalizm tez jest postrzegany przez mądrość, wiedze o horyzonty tego który ocenia, im bardziej profesjonalnie robię tym bardziej się czapiam (w ocenie audytowanych). Długo przydzie nam pracować nad właściwym podejściem i zrozumieniem roli audytu 😥
20 października, 2007 o 2:48 pm #7173megUczestnikJa może trochę nie na temat, ale pośrednio jest to związane z kontaktem z kierownictwem i pracownikami jednostki. Czy u Was (chodzi mi o samorządy ale nie tylko),sa organizowane imprezy integracyjne i czy uczestniczycie w nich?
Polecam taka formę kontaktu, bardzo ułatwia później współpracę.
😀 Pozdrawiam20 października, 2007 o 4:16 pm #7177kaczorUczestnik[QUOTE BY= bb] obawiam się, że masz rację. Mając na uwadze rolę jaką pełni audytor od wiedzy ważniejsze jest doświadczenie. Czy do zaakceptowania jest sytuacja, w której niedoświadczony pracownik kontroluje, poucza starego wygę, który przepracował 25 w administracji pełniąc różne funkcje[/QUOTE]
Jak ktos pracowal 25 lat w administracji to jest zepsuty przez komune i pewnie liczy na liczydle:wink:Rola audytora nie jest tez pouczanie i kontrolowaniea raczej ocena mechanizmow:wink:
20 października, 2007 o 4:23 pm #7179jolkag1UczestnikWydaje się, że wiek nie ma znaczenia, liczy się człowiek i jego umiejętność kontaktu z ludźmi. Słyszałam o jednej takiej pani audytor, która chodzi z wysoko podniesioną głową, bo przecież ona jest panią audytor, nie jest ważne, że wszyscy wokół też coś sobą reprezentują, z założenia są traktowani jako ktoś gorszy. Przy takim podejściu do ludzi na pewno nie można zyskać szacunku i zrozumienia. Ludzie już na dzień dobry się najeżają i nie są chętni do współpracy. Reasumując umiejętność kontaktu z otoczniem, a nie wiek są najważniejsze.
20 października, 2007 o 6:36 pm #7180emusUczestnik37 lat i niezależność i czasem bardzo złe dni, ale lubię to co robię.
24 października, 2007 o 8:18 am #7204lucyUczestnikMam 42 lata i sporo lat pracy w administracji. Może nie mam przyjaiółek w pracy – taka rola – ale na brak szacunku nie narzekam. Lubię to co robię.
24 października, 2007 o 8:52 am #7206dzanalizUczestnik30 lat i dopiero zaczynam….audytować:smile: …doswiadczenie – 3 lata w sektorze publicznym, sporo w prywatnym……czyli wszystko przede mna 😯
24 października, 2007 o 12:17 pm #7216tamaraUczestnikWitam, w 100% zgadzam sie z Emus 😀 , a i jeszcze mam doświadczenie 10 lat pracy w „części białej” szpitala plus kilka w pracy biurowej 🙂 , czyli uczę sie n a własnych błędach i z pomocą Was 🙂
25 października, 2007 o 8:31 am #7228slawUczestnikPrzede wszystkim życzliwość dla wszystkich w pracy ( i oczywiście po za nią też). Od tego roku mamy prawnie obowiązujace czynności doradcze. jest to mechanizm bardzo przydatny do tego aby pokazać wszystkim że jesteśmy po ta aby im pomóc. Ja na naradzie kierownictwa z naczelnikami powiedziałem że mam teraz takie uprawnienia i co z nich wynika. Teraz co prawda czasami z pierołami proszą o opinię ale rozważę pomyślę poszukam, zadzwonię gdzie trzeba i staram się doradzić. Casami naginam prawo i wykonuję czynności które naruszają zasadę operacyjności (np teraz opracowałem dla gł księgowej proces kontroli planów jednostek oświatowych pod katem wynagrodzeń i pomagam to weryfikować. Okazało się że w wyniku tych weryfikacji w każdej z jednostek pomniejsza się plan wynagrodzeń nawet o kikladziesiąt tysięcy – w wyniku błędnego opracowania planu przez księgowe). Trzeba było się przy tym napracować ale było warto. Skarbniczka zadowolona, starosta chwali, naczelnik edukacji jest pełen podziwu. On ma 55 lat ja 32. Czyli można zapracować na szacunek. Głowę nosić na właściwym poziomie, słuchać pracowników (oni mają najwiekszą wiedzę). A przy tym być upierdliwym, dokładnym czasami czepialskim – taka nasza praca.
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.