jak organizacyjnie podchodzicie do zadania prowadzonego np. w kilku szkołach?
tzn. czy naradę otwierającą robicie jedną czy kilka?
czy zadanie prowadzicie równolegle we wszystkich jednostkach/komórkach (tzn. czy daną kwestię sprawdzacie we wszystkich na raz – to by umożliwiło bezpośrednie porównanie), czy tez przechodzicie całą ścieżkę u każdego po kolei? – to by z kolei ograniczyło ewentualny bałagan organizacyjny zadania i możliwość zakręcenia się i pogubienia – chyba
nie zdażyło mi się jeszcze prowadzić takiego zadania więc nie mam doświadczeń praktycznych w tym zakresie, a niechciałbym niepotrzebnie skomplikować sobie sprawy, a jednym z celów zadania będzie porównanie systemów funkcjonujących w jednostkach i może wymyślenie jednego wspólnego i lepszego
pozdrawiam świątecznie 🙂 i proszę o refleksję