środa, 12 lutego, 2025

Zagadnienie – pytanie z gatunku " naiwnych "

Home Forum Pomysły pomysly Zagadnienie – pytanie z gatunku " naiwnych "

Oglądasz 3 wpisy - 1 z 3 (wszystkich: 3)
  • Autor
    Wpisy
  • #103
    zosia
    Uczestnik

    Czy zakres audytu wewnętrznego i zakres uprawnień wynikający z posiadanego zaświadczenia o pozytywnym zdaniu egzaminu na audytora wewnetrznego – uprawnia do prowadzenia audytu sposobu wykorzystania środków pochodzących z różnych funduszy UE ?????

    Pytanie – casus zrodziło sie na tle konkretnego przypadku. JST otryzmała grant w ramach fundusz Phare na remont drogi. Rozpoczęcie realizacji zadania uwarunkowano powołaniem audytora ( lub też firmy audytorskiej – oczywiscie w trybie ustawy Prawo zamówien publicznych. Biorąc pod uwagę fakt, iż fizycznie zadanie realizować będzie jednostka organizacja JST – właściwym wydawało sie powołanie audytora wewnętrznego posiadającego stosowne uprawnienia, w tym przede wszystkim zaświadczenie o pozytywnie zdanym egzaminie na audytora wewnętrznego. JST posiada zatrudnionego audytora. Tak się jednak nie stało bowiem Władza Wdrażająca Program Wspólpracy Przygranicznej Phare wskazała na podmioty w listy audytorów uznawanych przez Komisję Europejską, tj. w tym przypadku Krajową Izbę Biegłych rewidentów oraz na osoby posiadające stosowny wpis na listę biegłych rewidentów. Stanowisko to zostało potwierdzone okólnikiem w formie faksu skierowanego do beneficjentów końcowych.

    Stanowisko zaprezentowane przez WWPSPP jest nie uzasadnione bowiem:

    a) środki otryzmane w postaci grantu są w rozumieniu art. 3 ust. 1 ustawy o finansach publicznych środkami publicznymi,

    b) beneficjentem koćowym jest jst oraz jednostka organizacyjna jst – a więc podmiot zaliczony do sektora finansów publicznych ,

    c) cel audytu wyjaśniono m. in. w art. 35 d ust. 1 ustawy o finansach publicznych.

    d) każdy wykonawca projektu ma prawo swobodnego wyboru audytora:

    – zewnętrznego wyłonionego w trybie Prawa zamowień publicznych,

    – wewnętrznego zatrudnionego u wykonawcy zgodnie z ustawą o finansach publicznych lub posiadajacego uprawnienia do dokonywania kontroli dokumentów finansowych zgodnie z VIII dyrektywą Rady EWG z dnia 10 kwietnia 1984 r.,

    e) obowiązek posiadania przez audytora wewnętrznego uprawnień do kontroli dokumentów finansowych lub równoważnych oznacza, że:

    – audytor posiada stosowne uprawnienia zgodnie z VIII dyrektywą Rady EWG z dnia 10 kwietnia 1984 r. ( jest biegłym rewidentem ),

    – audytor spelnia kryteria ustawy o finansach publicznych, dotyczace wymogów kwalifikacyjnych osób zajmujacych stanowisko audytora wewnetrznego w jednostkach finansów publicznych.

    Moim zdaniem audytor wewnętrzny jest w pełni uprawniony do dokonywania audytu środków pochodzących z UE ( zarówno zwrotnych jak i bez zwrotnych ) z pełnymi tego kosekwencjami ( tj. uznaniem raportu przez KE i WWPWPP.

    Zaistniały stan rzeczy utwierdza w przekonaniu, iż:

    – jest to kolejny skok na kasę przez grupę zawodową ( biegli rewidenci, gdzie tylko nieliczni zdali egzamin na AW przez KE MF ),

    – chodzi czasami o duże środki finansowe na rzecz audytora ( 2-2,5% ) grantu,

    – nieważne jak sie zrobi audyt, ważne aby zarobić kasę ( biegli nie znaja zasad wykonywania audytu i jego metodyki ), wykonany taki audyt sprowadzi sie tylko do sprawdzenia faktur,

    – obłuda ze strony WWPWPP – bowiem w ogłoszeniu o naborze do pracy na AW preferuje audytorów po zdanym egzaminie na AW, zaś w drugiej kolejności biegłego rewidenta,

    – trudno wyobrazić sobie, iż biegły rewident będzie u beneficjenta końcowego ( jednostka sektora finansów publicznych ) „grzebać w kwitach” po okiem AW, a znając podejscie wójtów, burmistrzów, prezydentów do kwestii AW – audytor będzie ” musiał ” mu pomogać – za symboliczne ” Bóg zapłać „

    Zapraszam wszystkich do wypowiedzi i zajęcia swojego stanowiska w sprawie.

    Pozdrawiam
    zosia

    #305
    olivkova
    Uczestnik

    Niestety, audyt, o ktorym Zosiu piszesz to audyt ZEWNĘTRZNY, w glownej mierze finansowy i nijak ma sie do audytu wewnetrznego. I rzeczywiscie jest skierowany do wyspecjalizowanych firm zatrudniających bieglych rewidentow. Jednoczesnie wydaje mi się, ze porownywanie egzaminu na audytora wewnetrznego z egzaminem na bieglego mija się nieco z celem. To po pierwsze to inna grupa zawodowa i innymi metodami badan się posluguje. Po drugie my skoncentrowani jestesmy na ryzyku, oni na prawidłowej prezentacji sytuacji finansowej jednostki.
    Oczywiscie to o czym piszesz jest jak najbardziej słuszne. Jest to „skok na kase” i tak samo bym to interpretowala. Tymbardziej, ze ostatnimi czasy ograniczono krag podmiotow, ktore sa zobligowane do badania swoich sprawozdan finansowych. Kurczacy się rynek nalezało jakos zrekonstruowac 😉
    A tak swoja droga i nieco nie na temat, sadze ze sprawozdania finansowe jsfp tez powinny podlegac obowiązkowemu badaniu przez bieglych. Czasem wlos się jezy na glowie jak się oglada szkolne bledy niektorych glownych ksiegowych (budzetowych) a tłumaczenia typu „ale mysmy tego nigdy nie robily bo nikt tego nie sprawdzal” zwala z nog :mrgreen:

    #316
    zosia
    Uczestnik

    w odpowiedzi dla olivkowej – to że audyt zewnętrzny ma sie w tym przypadku nijak do audytu środków unijnych to wiem, ale dysponuje pismem władzy wdrażającej, ze to własnie biegli rewidencji powinni byc zatrudnieni przy wykonaniu audytu wewnetrznego u beneficjenta końcowego.

    A jesli chodzi o objecie badaniem bilansów i sprawozdań finansowych jst – to jestem za, ale 3-4 lata temu biegli stwierdzili, iz nie moga tego dokonywac z uwagi na skomplikowaną materię samorzadu terytorialnego.

    zachecam do dyskusji.

    zosia.

Oglądasz 3 wpisy - 1 z 3 (wszystkich: 3)
  • Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.