Zalecenia pokontrolne

[groszek]

Kontrola stanu kasy to rzeczywiście nie zalecenie. Jednak kiedy nie ma książki druków ścisłego zarachowania to nie ma również ich stanu i jak się zakłada taką książkę w wyniku kontroli kasy to jest już zalecenie – wprowadzenie wpisów do tej ksiązki również powinno być poparte dokumentami- w przypadku braku możliwości odtworzenia zdarzeń jedną z form może być inwentaryzacja. Zlecenie przeprowadzenia inwentaryzacji i założenia ksiązki jest zaleceniem – chyba, że ja inaczej rozumie słowo zalecenie.

[aid]

Uważam, że ujawniony w trakcie kontroli kasy brak książki druków ścisłego zarachowania to nieprawidłowość. Kontrolujacy oczywiście może polecić załozenie takiej książki, ale kontrolowani nie mają żadnego obowiązku wykonania takiego polecenia. Polecenia służbowe – jak twierdziłam wyżej – wydaje przełożony. I pisemne zalecenia założenia takiej książki może sie znaleść w dokumencie podpisanym przez kierownika jednostki nadrzędnej.
Kontrolowani na ogół wykonują oczywiste polecenia kontrolujących (jak np. założenie książki druków ścisłego zarachowania), bo to leży w ich interesie.

[nickkita]

krótko mówiąc wygląda to tak – kontroler sprawdza stan druków ścisłego zarachowania, czyli inaczej mówiąc jednostka robi inwentaryzację tych druków, stan ilościowy zamieszcza się jako załącznik do protokołu. w momencie kiedy kontroler pyta o książkę druków a jej nie ma, kontrolowani sami wiedzą, że należy ją założyć i wówczas zwyczajnie to robią. do kontrolera należy odnotowanie w protokole, iz w trakcie kontroli założono książkę druków. i tyle.

[Autor]

Wpisy