[dudu]

U mnie problem się rozwiązał bo przyjechał do Urzędu mądry Pan i przeprowadził szkolenie i wybił z głowy jedną analizę ryzyka więc ja robię swoją niezależną biorąc oczywiście uwagi z kontroli zarządczej a każdy właściel ryzka w swoim zakresie.

[dudu]

Jeśli tak to ok.

[dudu]

Dlaczego uważasz, że wpisanie w zakres obowiązków podstawowych obowiązków z zakresu kontroli zarządczej jest brakiem zrozumienia zagadnienia. Nie mówię o cytowaniu ww. przepisów ale o wpisaniu rzeczywistych obowiązków np. w zakresie monitorowania osiągania wskaźników przez właścicieli ryzyk, analiza ryzyka na swoim stanowisku pracy? Czyżbym coś przeoczyła?

[dudu]

Zgadzam się z Tobą ale zdarza się czasami tak, że w dwóch z 9 audytowanych komórek badany proces strasznie kuleje czego się nie tkniesz to źle więc moim zdaniem nie można uogólniać i w ten sposób krzywdzić inne komórki tylko wyodrębnić i pobrać wyjaśnienia ale dlaczego od kierownika skoro on nie zna przyczyny takiego stanu bo właśnie z audytu się o tym dowiedział. Zawsze pobieram wyjasnienia od osób bezpośrednio związanych z badanym procesem, ludzi odpowiedzialnych za [powstałe nieprawidłowości.

[dudu]

No właśnie mi też coś po głowie się kołatało, że zmieniło się to jakoś w marcu czy kwietniu 2010 r. tylko nie mogłam znaleźć z czego to wynikało. No to jesteśmy w domu. Dzięki Terka za dociekliwość. Pozdrawiam

[dudu]

A jak przyjmujecie wyjaśnienia to opisujecie je w sprawozdaniu no i co wtedy piszecie kto złożył wyjaśnienie? Ja w swoich sprawozdaniach posóguję się wyłącznie stanowiskami służbowymi.

[dudu]

Logiczne jest to co piszesz, tylko się zastanawiam dlaczego instytucje kultury startują również do konkursów ogłoszonych przez gminy i powiaty na podstawie ustawy o pożytku publicznym i wolontariacie. To nie jest odosobnione zjawisko. Są przecież kontrole NIK i RIO i nigdy nikt niczego nie zarzucał to mnie trochę zastanawia.

[dudu]

W mojej gminie do niedawna funkcjonowało Biuro Obsługi Szkół Samorządowych i stałam na stanowisku, ze każdy dyrektor musiał powierzyć obowiązki głównemu księgowemu. Kazda placówka miała też odrębną dokumentację w postaci Polityki rachunkowości, instrukcji obiegu i kontroli dokumentów finasowo – księgowych, instrukcja inwentaryzacyjna, instrukcja kasowa, pomimo tego, że z tych wszystkich dokumentacji korzystał też BOSS. Pozdrawiam.

[dudu]

Myślę, że można instytucjom kultury udzielać takich dotacji, gdyż one posiadają osobowość prawną.

[dudu]

Ale co mi to da ja wiem z jakimi operatorami mamy zawarte umowy i jakie zobowiązania z nich wynikają. Chodzi mi raczej o to czy nie byłoby oszczędniej gdybyśmy ogłosili przetarg na świadczenia telekomunikacyjne. Mam wątpliwości czy nie powinno się szacować wartości zamówienia birąc pod uwagę wszystkie wydatki poniesione na tego rodzaju usługi, a w 2010 r. kwota ta przekroczyła 14.000 dla wszystkich ale dla kolejnych operatorów nie.

[dudu]

Co do umowy ramowej to nie jestem do niej przekonana, zresztą jakoś nie umiem tego sobie poukładać co do umowy ramowej w zakresie usług telekomunikacyjnych. Ale może nie mam racji. W praktyce nigdy nie spotkałam się z umową ramową może dlatego mam obiekcje, ale dzięki za odzew.

[dudu]

Nie zgadzam się z tym co napisałaś, są operatorzy, którzy świadczą usługi zarówno w telefoni stacjonarnej jak i komórkowej a także internetowe. Moim zdaniem można byłoby przeprowadzić przetarg nieograniczony i dopuścić składanie ofert częściowych I cześć – stacjonarne, II – komórkowe, III – internet. Co Wy na to? Moim zdaniem byłoby taniej, a to, że każda komórka ma inny numer moim zdaniem nie ma znaczenia, widziałm już inne umowy a pomiędzy nr służbowymi rozmowy były darmowe.

[dudu]

A co sądzicie na temat szacowania wartości zamówienia w zakresie usług telekomunikacyjnych? Czy wartośc zamówienia nalezy określić biorąc pod uwagę zarówno rozmowy stacjonarne jak i komórkowe? Istnieją już na rynku podmioty które świadczą usługi zarówno w jednym jak i w drugim zakresie. Co z zawartymi umowami. U mnie korzysta się z usług właściwie wszystkich operatorów istniejących na rynku. W skali roku sumując wszystkie wydatki na rozmowy telefoniczne będzie to kwota powyżej 14.000 euro.

[dudu]

Moim zdaniem każdy lokal podlegający wynajęciu powinien być wykazany w wykazie nieruchomości. Od tego przecież zaczyna się procedurę wynajmu.

[dudu]

A jeżeli remont lokali pod zasiedlenie np. 4 zbiega się w ciągu dwóch miesiecy i wartośc przekracza 14.000 euro to wtedy ustawę stosować czy też każdy budynek oddzielnie. Ja trochę mam tu wątpliwości bo to celowo można obchodzić przepisy np. w jednym roku robię pół dachu bo nie mam pieniędzy w budżecie, w drugim robię pół dachu w trzecim elewację – no i jak wtedy do tego podejść?

[Autor]

Wpisy