czwartek, 25 kwietnia, 2024

kules

Odpowiedź forum utworzona

Oglądasz 15 wpisów - 1 z 15 (wszystkich: 310)
  • Autor
    Wpisy
  • W odpowiedzi na: MF ABI #23101
    kules
    Uczestnik

    Jak nie my to kto? ABI nie może bo jest nieobiektywny. Macie jakieś pomysły, bo przy jednoosobowym stanowisku obligatoryjne zadanie co roku z tego samego mocno zmieni cykl audytu, no i jest nudne 🙂

    W odpowiedzi na: audytor urzędu a umowa zlecenie w jednostce organizacyjnej #23053
    kules
    Uczestnik

    Wchodzicie w etykę, standardy i tu wg. mnie sprawa jest jasna. Jak masz dylemat wątpliwości etyczne, to znaczy, że lepiej się za to nie brać.

    Ale autorka nie prosi o wykład, co do etyki ani o rozgrzeszenie, tylko o opinię jak jej zamiar ma się do konkretnego zapisu w ustawie o pracownikach samorządowych, gdzie kara jest bardzo jasno wskazana (automatyczne wyrzucenie z pracy) a o tym czy są przesłanki do jej wymierzenia, czy nie, decyduje szef jednostki i jego trzeba spytać o interpretację tej sytuacji. Ja bym się za to nie brał.

    W odpowiedzi na: audytor urzędu a umowa zlecenie w jednostce organizacyjnej #23050
    kules
    Uczestnik

    A według mnie niestety jest konflikt, przepraszam 🙁

    To co terka opisała to inna sytuacja, mniej kontrowersyjna bo tu KZ zajmujesz się w ramach wynagrodzenia które i tak dostajesz jako audytor, żadnego dodatku i korzyści finansowej nie masz za tą robotę (no chyba że gdzieś jest inaczej niż u nas, ale wątpię).
    A koleżanka ma dostać dodatkową kasę, uzyskać korzyść wymierną finansową. Jeśli jako audytor ocenia sposób sprawowania KZ w jednostce, w której sama to prowadzi za dodatkowe kasę to co by było gdyby musiała z jakiegoś powodu obiektywnie ocenić swoją pracę nad KZ jako niedostateczną? Zrobiła by to w obliczu groźby utraty dodatkowej pracy? Konflikt jak nic. A przecież mogła by w tej jednostce na zlecenie niewiele robić, kasę dostawać i oceniać się jako audytor, że świetnie tą działkę prowadzi, do czasu kontroli z zewnątrz. Ja wiem, że nie masz złych zamiarów, ale tu nie chodzi o zamiary, ale podejrzenie możliwości wystąpienia konfliktu interesów. Zresztą najlepiej porozmawiać z szefem, jeśli się zgodzi to rób to. To on ma ocenić czy konflikt jest czy go nie ma, nie ty, i weź to od niego na piśmie, ja tak robię z każdą dodatkową robotą (w obcych jednostkach). Z taką podkładką tak szybko mu się nie odwidzi w razie czego i nie będzie mógł ciebie łatwo zwolnić z powodu nagłego dostrzeżenia konfliktu interesów.

    kules
    Uczestnik

    [QUOTE BY= DorotaB] Zgadzam się, że są to systemu informtyczne, ale informatycy twierdzą, iż w świetle ustawy o informatyzacji (…) za system teleinformatyczny należy uznać taki, z którego dane dostępne są bezpośrednio dla innych organów, a nie funkcjonujące wewnątrz jednostki tak jak np, elektroniczny obieg dokumentów.
    [/QUOTE]

    Ewid u nas jest dostępny dla innych organów bezpośrednio. Obieg dokumentów już nie, więc jeśli twoi informatycy mają rację to u nas do badania byłaby tylko ewidencja geodezyjna ewentualnie, bo chyba SIO i to co jest w Komunikacji to nie jest „nasze”.

    kules
    Uczestnik

    Tekst MF w pytaniach, o którym piszesz meg, jest tym samym, który rozpoczął nasz wątek i nie odnosi się do uzasadnionych wątpliwości nas nurtujących. Nie mieli gdzie go przypiąć z aktualności to wrzucili w pytania.

    kules
    Uczestnik

    [QUOTE BY= DorotaB]
    Mam również pytanie. Jaki systemy teleinformatyczne funkcjonują w starostwach lub jednostkach organizacyjnych powiatu? Mam bowiem problem z ich identyfikacją. Nie liczę ewidencji kierowców i pojazdów czy też SIO. Na ich systemy bezpieczeństwa nie mamy bowiem zbyt wielkiego wpływu.[/QUOTE]

    Ano dla przykładu systemy elektronicznego obiegu dokumentów (np. DocFlow), systemy ewidencji geodezyjnej (np. Ewid) itp., zależy co kto sobie wdrożył

    kules
    Uczestnik

    No to jak ostatecznie, wpisujecie bezpieczeństwo informacji do planu na 2013, czy nie?
    W analizie dla jednej z moich dwóch jednostek ten obszar sam wyszedł na nowy rok, ale w drugiej nie wychodzi i kusi mnie żeby go nie wpisywać, tak jak ustawa o finansach mi nakazuje, bądź co bądź ważniejsza niż sugestia MF na stronce i jakieś chyba nieprzemyślane rozporządzenie informatyczne.

    kules
    Uczestnik

    Na to samo wpadłem wczoraj pod wieczór, u mnie to by było 25 audytów obowiązkowych co roku, a robię 4 i więcej uczciwie się nie da.

    kules
    Uczestnik

    Informacja z MF, jej końcówka, jest dziwną z lekka, bo to takie masło maślane. Piszą, że: Nie musisz wprowadzać tego tematu do planu i audytować, jeśli zostaną spełnione warunki określone w § 20 ust. 3 ww. rozporządzenia, czyli jeśli audytowanie odbywa się na postawie PN. Coś mi tu nie gra. Albo informacja jest niedokładna, albo rzeczywiście audyt, o którym mowa w par. 20 robić powinien ABI, czy ten certyfikowany ktoś wg. norm, a my powinniśmy to zaudytować tylko jeśli nikt taki tego nie robi lub robi nie według wytycznych.
    Nic tylko wypadałoby poczytać te normy pod kątem tekstów o audytowaniu i czy wskazują kto to ma robić.

    Jak się nie wyjaśni to wpisze ten obszar do planu, co mi tam, już raz ten temat robiłem, a jak się w trakcie roku okaże że nie trzeba to najwyżej zmienię plan i dam inne zadanie z analizy ryzyka. Tylko jak inni mundrzy ministrowie się zorientują to będzie wysyp rozporządzeń z obligatoryjnymi tematami i w co nie jednej jednostce etatów nie wystarczy żeby to opędzić, a analiza ryzyka będzie pro forma bez wpływu na tematy w planie

    W odpowiedzi na: Czynności doradcze #22648
    kules
    Uczestnik

    Ja ogólnie robię tak jak terka, ale zdarzało mi się też sporządzać sprawozdania z czynności doradczych w formie bardzo zbliżonej do sprawozdań z audytów – przy sprawach długich, złożonych, obejmujących wiele jednostek – tak było mi najłatwiej przedstawić wyniki i kontekst.

    W odpowiedzi na: nowa instrukcja a archiwum #22646
    kules
    Uczestnik

    bo nowa jest A, więc wyższa niż dotąd była, ale – żeby się dobrze zrozumieć – numeru starej sprawy nie zmieniasz z np. 0942 na 1720

    W odpowiedzi na: nowa instrukcja a archiwum #22598
    kules
    Uczestnik

    Pozwólcie, że wrócę do tematu, tak dla potomności, bo pomieszaliście w jednym wątku dwie różne sprawy.
    Numeru sprawy wg JRWA się nie zmienia przy oddawaniu do archiwum spraw prowadzonych jeszcze pod starymi numerami.
    Zmienić trzeba natomiast kategorię archiwalną – tzn. okres przez jaki dokumenty mają być przechowywane w archiwum. Zmienia się kategorię zawsze na tą, która jest wyższa (kwity audytowe musimy pozmieniać np. z Be10 na A). W razie czego tu macie link do informacji w tej sprawie Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych http://www.archiwa.gov.pl/images/stories/Zarzadzaniedokumentacia/08_informacja%20nr%208.pdf

    W odpowiedzi na: Instytucja kultury Pilne #22539
    kules
    Uczestnik

    Poczytałem artykuł z linka Wojaka i przyznam, że żyłem w nieświadomości dla tematu. Ciekawa sprawa z tymi instytucjami jest. Przejrzałem sobie uchwałą Rady o powołaniu takiej jednej naszej instytucji kultury i:
    „Nadzór nad działalnością Instytucji Kultury w ………………… sprawuje bezpośrednio Rada Miejska”.
    Audytor pod Radę nie podlega i w jej imieniu nie robi audytów, więc co myślicie o objęciu takiej formy audytem wewnętrznym? Bo ja nie wiem w tej chwili co myśleć, a lepiej wiedzieć na czym się stoi bo prędzej czy później może nam ten obszar w planie wyskoczyć, a może trzeba go wyłączyć spod audytu.
    Czy ktoś z was próbował robić audyt w gminnej instytucji kultury? jeśli temat nie jest rozpoznany to chyba napisze do MF o wyjaśnienie.

    W odpowiedzi na: Instytucja kultury Pilne #22532
    kules
    Uczestnik

    No chyba, że kierownik jednostki zatrudniającej audytora, zawęził mu, np. w karcie audytu, pole działania tylko do urzędu z jakiegoś powodu.
    Sprawdź w jakiej formie prawnej działa ta instytucja kultury, czy to może spółka jest (tu audytu nie zrobisz), a może zakład budżetowy (tu zrobisz).
    A podstawą prawną będzie art. 274 ust. 3 lub 4 uofp

    W odpowiedzi na: ankieta do MF #22527
    kules
    Uczestnik

    [QUOTE BY= Gapa] Wychodzi na to, że zatrudniając usługodawcę oszczędza się 1/3 kosztów.[/QUOTE]

    Tak jak i w prawie wszystkich innych „działkach”, które zleci się poza urząd, jak prawo pozwoli. W mojej opinii audyt nie jest tu jakiś wyjątkowy.

Oglądasz 15 wpisów - 1 z 15 (wszystkich: 310)