czwartek, 25 kwietnia, 2024

sonl

Odpowiedź forum utworzona

Oglądasz 15 wpisów - 1 z 15 (wszystkich: 42)
  • Autor
    Wpisy
  • W odpowiedzi na: szkoły #7063
    sonl
    Uczestnik

    U mnie również księgowość szkół i przedszkoli prowadzona jest przez powołany w tym celu zespół. Jednak sama przygotowałam obszary audytu i propozycje zadań. Ujęłam m.in. tematy takie jak: zarządzanie placówkami szkolnymi, przedszkolnymi, remonty placówek oświatowych.
    Konsultacji tematów dokonałam z dyrektorami telefonicznie. Listę wytypowanych zadań dałam już do swojego kierownika jednostki w celu naniesienia priorytetów.
    Pozdrawiam

    W odpowiedzi na: Umowy wieloletnie #5471
    sonl
    Uczestnik

    Proponuję sprawdzić zgodność postępowania z ustawą prawo zamówień publicznych. Zawarcie umowy nie może być dłuższe niż na okres 36 miesięcy. Na stronie http://www.uzp.gov.pl są odpowiedzi do różnych pytań, może i na swoje znajdziesz odpowiedź. Pozdrawiam

    W odpowiedzi na: Audyt w szkołach #5462
    sonl
    Uczestnik

    Witam,
    jeżeli chodzi o nabór w szkołach to oprócz Karty nauczyciela, radziłabym jeszcze sprawdzić, jak wygląda sprawa w przedszkolach u 6-latków, a także w innych grupach tzw. zerówkowych funkcjonujących na terenie gminy. Jeżeli chodzi o gimnazjum, to należy sprawdzić ilu uczniów kończy podstawówki. Wydzial oświaty powinien również mieć te informacje.
    Pozdrawiam

    W odpowiedzi na: Platforma e-lernigowa #5395
    sonl
    Uczestnik

    Witam,
    również otrzymałam info odnośnie szkoleń. Zalogowałam się, zmieniłam hasło i niestety moja prezentacja nie otwiera się tzn. nazwa jest i nic więcej :sad:, czy mam coś nie tak z komputerem czy też to jeszcze nie działa tak jak powinno. Jak to wygląda u Was?
    Pozdrawiam

    W odpowiedzi na: studia podyplomowe #5318
    sonl
    Uczestnik

    Witam,
    również sądzę, że robienie „podyplomówki” mając zaświadczenie MF w kieszeni jest stratą czasu. Sama osobiście wybieram się na podyplomówkę na wydziale prawa, administracji i ekonomii UWr – Podyplomowe studium samorządu terytorialnego i gospodarki lokalnej.
    Maże faktycznie te moje studia nie mają większego sensu tym bardziej, że w naszej pracy codziennej pracujemy przy pomocy ustaw, rozporządzeń, ale ja tak marzyłam aby mieć papierek, gdzie będzie napisane prawo 😆 :lol:. Z rachunkowości zrobiłam kilkumiesięczny kurs, więc sądzę, że nie ma sensu iść na podyplomówkę.
    Osobiście nie polecam robienia podyplomówki z funduszy, argument ten sam co podaje Marian.

    Pozdrawiam serdecznie

    W odpowiedzi na: kontrola w szkole #5111
    sonl
    Uczestnik

    Sama osobiście nie jestem zwolenniczką aby to audytor czy też kontroler składali wniosek. Na pewno poinformowałabym o tym szefa jednostki wskazując jakie kroki powinne być podjęte. Z informacji przedstawionych wynika, że radca prawny czy skarbnik, moim zdaniem, nie są tutaj bez skazy.
    Pozdrawiam

    W odpowiedzi na: kontrola w szkole #5084
    sonl
    Uczestnik

    Witaj,
    rozumiem, że dyrektor GZO ma odgórne błogosławieństwo od wójta aby tak postępować. Wkracza w kompetencje dyrektorów placówek oświatowych.
    Skarbnik sporządza swoje sprawozdanie z wykonanai budżetu na podstawie sprawozdań otrzymanych od jednostek podległych. Każda jednostka, zakład składa osobno sprawozdania. Czyli GZO powinno dla każdej szkoły przygotować RB, a nie dla całego rozdziału. Sprawozdanie to musi podpisać dyrektor szkoły a nie dyrektor GZO. Reguluje to uofp i u o rach.
    Co komisja rewizyjna na to??
    Pozdrawiam

    W odpowiedzi na: kontrola w szkole #5074
    sonl
    Uczestnik

    Witam,
    przeczytałam dotychczasowe wypowiedzi i nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem, iż do kontroli nadgodzin wystarczy lista obecności. Przede wszystkim nalezy sprawdzić czy dyrektor szkoły korzysta z możliwości łączenia klas podczas zastępstw i czy wówczas nie ma podwójnej zapłaty tj. za godziny z etatu i za nadgodziny, czy korzysta się z możliwości „puszczania” uczniów z ostatniej lekcji bądź też z pierwszej informując o tym dzień wcześniej. Czy podczas nieobecności nauczyciela danego przedmiotu zastępstwo realizowane jest przez nauczyciela mającego uprawnienia do nauczania takiego przedmiotu bądż innego który realizowany jest w danje klasie.
    Zasadnośc przyznanania godzin nadliczbowych jest w kwestii dyrektora placówki oświatowej (szkoły), badź też jego zastępcy.
    Sądzę, że dyrektor GZO przekroczył swoje kompetencje i to sporo.
    Skoro dyrektor szkoły potwierdził godziny nadliczbowe i miał zapewnione środki na ten cel, to wypłata powinna nastąpić terminowo.

    Sądze, że powyższy problem wynika z tego, iż jednostki obsługujące szkoły, przedszkola nie traktują samych siebie jako „biuro rachunkowe” lecz jako „kierownictwo” w szeroko pojętym znaczeniu dla jednostek obsługiwanych. Robiąc czesto łaskę dyrektorowi szkoły, że zapłaca za jakąś fakturkę. Pomijam fakt, że bardzo czesto szkoły nie mają swojego rachunku bankowego, swojej polityki rachunkowości i innych wymaganych dokumentów, procedur. Często zespoły obsługujace szkoły wkraczają w niezaleznośc placówki.
    Najlepszym rozwiązaniem byłoby zlikwidowanie takich jednostek, chociaż mają one swoich zwolenników. Spowodowane jest to pewnie zaszłościami. Parę lat temu, gdy oświata nie podlegała pod samorządy, funkcjonowały jednostki które właśnie rozliczały ze szkołami wszystko od a do z i podlegały kuratorium. Później przy reformie oświaty, niemal machinalnie ściągnięto sposób obsługi i tak już pozostało, nie zwracając uwagi na stosowne ustawy takie jak ustawa o finansach publicznych, karta nauczyciela itd.

    W odpowiedzi na: Platforma e-lernigowa #5072
    sonl
    Uczestnik

    Witam,
    równiez nie otrzymałam sygnału z MF (zgłoszenie mailowe i pisemne wysłałam w terminie), podejrzewam, że źle został wyliczony czas na uruchomienie platformy.
    MF lubi jak się czeka, więc czekajmy 😆

    Pozdrawiam

    W odpowiedzi na: Regulamin zamówień publicznych #4656
    sonl
    Uczestnik

    Witam,
    według mnie jaknajbardziej powinien być opracowany regulamin dot. postępowań o dzielenie zamówienia publicznego. Utworzenie procedury, w której będzie zawarte kto odpowiada, kto tworzy, kto przekazuje, kto przechowuje itd. spowoduje, że cały ten mechanizm będzie mniej :przerażał”. Oczywiście inny regulamin powinien być utworzony w zakładzie budżetowym a inny np. w przedszkolu czy też szkole, każdy z nich powinien być adekwatny do rozmiarów i wymogów jednostki.
    Powiem więcej, według mnie, powinien równiez być wdrożony regulamin dotyczący zakupów poniżej 6.000 Euro, gdzie ustawa prawo zamówień publicznych wprost nie ma zastosowania. Wiele osób na hasło zamówienia publiczne, wymienia jedynie ustawe prawo zamóień publicznych jako akt prawny według którego nalezy postępować (oczywiście odpowiednie rozporządzenia do tej ustawy), jednak nie nalezy zapominac o ustawie o finansach publicznych, w której zapisane jest w jaki sposób mają być dokonywane wydatki.
    Taki regulamin wraz z planem finansowym (dobrze by było gdyby był utworzony jeszcze plan roczny zakupów) będzie odpowiednim argumentem, gdy pod koniec roku okaze się, iż zakupu w danym okresie (np. kredy, środków chemicznych, art.spożywczych itd.) przekroczą 6.000 Euro.

    W odpowiedzi na: Regulacje wewnętrzne jednostki #2865
    sonl
    Uczestnik

    Witam,
    Iga to wszystko co napisałaś pokrywa się z moją wypowiedzią, znam te wszystkie regulacje, a o pomoc prosiła osoba o nicku „anka”, mam nadzieję, że Twoje posty dały zadawalającą odpowiedź na postawione pytanie.
    Pozdrawiam serdecznie

    W odpowiedzi na: Regulacje wewnętrzne jednostki #2813
    sonl
    Uczestnik

    Drogie Panie (Anka, Iga),
    niestety to nie jest tak do końca z tymi przypisami prawnymi. Ustawa o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej w sposób lakoniczny odnosi się do sposobu prowadzenia księgowości. Spowodowane zapewne jest to tym, iż działalnością kulturalną może równiez zajmowac się osoba fizyczna. Instytucje kultury, które działają jako samorządowe instytucje kultury, przeważnie otrzymują dotację podmiotową na swoją dzialalność w 100% pokrywającą koszty funkcjonowania. Co za tym idzie, należy zaliczyć je do sektora finansów publicznych, jednak w całej ustawie o finansach publicznych nie ma słowa, że instytucje kultury (samorządowe) są do nich zaliczane. Jednak mają one również własne dochody np. opłata za wstęp, wynajem sali, opłaty za książki itd. Obowiązkiem samorządu jest dbac o sferę kulturalną, tworząc instytucje kultury. Jednak w ustawie o fp, jest zapis, że gmina tworzy jednostki budżetowe, zakłady i gospodarstwa pomocnicze, jednak nic tam nie ma o instytucjach kultury. Rozporządzenie dot. zakładowych planów kont też odnoszą sie do zakładów i jednostek, nie ma dokonanego zapisu iż również instytucje kultury mają sie do niego zastosować.
    Według mnie kilka spraw jest jasnych. Samorządowa instytucja kultury musi rozliczyć się z otrzymanej dotacji – chociaż słyszałam wielokrotnie, że gminie nic do tego. Sposób rozliczania należy ustalić. Samorządowa instytucja kultury według mnie jest jednostką sektora finansów publicznych i jest nadzorowana przez tzw. Organizatora – inaczej mówiąc jednostkę nadrzędną, która ją tworzy. Zakładowy plan kont musi być wprowadzony przez kierownika instytucji kultury ( tak jak pozostałe procedury, przepisy wymagane przepisami prawa). Na pewno plan kont nie może być oderwany od rachunkowości, bardzo wiele instytucji kultury stosuje plan kont przewidziany dla zakładów budżetowych. Wiele instytucji składa sprawozdania ze swojej działaności wraz z opisem na drukach Rb-28 i wówczas stosują również podział na paragrafy.
    Moje domysły dot. tworzenia instytucji kultury jako odrębych podmiotów są następujące: z jednej strony otrzymują dotację z budżetu, jednak jest ona wyższa niż 50%- chyba ograniczenie wynosi 50% (zakład budżetowy może otrzymac dotację z budżetu w wysokości nie przekraczającej 50%, natomiast w przypadku bibliotek, domów kultury itd. są to dotacje pokrywające praktycznie w 100% koszty działaności), z drugiej strony posiada własne dochody tzn. może je posiadać, jak zakład budżetowy, czyli według mnie powinny rozliczać się na zasadach zbliżonych do zakładów budżetowych.

    Wybaczcie, że nie podaję art, par. ale to wszystko piszę w biegu i niestety nie mam teraz czasu na podawanie podstaw prawnych. Zdaję sobie sprawę, że moja wypowiedź nie daje spójnej wypowiedzi, ale chciałam zasygnalizować kilka spraw na które zapewne należy zwrócić uwagę. Wiem również, że kilka jest wersji dot. rozliczania sięinstytucji kultury, ta o której napisałam jest dla mnie najbardziej wiarygodna.
    Mam malutką nadzieję, że troszkę pomogłam. Pozdrawiam serdecznie

    W odpowiedzi na: Regulacje wewnętrzne jednostki #2788
    sonl
    Uczestnik

    Witaj ANJU,
    swoją odpowiedź na Twój post zapisałam jako nowy temat na forum pod hasłem „zarządzenia”- tak to jest, gdy człowiek się śpieszy.
    Pozdrawiam

    W odpowiedzi na: zoz_moder #2779
    sonl
    Uczestnik

    Sądzę, że kierownik jednostki powinien wszelkie regulaminy, procedury, instrukcje wprowadzać w formie zarządzenia, czyli regulamin jest załącznikiem do zarządzenia, które je dotyczy. Jak najbardziej musi być prowadzony rejestr zarządzeń kierownika jednostki. W instrukcji kancelaryjnej, chyba w jednym z załączników znajduje się wykaz symboli, które dotyczą zarządzeń kierownika jednostki.
    Pozdrawiam

    W odpowiedzi na: jak długo się przygotowywaliście do egzaminu? #2753
    sonl
    Uczestnik

    ilka, tak jak napisałaś każdy posiada inne zdolność poznawcze, zapamiętywania. Moim zdaniem nie chodzi tu bardziej o czas poświęcony nauce a o podejście osoby zdającej. Inaczej pójdzie, gdy zdajesz na luzie, inaczej zaś gdy masz „przysłowiowy nóż na gardle”. Sama osobiście bardzo mało czasu poświęciłam na naukę (brak czasu i zdawanie egzaminu dla samej siebie). Do części pisemnej czytałam po kilka godzin dziennie (2-4 godz.) przez około półtora tygodnia, a do części ustnej około tygodnia poświęcając po 5-6 godzin. Nie uczyłam się wszystkiego, np. KPA, ryzyka i audyt IT nawet nie tknęłam i właśnie m.in. na tym oblałam pierwsze podejście na ustnym, ale za drugim podejściem było super.
    Słyszałam dyskusję odnośnie losowania, czy wąską czy też większą kartkę brać do ręki. Mnie akurat pomogła szeroka :smile:))), chociaż gdy wylosowałam usłyszałam od członka komisji uuu taką szeroką, wówczas nie wiedziałam co mam robić, pierwszy odruch wymienić i chwała, że się nie zgodzili :smile:. Także jedynie swobodne podejście jest tutaj dobrym czynnikiem, może nie jedyną receptą, ale ma duży wpływ.
    Pozdrawiam serdecznie i życze sukcesów

Oglądasz 15 wpisów - 1 z 15 (wszystkich: 42)