piątek, 29 marca, 2024

terka

Odpowiedź forum utworzona

Oglądasz 15 wpisów - 856 z 870 (wszystkich: 898)
  • Autor
    Wpisy
  • W odpowiedzi na: Ksiegowosć #2902
    terka
    Uczestnik

    Witam,
    pisząc o wklepywaniu dowodów księgowych miałam na myśli osobę, która nie jest zatrudniona na stanowisku głównego ksiegowego, lecz wykonuje podrzędne zadania w referacie czy wydziale księgowości. Ona nie musi być zatrudniona na podstawie umowy o pracę, choć moim zdaniem, jeżeli zadanie które wykonuje należy do stałych zadań jednostki, nie okazjonalnych, powinna to też być umowa o pracę.

    W odpowiedzi na: Ksiegowosć #2898
    terka
    Uczestnik

    Jednostka sektora finnasów publicznych musi zatrudnić głównego księgowego, no, chyba, że kierownik jednostki chce sam prowadzić księgowość – a nie sądzę.
    Pozdrawiam

    W odpowiedzi na: Ksiegowosć #2897
    terka
    Uczestnik

    Witam,
    do audytoraZ
    Jezeli w pytaniu chodziło o prowadzenie księgowości, to jak rozumiem, chodziło o osobę, która w jednostce sektora finansów publicznych odpowiada za jej prowadzenie i jest to niewątpliwie główny księgowy, który musi byc zatrudniony na podstawie umowy o pracę, jak już wyjaśniałam. Jezeli natomiast chodzi o osobę która będzie wklepywała do komputera dowody księgowe – to może to być osoba na umowę zlecenie.
    Jeżeli chodziło o cos innego, prosze sprecyzować pytanie, chętnie podzielę się tym, co wiem.
    Pozdrawiam

    W odpowiedzi na: Ksiegowosć #2890
    terka
    Uczestnik

    Sprawę tę reguluje art. 35. ust. 1. ustawy o finansach publicznych, stanowi bowiem, że: „Głównym księgowym jednostki sektora finansów publicznych, zwanym dalej „głównym księgowym”, jest pracownik, któremu kierownik jednostki powierza obowiązki i odpowiedzialność w zakresie:
    1) prowadzenia rachunkowości jednostki itd.
    Kluczowe jest tu bowiem słowo „pracownik”. W wyniku zawarcia umowy zlecenia nie zostaje nawiązanyc stosunek pracy, wiec nie można mówić o pracowniku w stosunku do osoby zartudnionej w takim trybie.
    Pozdrawiam

    W odpowiedzi na: Ksiegowosć #2889
    terka
    Uczestnik

    Witam,
    głównym księgowym jednostki sektora finansów publicznych (a do takich należą wymienione przez Ciebie jednostki) musi być bezwzględnie prowadzona przez osobę zatrudnioną w tej jednostce na podstawie umowy o pracę. Umowa zlecenie jest absolutnie niemożliwa w stosunku do tej funkcji.
    Pozdrawiam

    W odpowiedzi na: Kontrola w Samorządowej Instytucji Kultury #2770
    terka
    Uczestnik

    Witam,
    moim zdaniem tak. A w czym widzisz problem?
    Pozdrawiam

    W odpowiedzi na: Umowa na czas określony a konkurs na stanowisko urzędnicze? #2746
    terka
    Uczestnik

    Witam,
    wyjaśnień, o które pytasz, udzieliła Ci już meg. Stwierdzenie, że „umów się już nie aneksuje” oznacza, że zgodnie z kodeksem pracy aneks nie przedłuża tej umowy, lecz jest z mocy prawa nową umową.
    Pozdrawiam

    W odpowiedzi na: Umowa na czas określony a konkurs na stanowisko urzędnicze? #2739
    terka
    Uczestnik

    Witam,
    alkman ma rację, z tym, że jednak radziłabym zawrzeć to na piśmie. Nie ma przeciwwskazań. Kodeks pracy w art. 25 prim 1 ust. 2 stanowi, że: „Uzgodnienie między stronami w trakcie trwania umowy o pracę na czas określony dłuższego okresu wykonywania pracy na podstawie tej umowy uważa się za zawarcie, od dnia następującego po jej rozwiązaniu, kolejnej umowy o pracę na czas określony”.
    Natomiast nie wiem, czy jest możliwa zmiana już pierwszym aneksem umowy o pracę na czas określony na umowę na czas nieokreślony.
    Postaram się jutro to sprawdzić w pracy. Jezeli jednak Twój szef zgodzi się aneksować tę umowę, to pewnie zgodzi się też na dalsze Twoje zatrudnienie, po upływie tej „drugiej” umowy na czas określony, a wówczas musi to być umowa na czas nieokreślony. Najlepiej dla Ciebie byłoby, gdyby podpisał teraz aneks na krótki okres. Jezeli masz poczucie, że Twój szef chce Cię dalej zatrudniać, to jak widzisz, są sposoby. Bo konkurs ogłasza sie na wolne stanowiska w urzędzie, a jeżeli nie chce go ogłaszać, nie powinien dopuścić, by się zwolniło.
    Pozdrawiam, i trzymaj się, lczarny!

    W odpowiedzi na: kontrola 5 % #2709
    terka
    Uczestnik

    Witam,
    przestrzegam przed czytaniem „literalnym” przepisow ustawy o finansach publicznych.
    Możnaby sie bowiem długo spierać o definicję jednostek „nadzorowanych” w przypadku zapisu art. 127.
    Nie zgadzam sie z interpretacją, która prowadzi do tego, ze kontrole 5% prowadzi się w jednostach podległych i nadzorowanych a więc nie w „swojej”. To znaczy, że np. w urzędzie gminy nie należy wykonywać tego obowiązku?
    W komentarzu do ustawy o finansach publicznych Cezarego Kosikowskiego napisano, że: „w art. 127 chodzi przede wszystkim o wpływ zarzadu j.s.t. na wykonywanie uchwały budzetowej przez jednostki organiazcyjne urzedu (zwlaszcza wydział lub referat finansowy). Kierownik urzedu ponosi bowiem odpowiedzialność w zakresie dyscypliny finansów publicznych z tytułu „nadzoru” nad działalnością urzędu”.

    Wiec jak najbardziej w swojej jednostce też należy dokonać kontroli 5% wydatków.

    A w zakresie samej kontroli przestrzegania realizacji procedur należy również sprawdzić, moim zdaniem terminowość realizacji wydatku -czy faktury zapłacono w terminach, wynikających z postanowień umów, których dotyczą. Bowiem zaciągniecie zobowiązania to nie to samo, co dokonanie wydatku.
    Pozdrawiam

    W odpowiedzi na: Komórka Audytu Wewnętrznego #2686
    terka
    Uczestnik

    Sebastian, radzę Ci skontaktować się wprost z kierownikami komórek audytu w dużych urzędach miejskich, wiem skądinąd, że tam z tym problemem poradzono sobie w ten sposób, że wszyscy audytorzy podlegają kierownikowi jednostki, ale ich bezpośrednim przłożonym jest kierownik komórki. Wiem, że brzmi to cokolwiek niejasno, ale tak to uregulowali, tylko nie wiem w czym zapisano: czy w zakresach czynności czy w innym dokumencie. Spróbuj tą drogą.
    Pozdrawiam

    W odpowiedzi na: kontrola 5 % #2685
    terka
    Uczestnik

    Z powyższego wynika, że „tylko krowa nie zmienia zdania” 😉 Przepraszam za to brzydkie skądinąd, ale trafne w tym przypadku porzekadło.
    Zasady wdrożenia (…) są z grudnia 2003 r., wyjaśnienie MF zaś całkiem niedawne, sprzed kilku dni, może tygodni.
    Co oznacza, że MF zmienił zdanie w sprawie wykonywania kontroli 5% przez audytora.Podkreślam jednak, że w pkt. 2.4. zasad zapisano, że nie ma przeciwwskaań, by kontrolę 5% wykonywali audytorzy organu nadzorującego. Więc chyba można to interpretować w ten sposób, że autytor nie może przeprowadzać kontroli 5% w swojej jednostce, tylko w podległych? Wówczas wymóg niezależności od działalności operacyjnej zostaje spełniony.
    A całkiem poważnie rzecz ujmując, to faktycznie kierownicy chcą, by to zadanie realizowali audytorzy.
    Fliper, robiłam kontrolę 5% wydatków, ale ponieważ uważam, że nie należy robić jej w formie audytu nie wiem, czego oczekujesz, bo gotowych list kontrolnych itd. po prostu nie mam. Napisz, czego oczekujesz, postaram się udzielić Ci wyjasnień.
    Pozdrawiam wszystkich

    W odpowiedzi na: kontrola 5 % #2681
    terka
    Uczestnik

    Witam,
    fliper, jeśli jesteś audytorem, nie kontrolerem, to zgodnie z wyjaśnieniem MF zamieszczonym w zakładce „najczęściej zadawane pytania” nie powinieneś dokonywać kontroli 5% wydatków.
    Cytuję:
    „Czy audytor wewnętrzny może przeprowadzać tzw. kontrolę 5%, o której mowa w art. 28b i 127 ust. 2 i 3 ustawy o finansach publicznych?

    Zgodnie ze Standardami audytu wewnętrznego w jednostkach sektora finansów publicznych (Komunikat Nr 2 Ministra Finansów z dnia 30 stycznia 2003 r. Dz.Urz. Min.Fin. Nr 3, poz. 14), audytor wewnętrzny powinien być niezależny, zarówno w sferze operacyjnej (nie powinien być narażony na próby narzucenia obszarów audytu, wpływania na sposób wykonywania pracy i przekazywania wyników), jak i organizacyjnej (podlega bezpośrednio kierownikowi jednostki). Oznacza to, że audytor wewnętrzny nie powinien wykonywać obowiązków w ramach działalności operacyjnej jednostki, w tym przeprowadzać tzw. kontroli 5% (art. 28b i art. 127 ust. 2 i 3 ustawy o finansach publicznych), bowiem wiązałoby się to z jego zaangażowaniem w działalność operacyjną z zakresu nadzoru. Zaangażowanie audytora w jakikolwiek rodzaj działalności operacyjnej powodowałoby naruszenie jego obiektywizmu, a w konsekwencji uniemożliwiałoby wydanie bezstronnej oceny tej działalności”.

    Pozdrawiam

    W odpowiedzi na: komisja rewizyjna #2649
    terka
    Uczestnik

    Piotr, dzięki. Zostawiłeś na koniec najwazniejszą rzecz w tej dyskusji. Fantastyczne rozwiązanie.
    Pozdrawiam wszystkich, czas do domu

    W odpowiedzi na: komisja rewizyjna #2646
    terka
    Uczestnik

    ufff, Dorota, dobrze, że dodałaś to wyjaśnienie 😉 tylko tu (na tej stronce) mogę sie trochę wygadać.
    A poważnie – problem z którym spotkała się modrzew, nie jest wcale prosty i niechaj nikogo z nas nie spotka. Choć niestety, pewnie większość z nas to kiedyś czeka (mnie już, znam to uczucie i ten problem).
    Trzymaj się, modrzew

    Pozdrawiam

    W odpowiedzi na: komisja rewizyjna #2638
    terka
    Uczestnik

    modrzew, piszesz, że komisja rewizyjna zwróciła się do Ciebie o udostępnienie raportu. Czy zwrócili się do Ciebie na piśmie, czy ustnie? Jeżeli ustnie, to sprawa prosta – niech piszą do burmistrza o udostępnienie, wówczas to jest decyzja burmistrza, na pewno sobie z tym poradzi. Będą mu co najwyżej zarzucać, że chce coś ukryć, ale nie będą mieli dowodów na piśmie w postaci Twoich ustaleń.
    Uważam, że rzeczą najważniejszą w tej sytuacji jest lojalność wobec szefa. Jeżeli Ty zdajesz sobie sprawę, po co to komisji, to tym bardziej byłabym ostrożna. Audyt nie powinien służyć do rozliczeń miedzy burmistrzem a radą.
    Sytuację masz faktycznie niezręczną, ale wbrew woli szefa nie rób nic.
    Powiedz szefowi, co mówi prawo w tym zakresie, (choć przepisy tak naprawdę nie są jasne w tej kwestii), niech on podejmie decyzję.

    Pozdrawiam
    PS. Komisja nie powinna zwracać się z tym do Ciebie, tylko do Burmistrza.

Oglądasz 15 wpisów - 856 z 870 (wszystkich: 898)