Serwis Audyt.Net to także forum wymiany wiedzy i informacji, projektów dokumentów roboczych audytu, doświadczeń zawodowych oraz możliwość samokształcenia i doskonalenia umiejętności zawodowych.
Serwis PAW to platforma rozwoju, integracji i wzajemnego wsparcia w środowiska zawodowego związanego z audytem.
Kontakt do nas: paw@audyt.net
© 2015 - 2020 Praktyczny Audytor Wewnętrzny, Audyt.Net
Majowy CGAP to loteria szczęścia, a nie rzeczywiste sprawdzenie wiedzy uczestników egzaminu.
A mam pytanie? czym różnią sie kwalifikacje uzyskane przez egzamin państwowy MF a CGAP? W ” Ustawie ” wyrażnie i jasno określono o wiele więcej certyfikatów..No chyba tylko tym,ze mamy wyrażnie w MF napisanie”Zaświadczenie…).Dla mnie nie ma tu żadnej róznicy.Robota audytorska jest taka sama.A co najważniejsze- opiera się na tych samych Standardach IIA.Na jedne i drugie uprawnienia pracowalem ciężko, po wiele miesięcy.I co najważniejsze wiem o wiele więcej.I wcale nie uważam,ze wiem wystarczajaco dużo, mimo dopiero 3 letniego stażu pracy jako aw.I wysoce sobie szanuję wszystkich aw bez wzgędu jakie i od kogo mają uprawnienia.
pozdrawiam
Ryszard
Proszę o przekonanie mnie o wyższości tego egzaminu nad egzaminem który zdawałem przed Komisją MF oraz jakich praktycznych wiadomości niezbędnych do wykonywania pracy audytora wewnętrznego w Polsce dostarczyły Wam materiały z których przygotowywaliście się do tegoż egzaminu. Na razie jestem sceptycznie nastawiony do zdawania kolejnego egzaminu, który jak przyjdzie następna ekipa państwowych włodarzy może nie zaakceptować. Proszę o wskazanie realnych korzyści to może się też zdecyduję o ile jest to prawdziwe podniesienie kwalifikacji a nie jeszcze jeden papierek w dokumentach personalnych. Pozdrawiam i życzę wytrwałości wszystkim tym, którzy chcą lepiej wykonywać stojące przed nimi zadania audytowe a nie tylko zdobywać nowe papierki, tym razem w języku angielskim(polskim też?). Miłego dnia. Idę na zasłużony urlop.
Też uważam, że to nic nie daje. W sektorze prywatnym liczy się przede wszystkim CIA, ewentualnie CISA, a jeśli mamy pracować w jsfp (w oczekiwaniu na kolejne „autopoprawki”…) to chyba nie potrzebne, no, chyba, że ktoś chce audytować jednostki publiczne np. w Londynie…
może w przyszłości warto zrobić podobną ankietę o CIA?
Tutaj akurat zgadzam sie z Tobą Ryszardzie. W naszym zawodzie należy ciągle się dokształcać i doskonalić a to nie jest łatwe i kosztuje dużo wysiłku i rezygnacji z innych przyjemności. Tym bardziej jak się ma już trochę więcej lat na karku. Z drugiej strony CGAP to najkrótsza droga, po likwidacji egzaminów w MF, do zdobycia kwalifikacji audytora dla „nowych chętnych” do wykonywania tego trudnego i jakże odpowiedzialnego zawodu. Licytowanie sie który dyplom ma większe znaczenie jest zbędne, ważne to co nam zostanie w głowach po lekturze materiałów przygotowujacych do egzminów. Pozdrawiam – Oti.
No właśnie – „co nam pozostanie w głowach po lekturze materiałów”. Przeglądałam podręcznik do CGAP i sądzę że sprawdza on co najwyżej znajomość standardów audytu (INTOSAI i GAGAS) natomiast nie wiedzę tzw. zawodową np. umiejętność wyliczenia wielkości próby czy ektrapolowania wyników badania, znajomość standardów rachunkowości, wiedzy o rodzajach, symptomach i metodach wykrywania oszustw itd, itp. Nie wydaje się Wam, że ten egzamin jest „pusty”?
Moim zdaniem ten egzamin ma sens dopiero jako uzupełnienie CIA…
Nie ….nie wydaje się,ze egzamin CGAP jest „pusty”,jest zaliczony jako IV czesc do CIA.A tak np.praktycznie : budzet zadaniowy o ktorym mowa w Podręczniku do CGAP ,jest akurat realizowany w kraju.Podobnych do CGAP- jest wiele certyfikatow wymienionych w Ustawie,na tapetę jednak bierze się CGAP-a,po prostu pozostale trzeba zdawac w jezyku angielskim -a to jest juz problem.Uwazam ,ze wiedza audytora wewnętrznego w obecnej rzeczywistosci – to ciągle doskonalenie zawodowe.Znam kilkunastu biegłych rewidentow ktorzy maja egzamin MF, i podchodza do CGAP czy CIA.Ocena co jest „puste ” a co „pełne ” i w czym aw chce sie doskonalic pozostawiam tym ,ktorzy ten egzamin zdali i tym którzy go będa zdawac.
Ryszard
Szkoda, że nie odpowiedział Pan ad rem na zarzut „pustości”. Nie dowiedziałam się jakie umiejętności audytorskie sprawdza egzamin CGAP. Trudno. Gdyby taka argumentacja się pojawiła być może dałabym się przekonać o słuszności Pana stanowiska.
Ostatnie spostrzeżenie – w krajach demokratycznych każdy może wyrażać w sposób swobodny swoje zdanie, bez względu na to jak bardzo się ono nie podoba innym osobom. Potrafię zrozumieć że dla Pana ten certyfikat ma dużą wartość ale dla mnie ma on wartość znikomą (dla mnie wyznacznikiem jakości certyfikatu jest to czy osoby go posiadające są poszukiwane przez pracodawców).
Nie uważam też, że tylko osoby zdające CGAP mogą się na jego temat wypowiadać – z równym powodzeniem możnaby było zabronić księżom mówienia o malżeństwie.
Pozdrawiam
caliente..mam nadzieję,ze jako osoba juz wkrótce z CIA i znikomym CGAP-em (podpisujacym sie nizej )bedzie okazja wymienic argumenty za i przeciw.Szkoda ,że tylko na przykładzie ksiązki dokonano oceny.Nie odnoszę sie do podanego przykladu z księżmi ,bo to byloby tak, jak wpływ tokowania sówki pustólki na decyzje polityków.Oceniam to, co wiem od wielu przyjaciól z egzaminu CGAP i z wlasnej autopsji.Rzeczywiscie wiem,ze niewiele wiem,mam nadzieję ,że Kolezanka jako trener zechce mnie zaprosic (oczywiscie odpłatnie) na swoje szkolenie.Zycze powodzenia w szybkim znalezieniu pracy.
Ryszard
Złośliwość jest cechą ludzi małych. Proszę to przemyśleć. Pozdrawiam.
Sorki.. ale okreslenia” pusty” ” znikomy”nie powinny się znależc w wydaniu tej klasy audytora j/w tym bardziej ,ze do IIA Global podpisuje się odpowiednie oswiadczenie o przestrzeganie kodeksu etyki.Do okreslenia użytego wyżej dodam „i bardzo inteligentnych”.Dlatego kończąc ten wątek, wszystkim TYM co zdobyli CGAP – wyrażam wielkie uznanie.Wiem bowiem ile to kosztuje zdrowia i pracy.Szczescia tez …I nikogo nie mawawiam na jakiekolwiek podwyższanie kwalifikacji.Natomiast ocena który certfikat jest pusty czy znikomy nie uzyskując go- jest krzywdzace dla takiej klasy AW jak Konrad Knedler pierwszy CGAP w Polsce.Dla mnie tez ..
pozdrawiam
Ryszard
…i tak czytam te polemike i już sama nie wiem…cz ten egzamin jest po to, by wzmocnić swoją pozycję na rynku aw czy po to, by sie jeszcze bardziej przed innymi puszyć :/
Z moich postów nie wynika,że uzyskanie certyfikatu CGAP jest „puszeniem”.We wczesniejszych postach, wyraznie określono ,ze egzamin CGAP jest „pusty”, czy jest jego „znikoma” przydatność.Nie zgadzam się z taką oceną tym bardziej ,że traktuję zdobycie kolejnych certyfikatów w zakresie podnoszenie swojego profesjonalizmu.I chyba nie będzie to nadużyciem,ze jesli napiszę ,że otrzymalem wysoka gratyfikacją i satysfakcję od swojego Szefa.Nie mam zamiaru nikogo przekonywac do zdobywania kolejnych doświadczeń zawodowych( certyfikatów), obojętnie z jakiej pochodzą Organizacji Audytu czy Kontroli.Dla osób,ktore w maju zdobyły CGAP, nie mając wczesniej zdanego egzaminu ,dało możliwośc pracy w zawodzie aw.I takich osób z mojego,znanego mi grona jest kilkanascie.Kolejne osoby bedą podchodzic w listopadzie.Cieszy mnie natomiast fakt,iz rozpoczynają sie szkolenia do CGAP.Osobiscie, nie żałuję włozonego wkladu pracy,czasu i wlasnych pieniedzy w uzyskanie certfikatu CGAP.Egzamin CGAP jak zresztą kazdy egzamin pozostałych certyfikatów IIA jest niepublikowany.Stąd też,nie będe się do tematyki merytorycznej CGAP.
Pozdrawiam
Ryszard
W pełni zgadzam się z Ryszardem choć CGAP jest postrzegany przede wszystkim obecnie jako droga do zdobycia uprawnień do wykonywania zawodu dla młodych, zdolnych osób, które pragną zostać audytorami
Z dalszych postow caliente w innych forach dyskusyjnych paw.audyt.net ( super net) jasno wynika,ze jest to osoba o bardzo zmiennym charakterze,wyjatkowo slabo znająca problematyke certyfikacji IIA.Dzisiaj spora grupa osób nie słuchając takiego ( nieodpowiedzialnego audytora) idzie po wiedzę i certyfikaty IIA,CFE,ACCA,CISA..Przeczytalem wszystkie posty caliente,żal mi tego czlowieka.Na nauki przydaloby się wyslac i pomyslec w Polsce jak eliminowac nieodpowiedzialnych ludzi na odpowiedzialnych stanowiskach.
megul
Witam, czy ma ktoś może do sprzedania podręcznik KSAP, na podstawie którego mógłbym się przygotować do egzaminu CGAP? Jeżeli tak to proszę o kontakt na email: psk@o2.pl. Z pozostałymi materiałami do egzaminu nie ma problemów ale tego podręcznika nigdzie nie mogę znaleźć.
To są bardzo stare posty, ale temat jest wciąż aktualny.
Moim zdaniem, IIA koniecznie powinien zmienić format i nazwę kwalifikacji CIA.
Czas kiedy jeden garnitur pasował wszystkim AW już dawno minął.
Myślę, że IIA nie zmieni nazwę kwalifikacji CIA… Przynajmniej nie wydaje się aby to miało stać się w jakimś najbliższym czasie. Inna kwestia to pytanie w jakim celu zmieniać (rezygnować) kwalifikacje CIA.
Myślę, że masz na myśli potrzebę „utworzenia”, zaoferowania nowych kwalifikacji -jeżeli dobrze odczytałem intencje.
Masz rację, przede wszystkim Amerykańskiej organizacji IIA byłoby trudno zrezygnować z desygnacji CIA, mimo, że kojarzy się z tą amerykańska CIA (Central Intelligence Agency), która jest ceniona w USA, ale nie poza Stanami.
Mi chodzi o to, że ta desygnacja jest obecnie źle odbierana i na przykład CIIA – UK (Chartered Institute of Internal Auditors: https://www.iia.org.uk/) raczej promuje swoje kwalifikacje, np. Chartered Internal Auditor.
Mnie również martwi to, że dzisiaj jest bardzo niebezpiecznie podróżować z CIA na swojej wizytówce …
Eddie,
dla swojego bezpieczeństwa rezygnuję z CIA na rzecz … hmmm … ICA ? 😉
P.S.
A może ktoś wymyśli coś ciekawego?
A czemu nie na CICA? P:olecam.