Spółka giełdowa w swojej strukturze ma komitet audytu. – Czy istnienie komitetu chroni radę nadzorczą przed odpowiedzialnością za sprawozdanie finansowe – pyta pan Zbigniew z Warszawy.
Marcin Kuliński, radca prawny w kancelarii Domański Zakrzewski Palinka, twierdzi, że pojawienie się komitetu audytu nie oznacza, iż mamy do czynienia z nowym organem spółki. Rola i odpowiedzialność członków rady zwiększyły się, przy czym bez zmiany pozostała zasada, że rada działa kolegialnie.
– Oznacza to, że mimo funkcjonowania komitetu wszyscy członkowie rady są zobowiązani do zapewnienia zgodności sprawozdań finansowych z przepisami i księgami spółki, nawet jeśli nie zasiadają w komitecie audytu – twierdzi nasz rozmówca.
Dodaje, że jednocześnie każdy z członków może ponosić odpowiedzialność za zawinione uchybienie swym obowiązkom i wyrządzenie szkody spółce… (…)
Dalsza część artykułu na stronach >>Gazety Prawnej<<