Resort finansów przygotowuje właśnie nową ustawę o finansach publicznych. Jej celem ma być konsolidacja finansów.
Ustawa o finansach publicznych, która weszła w życie 1 stycznia tego roku, jest powszechnie krytykowana. Doktor Wojciech Misiąg, kierownik Zakładu Finansów Publicznych w Instytucie Badań nad Gospodarką Rynkową, uważa, że lepiej by było, gdyby ta ustawa w ogóle nie zaczęła obowiązywać.
– Ustawę trzeba będzie zmienić. Nowa może wejść w życie najwcześniej od 1 stycznia 2007 r. – powiedział Gazecie Prawnej ekspert, który obecnie jest w składzie zespołu przygotowującego nową ustawę o finansach publicznych.
W obecnej ustawie brak jest kontroli w postaci audytu zewnętrznego oraz konsolidacji sektora finansów publicznych. Problem ten ma być istotą zmian, jakie resort finansów przedstawi już pod koniec marca. Jakie są możliwości konsolidacji i na czym ma ona polegać?
Dwa sposoby konsolidacji
Doktor Wojciech Misiąg mówi o co najmniej dwóch sposobach konsolidacji. Pierwszy polegałby na likwidacji wszystkich instytucji pozabudżetowych, a ich zadania realizowałyby organy państwa, których dochody są ujęte w budżecie.
Drugim sposobem jest pozostawienie dotychczasowych form gospodarki finansowej wielu instytucji i objęcie ich budżetem. W konsekwencji mielibyśmy jeden plan finansowy, który objąłby wszystkie wydatki państwa. (…)
Dalsza część artykułu: >>Gazeta Prawna<<