Elektroniczny podpis ma coraz więcej zastosowań. Obecnie
wszystkie firmy mogą elektronicznie przekazywać 32 rodzaje deklaracji
podatkowych, m.in. VAT-7, VAT-UE, CIT-8. Od przyszłego roku będzie ich aż 81
rodzajów, bo resort finansów planuje wprowadzenie kolejnych e-deklaracji. Od 1
kwietnia wszyscy podatnicy mogli składać PIT przez internet.
Z kolei od 1 lipca firmy będą mogły przesyłać kolejne deklaracje,
takie jak PIT-11. W przyszłości przekazywane przez pracodawców informacje
zawarte w PIT-11 posłużą do rozliczania osób fizycznych przez urzędy.
Rozliczenia z ZUS
Również od lipca elektroniczny podpis kwalifikowany, czyli
posiadający certyfikat poświadczający tożsamość podpisującego, będzie
obowiązywał w rozliczeniach z ZUS. Dotyczy to ok. 800 tys. firm, które
zatrudniają więcej niż pięciu pracowników. Dotychczas w deklaracjach z ZUS mogły
one posługiwać się bezpłatnym, zwykłym podpisem cyfrowym. Ponadto elektroniczny
podpis możemy wykorzystać m.in.: do e-fakturowania, przy przetargach i aukcjach
elektronicznych, kontaktach biznesowych (podpisywanie umów), przekazując
informacje do głównego inspektora danych osobowych, składając wniosek do
Krajowego Rejestru Sądowego, przy przesyłaniu danych przez banki, domy
maklerskie.
Warunkiem skorzystania z tych wszystkich możliwości jest
posiadanie przez podatnika bezpiecznego podpisu elektronicznego. Koszt zakupu
niezbędnego zestawu (w jego skład wchodzą czytnik, karta oraz certyfikat) wynosi
od 300 do 600 zł. Certyfikat jest ważny przez rok lub dwa lata, a następnie
trzeba go odnowić (koszt ok. 100 zł). Obecnie sprzedażą kwalifikowanego podpisu
elektronicznego zajmują się Krajowa Izba Rozliczeniowa, Unizeto Certum i
Sigillum.
dalszy ciąg artykułu na stronach [ Gazety
Prawnej]