Monitoring jest kluczowym narzędziem dla każdego, kto zarządza wydatkowaniem funduszy.
■ W nocy z wtorku na środę w Strasburgu unijne instytucje doszły do porozumienia w sprawie unijnego budżetu na lata 2007-2013. Co to oznacza dla Polski?
– Ostatni dzwonek, żeby przygotować się do wykorzystania środków unijnych na lata 2007-2013! Chciałabym zwrócić uwagę władzom rządowym i samorządowym na konieczność wprowadzenia wieloletniego programowania budżetowego, tak by roczne rezerwy celowe zastąpić kwotami uruchamianymi zadaniowo. Absolutnie kluczowe są również relacje między instytucją odpowiadającą za płatności i instytucją zarządzającą, bo dziś wiele czasu zabiera ustalenie, gdzie w tym łańcuszku powstają blokady i skąd biorą się opóźnienia w płatnościach. Ważne jest także, by w Polsce wykorzystać usprawnienia i uproszczenia wprowadzone przez Komisję Europejską i bardzo nam zależy, żeby szły one w tym samym kierunku.
■ Jak przygotować instytucję i kadry?
– Nie uda się korzystać z funduszy bez systemu monitoringu SIMIK. Tam gdzie takiego systemu nie ma, wykorzystanie kuleje. Monitoring jest ostrzeżeniem i absolutnie kluczowym narzędziem dla każdego, kto zarządza wydatkowaniem funduszy. Regiony również muszą postarać się o sprawny system. Ważne jest, aby gotowe były samorządy wojewódzkie, które odpowiadają za 16 regionalnych programów operacyjnych. Namawiam (…)
Dalsza część artykułu: >>Gazeta Prawna<<