- Według Ministerstwa Finansów trzeba opodatkować środki pomocowe z funduszy UE
- Przedsiębiorcy obawiają się, że konieczność zapłaty podatku zagrozi bytowi ich firm
- Zdaniem ekspertów interpretacja resortu jest błędna i niezgodna z polityką Wspólnoty
Ministerstwo Finansów uważa, że otrzymanie pieniędzy z Unii Europejskiej wiąże się w większości przypadków z koniecznością zapłacenia podatku. Firmy, które otrzymują unijne dotacje na sfinansowanie swoich projektów, alarmują, że takie stanowisko resortu zagraża ich dalszej działalności.
Obowiązek podatkowy
Problem mają zwłaszcza firmy szkoleniowe. Ich właściciele mówią, że zapewnienia MF o neutralności podatkowej braku zwolnienia nie są prawdą. Resort twierdzi, że brak zwolnienia nie wpłynie na wysokość podatku, bo otrzymane środki zostaną zrównoważone wydatkami stanowiącymi koszty uzyskania przychodu. W wielu przypadkach pieniądze trafiły na konta firm w grudniu. Kwoty były znaczne, bo stanowiły pierwszą transzę dofinansowania projektów. W takiej sytuacji przyjmując interpretację MF, firma musi zapłacić podatek od otrzymanej dotacji od razu, przy czym pieniądze musi wyjąć z własnej kieszeni, bo nie może wykorzystać dotacji na zapłacenie podatku. Nawet jeśli później w trakcie realizacji projektu będzie mogła odzyskać pieniądze, nie zmienia to faktu, że najpierw firma musi je zapłacić. (…)
Dalsza część artykułu na stronach >>Gazety Prawnej<<