Przekazanie marszałkom województw obowiązku przeprowadzania kontroli organizacji pożytku publicznego z upoważnienia właściwego ministra nie wydaje się właściwe. Kompetencje te ponownie powinny być przekazane wojewodom.
Rząd pracuje nad zmianami w ustawie o działalności pożytku publicznego i wolontariacie. Zgodnie z harmonogramem, do połowy września projekt ustawy miał być gotowy i – już po uzgodnieniach międzyresortowych – przedstawiony do zaopiniowania Radzie Działalności Pożytku Publicznego, która jest organem opiniodawczo-doradczym ministra pracy i polityki społecznej. Potem, mniej więcej w połowie października, projekt miał trafić do Rady Ministrów. Dzisiaj wiadomo, że prace nie zostały zakończone i jeszcze cały październik będzie poświęcony na konsultacje. To jest czas, kiedy wszystkie samorządy i organizacje pozarządowe mogą zgłaszać swoje uwagi do proponowanych zapisów.
Ustawa powinna być swoistą konstytucją III sektora życia publicznego i jako taka powinna opisywać zasady samoorganizacji społeczeństwa obywatelskiego. Dotyczy to zwłaszcza tych dziedzin życia społecznego i spraw, w których zainteresowani nie kierują się wyłącznie przesłankami ekonomicznymi.
Włączenie do tego sektora spółek kapitałowych czy też jednostek organizacyjnych administracji publicznej realizujących zadania w sferze pożytku publicznego oraz umożliwienie im udziału w konkursach na realizację zadań publicznych wydaje się być zaprzeczeniem idei funkcjonowania III sektora.
Niezbędne jest wprowadzenie mechanizmu tzw. małych dotacji w trybie z wolnej ręki. Jest to postulat od dawna zgłaszany zarówno przez organizacje pozarządowe, jak i przez jednostki samorządu terytorialnego. Dotacje te powinny być przekazywane na realizację zadań o charakterze nie tylko lokalnym, lecz również regionalnym. Zróżnicowane powinny być też maksymalne kwoty dotacji na zadania regionalne i lokalne. (…)
Dalsza część artykułu: >>Gazeta Prawna<<