Ostatni raport Ministerstwa Finansów o stanie finansów jednostek samorządu terytorialnego odnosi się tylko do pierwszego kwartału bieżącego roku i dlatego trudno cokolwiek konkretnego na jego podstawie wnioskować. Jedno wiadomo wszak na pewno: pokazuje on precyzyjnie wszystko to, co samorządy zrobiły. Ale nie potrzeba było do tego jakiegoś szczególnego wysiłku ministerialnych urzędników. Po prostu zebrano tu i zsumowano wszystkie dane ze sprawozdań, jakie regularnie wysyłamy. Nic więcej.
Raport ministerstwa obrazuje na przykład, że spory wpływ na budżet powiatów ma subwencja oświatowa oraz to, że bardzo niskie w stosunku do planów finansowych jest zaangażowanie wszelkiego rodzaju funduszy europejskich. Ale to, niestety, jest naturalne, skoro wnioski na szczeblu marszałkowskim rozstrzygane były dopiero w połowie roku.
Jednym z zagrożeń dla finansów powiatów są coraz niższe wpływy z tytułu podatków od osób fizycznych i prawnych, co odbija się niekorzystnie na płynności finansowej samorządów
Te zbiorcze dane pokazują także zagrożenia dla finansów powiatów. Najważniejszym z nich są coraz niższe wpływy z tytułu podatków od osób fizycznych i prawnych, co odbija się niekorzystnie na płynności finansowej samorządów. Swoistą bombą z opóźnionym zapłonem mogą się okazać także opłaty za karty pojazdów, wydawane dla samochodów sprowadzanych zza granicy i po raz pierwszy rejestrowanych w Polsce. Pojawiła się już lawina roszczeń obywateli, żądających zwrotu części pobranej opłaty, a także sprawy sądowe. Wobec tego będziemy zmuszeni dochodzić rekompensaty od Skarbu Państwa. Jednak na pewno poniesiemy przy tym określone koszty. (…)
Dalsza część artykułu: >>Gazeta Prawna<<