W kwietniu tego roku gorzowska KMP powiadomiona została przez oddział jednego z banków o podejrzeniu oszustwa dokonanego na szkodę klienta tej instytucji. Do banku zgłosił się pełnomocnik firmy posiadającej w nim konto. Przedstawił dokumenty potwierdzające liczne wypłaty realizowane drogą internetową. O transakcjach takich nie wiedział nic właściciel konta.
Wyjaśnieniem sprawy zajęli się policjanci z Sekcji d/w z Przestępczością Gospodarczą gorzowskiej KMP. Prowadzący sprawę policjanci już następnego dnia potwierdzili, że pieniądze z konta firmy pobierał były pracownik banku.
28-letni Łukasz B. proceder swój rozpoczął jeszcze we wrześniu ubiegłego roku. Wtedy zatrudniony był placówce. Mężczyzna obsługując konto klienta, przypadkowo uzyskał dostęp do numerów PIN służących do potwierdzania transakcji. Pierwsze dokonywane przez niego wypłaty były stosunkowo niskie. Zaczęło się od kilkuset złotych. Łukaszowi B. szybko jednak takie działanie się spodobało. W sumie, przez trzy kolejne miesiące, pobrał z konta firmy ponad 134 tys. zł. Następnie zwrócił tą samą drogą część nielegalnie zabranych środków, jednak i tak stwierdzono brak ponad 80 tys. zł.
Łukasz B. w krótkim czasie został zatrzymany przez policjantów. W toku postępowania zabezpieczono komputery i szereg dokumentów świadczących o jego działalności. Wiadomo, że mężczyzna już od dłuższego czasu nie pracuje w banku. W dalszym ciągu jednak używał nielegalnie zdobytych danych dostępowych. Mężczyźnie przedstawiono już zarzut dokonywania oszustw komputerowych. Łukasz B. przyznał się do ich popełnienia. Prokuratorowi wyjaśnił, że większość pobranych środków roztrwonił w kasynach i salonach gier, gdyż ma skłonność do hazardu. Teraz będzie musiał zwrócić pieniądze. Za dokonanie opisanego przestępstwa grozi mu do 5 lat więzienia.
[źródło: KMP Gorzów Wlkp.]