Dziennikarze, przygotowując teksty o wymiarze sprawiedliwości, często korzystają ostatnio z opracowania „Sprawny sąd – zbiór dobrych praktyk” wydanego przez Stowarzyszenie Sędziów Polskich IUSTITIA i Helsińską Fundację Praw Człowieka. Nie zawsze jednak sięganie do tego dokumentu dobrze służy wyjaśnieniu sprawy, o której piszą. Zdarza się, że sędziowie mają nawet wątpliwości, czy rzeczywiście autorzy tych publikacji korzystali z opracowania, na które się powołują. (…)
Dalsza część artykułu w >>www.gazetaprawna.pl<<