PiS połączy nie tylko instytucje nadzorujące rynek finansowy, ale również zwiększyć kontrolę nad funduszami gwarancyjnymi. Rozmach przedsięwzięcia niepokoi finansistów, zwłaszcza że na jego czele ma stanąć znany z twardej ręki Cezary Mech.
PiS nie będzie zwlekał ze stworzeniem jednej instytucji kontrolującej rynki. Tak przynajmniej twierdzi Marek Zuber, doradca premiera, który zapowiada połączenia nadzorów jeszcze w tym roku. Bardziej ostrożny w prognozach jest Artur Zawisza, czołowy polityk PiS. Przyznaje, że najbliższy jest mu znany z surowości brytyjski nadzór finansowy.
– Na razie analizujemy sposób działania FSA (Financial Services Authority). Wzorce brytyjskie są zachęcające – mówi Artur Zawisza. (…)
Więcej na stronach >>Gazety Prawnej<<