Krajowa Komisja Nadzoru w ciągu ostatnich trzech lat skontrolowała 2034 podmioty uprawnione do badania sprawozdań finansowych. Wnioski są niepokojące. Zdarza się, że biegli przygotowują opinie i raporty z datą wcześniejszą od daty sporządzenia sprawozdania finansowego.
Jakość badań przeprowadzanych przez uprawnione do tego podmioty bywa niepokojąca – wynika z kontroli przeprowadzonych przez Krajową Komisję Nadzoru nad pracą biegłych rewidentów. Komisja kończy w tym roku trzyletni okres działania. Przyszedł zatem czas na podsumowania. A jest o czym mówić. Kontrole – w łącznej liczbie 2034 podmioty – wykazały liczne nieprawidłowości.
Okazuje się, że wiele obszarów działania biegłych rewidentów wymaga udoskonalenia. Powinno ono objąć jakość pracy, a przede wszystkim minimalizowanie ryzyka wynikającego z wyrywkowego i ograniczonego charakteru badania. – Musieliśmy rozstrzygnąć, jak daleko wchodzić w zagadnienia merytoryczne, związane z warsztatem biegłego rewidenta oraz metodologią badania sprawozdań. Wątpliwości zostały rozwiane, gdy komisja zaczęła otrzymywać skargi na pracę biegłych rewidentów, a charakter zarzutów nakazywał sprawdzenie prawidłowości metod i technik badania – poinformował Mirosław Kośmider, sekretarz Krajowej Komisji Nadzoru.
O niskich kwalifikacjach biegłych informują m.in. przedsiębiorcy. Skarżą się, że firma musi sama dużo poprawiać, bo uwadze biegłego umykają istotne szczegóły. Biegli odpowiadają, że nie kontrolują zapisów, tylko bilans i rachunek wyników. Tymczasem, zdaniem przedsiębiorców, audyt powinien polegać na kontroli całej dokumentacji firmy. Gdyby audyt był prowadzony rzetelnie, to nie mielibyśmy afer paliwowych i innych podobnych – podkreślają przedsiębiorcy.
Kontrole pokazują konkretne nieprawidłowości. Najwięcej związanych jest z jakością pracy biegłych. W praktyce często zdarzają się np. opinie i raporty z datą wcześniejszą od daty sporządzenia sprawozdania finansowego.
Komisja ocenia nieprawidłowości, biorąc pod uwagę istotność danego zjawiska. Kluczowym kryterium jest ryzyko, jakie wiąże się z określoną nieprawidłowością. Chodzi o ryzyko odpowiedzialności biegłego za popełniony błąd, jak też ryzyko dla odbiorcy opinii i raportu. (…)
Dalsza część artykułu na stronach >>Gazety Prawnej<<