sobota, 27 kwietnia, 2024

Odpowiedz na: jak się zabrać za kontrolę

Home Forum Sektory Samorządy jak się zabrać za kontrolę Odpowiedz na: jak się zabrać za kontrolę

#10153
nowicjusz
Uczestnik

Ważne jest sprecyzowanie zakresu kontroli w upoważnieniu. Jeżeli kontrola dotyczy roku poprzedniego, to wydatki roczne ustalisz na podstawie sprawozdania budżetowego za ten rok, jeżeli dotyczy wydatków bieżącego roku, to musisz odnieść się do ostatniego sprawozdania. Na jego podstawie ustal sobie np. że skontrolujesz wydatki z kilku paragrafów i tego później się trzymaj. Poproś wtedy wydruki z kont analitycznych dla tych § dla kosztów i wydatków, Co do wynagrodzeń to radzę sprawdzić, czy dobrze zostały ustalone, w oparciu o uchwałe rady, rozporządzenie w sprawie zasad wynagradzania pracowników samorządowych zatrudnionych w jednostkach organizacyjnych sam. ter. I porównać z listami płac, a wcześniej oczywiście obejrzeć angaże. Częste błedy to przyznawanie dodatków, które nie wynikają z ww. przepisów, ustalenie złej grupy zaszeregowanie dla danego stanowiska, czy też nieprawidłowo ustalona podstawa dla pracowników zatrudnionych na niepełne etaty (wynagrodzenie ma być ustalone proporcjonalnie do wymiaru zatrudnienia).Błędnie tez naliczana jest „13”, do której wliczane są często nagrody.
Zawsze sprawdzam gospodarkę kasową, gospodarkę drukami ścisłego zarachowania. Co do wydatków, to czy są celowe, czy ujęto w prawidłowym paragrafie, czy faktury są dobrze opisane – zgodnie z uregulowaniami wewnętrznymi, czy prawidłowo naliczono odpis na zfśs. Każda kontrola rządzi sie też swoimi prawami, jest tu o tyle łatwiej, że nie musisz sztywno trzymać się planu tak jak w audycie (tak mi się przynajmniej wydaje). Warto więc upoważnienie sformułować w sposób ogólny, np. wydatki za ……, przestrzeganie procedur kontroli, czy coś w tym stylu. Sprawdzam też dokładnie zobowiązania występujące w sprawozdaniu, z tych § które kontroluję, chociaż rzadko u nas występują. Chodzi o to czy nie są zaciągane mimo braku środków finansowych na ich uregulowanie (bo później płacz i piszą do urzędu o kasę).
Myślę też, że każdy sam wypracowuje sobie metody pracy, które mu pasują, ale chętnie służę pomocą.
Życzę powodzenia