plan zakupów

[5186]

Czy sp zoz-y mają obowiązek sporządzania planów zakupów (wszystkich), czy tylko plan zamówień publicznych – jakie przepisy regulują te kwestie? Nie mówię o planie finansowym.
Ktoś zgłębiał temat?
Ja mam rozjazd w planie zamówień a planie finansowym 🙂
pozdrawiam pracusiów

[szarob]

Przepisy w prost mówią tylko o planie finansowym. Plan zamówień publicznych wynika pośrednio z przepisów ustawy prawo zamówien publicznych – aby prawidłowo stosować przepisy ustawy musi być plan. Np. jak nie masz planu, to skąd wiesz, że nie dzielisz zamówień?
A plan zakupów to już inna bajka. Z obszaru budżetowania. To kwestia w jaki sposób robi się plan finansowy w części kosztowej. Plan zakupów pozwala oszacować Ci koszty.
Na koniec fakt, że Ci się te dwa plany rozjeżdżają, to nic dziwnego. Przykład: umowa na podpisana na 2 lata. W kosztach co roku, a w planie zamówień co 2. I już masz rozjazd.
Czy o to Ci chodziło?

[5186]

Dzięki o to mi chodziło, choć u mnie komórki planowały również art 4 ustawy pzp w planie zamówień, a z terminami masz rację zamówienia do 3 lat więc z rocznym planem na pewno się nie zgodzą. A czy u Was się jakoś porównuje oba plany? a jeśli tak to w jaki sposób? A może powinien powstać plan zakupów kosztowy? żeby można było odnieść do planu finansowego. U nas nie ma budżetowania. Jak to u Ciebie wygląda.

[szarob]

Porównanie tych planów istnieje. Jakieś. W jaki sposób? Głównie zakupy inne niż usługi. Np. zakupy leków, sprzętu medycznego (materiałów), itp. Choć oczywiście jeżeli usługa co roku wznawiana, to też. Temat budżetowania to temat rzeka. U nas jest budżetowanie. Ale czy jest to ideał? Fajnie by było, gdyby planowanie zaczynałosię niejako oddolnie. Ale ograniczoność środków finansowych powoduje chyba zazwyczaj, że nie zarządza się przez budżet, tylko budżetuje przez Zarząd 🙂
Powiedz mi najpierw, kto uWas robi plan zamówień, a kto opracowuje plany finansowe. Czyrobią to komórki jakieś, czy jedna?

[5186]

obowiązek planowania zamówień publicznych nakłada ustawa o pzp 12 lub 13 art u nas oddolnie spływają plany zamówień do sekcji zamówień publicznych , która przy wspólpracy z kierownictwem a przede wszystkim głównym księgowym tworzą taki plan ( ubiegły rok był drugim u nas z tak szumnie prowadzonym planowaniem – wszystcy się złościli, nic nie było w terminie a z powodu rozdwojenia jaźni (co właściwie planujemy) powstał lekki chaos. W każdym pewnie szpitalu są zakupy, których się nie zaplanuje (u nas nazwali je awaryjnymi), które bez procedury przetargowej (choć większości są poza pzp) muszą być zakupione bo są skutkiem awarii, napraw. Leki, odczynniki generalnie wszystko jest zaplanowane, ale z moich obserwacji i porównań wynika, ze planowali również art 4 i próbowali interwencyjne:smile: Zaczęłam się zastanawiać jak skoordynować prawidłowo terminy kontrakty, plan finansowy, plan zamówień publicznych. Podaj swój meil pozdrawiam AP

[Autor]

Wpisy