<header class=”narrow” style=”margin-bottom: 15px; color: #181818; font-family: HelveticaNeue, ‚Helvetica Neue’, Arial, Ubuntu, ‚Lucida Console’, sans-serif; font-size: 14px;”>
Precedensowy proces przeciw Ernst&Young. Ta sprawa wywoła lawinę?
</header>
– W Ernst&Young pracowałem przez pięć ostatnich lat. Sukcesywnie piąłem się po szczeblach kariery – od praktykanta, aż po stanowisko seniora w dziale doradztwa transakcyjnego, gdzie zajmował się modelami finansowymi i wycenami przedsiębiorstw. W perspektywie miałem być awansowany na stanowisko menadżera. Moja sytuacja zmieniła się wraz ze zdiagnozowaniem problemów ze zdrowiem – tak zaczyna się historia pracy Maćka w jednej z najbardziej prestiżowych firm na świecie, która w 2014 roku zdobyła tytuł „Pracodawcy Roku”. Teraz toczy on walkę w sądzie, domagając się od Ernst&Young wypłaty ponad 100 tysięcy złotych odszkodowania. Z raportów PIP wynika natomiast, że takie sprawy są w Polsce coraz większym problemem. Tylko w ubiegłym roku kontrole inspektorów pozwoliły wyegzekwować w podobnych przypadkach wypłatę wynagrodzeń i innych świadczeń na łączną kwotę 207,5 mln złotych.
Artykuł na stronie wirtualne polski – http://wiadomosci.wp.pl/kat,1027191,title,Precedensowy-proces-przeciw-ErnstYoung-Ta-sprawa-wywola-lawine,wid,18360014,wiadomosc.html?ticaid=1171ed&_ticrsn=3