szcowanie zamówienia w przetargu

[noemi370]

Cześć,

Jak potraktować sytuację, gdy zamawiający na poczatek 2006 r. oszacował inwestycję na ponad 6.000 euro ale nie ogłosił przetargu. W trakcie roku dokonał ponownego oszacowania inwestycji,
przy ponownym szcunku jej wartość nie przekracza progu 6.000 euro.
Czy można to potraktować jako korektę nieprawidłowego szacunku?
za podpowiedź dziękuję

[dorotab]

cześć. na podstawie czego oszacował wartość inwestycji? Być może zakres prac został ograniczony i stąd mniejsza wartość. A może na początku roku chodziło jedynie o wstępnie zabezpieczoną kwotę na tę inwestycję, a właściwy szacunek został dokonany później. Rozumiem, że nie chodzi o klasyczny kosztorys.

[noemi370]

Cześć,

podstawą ustalenia wartości był wstępny szacunek. Nie ma tu kosztorysu. W trakcie roku ponownie oszacowano zamówienie, gdyż okazało się że ze względów obiektywnych nie zostanie ono wykonane. Chodzi o transport.

[noemi370]

Usługi transportowe były wykonywane bez przetargu od marca, a ponowny szacunek miał miejsce we wrześniu.

[dorotab]

rozumiem, ze usługi transportowe były wykonywane od marca, a przewoźnik został wybrany z pominięciem pzp, chociaż wartość zamówienia oszacowano na kwotę ponad 6 000 euro / zakładam, że to wartość netto/. Nie rozumiem gdzie w takim razie obiektywne względy, o których piszesz, braku wykonania zamowienia, uzasadniające ponowny szacunek we wrześniu. Nawet gdyby umowę zawarto do końca września i należałoby ponownie wybrać przewoźnika, to obowiązuje kwota oszacowana na początku roku więc stosowanie pzp. Ponowny szacunek nie mógł przekroczyć 6 000 gdyż prawdopodobnie uwzględniono wartość od września do końca roku.

[kacha]

W takim przypadku byłoby to dzielenie zamówienia w celu pominięcia stosowania przepisów ustawy. Nie wygląda to dobrze, chyba że w ciągu całego roku wydatki na usługi transportowe nie przekroczą jednak 6.000. Chcociaż wydaję mi się, że to jest tak jak pisze Dorota.
Pozdrawiam

[noemi370]

W ciągu roku zamówienie nie przekroczy 6.000 euro netto. Z dokumentów wynika, że błędnie na zbyt wysoką kwotę oszacowano zamówienie na usługi transportowe wykonywane w przeciągu całego roku. Ponadto zmieniła się sytuacja zewnętrzna, nie jest potrzebna tak duża ilość usług transportowych. Stąd też ponowny szacunek we wrześniu. Jak się do tego ustosunkować?

[dorotab]

cześć. z tego co piszesz, nawet jeżeli okazało się iż zapotrzebowanie na usługi transportowe było mniejsze niż zakładano to i tak stwierdzono to dopiero w II półroczu. Na początku roku należało więc zastosować pzp. Ponadto, z tego co napisałaś wynika, iż są to usługi powtarzające się okresowo więc przy szacowaniu ich wartości obowiązują reguły opisane w pzp. Jeżeli oszacowano na początku roku wartość powyżej 6 000 euro to każdy przewoźnik w danym roku winien być wybrany w trybie ustawy, niezależnie od długości okresu na jaki podpisano z nim umowę.
W takim przypadku nie ma, moim zdaniem znaczenia, iż faktyczne wydatki okazały się być mniejsze niż 6 000 euro. Będzie mialo to znaczenie ale w następnym roku, kiedy to w majestacie prawa będzie mozna skorzystać z art. 4 ust. 8.
W zaistniałej sytuacji jest to naruszenie dyscypliny – udzielenie zamówienia z pomnięciem ustawy – jak napisała kacha.

[noemi370]

Dziękuję za info. Pozdrawiam i życzę miłego dnia 😀

[Autor]

Wpisy