Witajcie,
mam prośbę o Wasze opinie.
Otóż mam następujacy problem:
w jednostkach organizacyjnych (szkołach) dyrektorzy zawierając umowy na konserwacje, naprawy, itd. (czyli w granicach zwyykłego zarządu) zawierają w nagłówku klauzulę, że umowa zostaje zawarta przez gminę X, reprezentowaną przez Burmistrza Jana Kowalskiego, w którego imieniu na podstawie upoważnienia działa dyrektor szkoły Karol Nowak.
Zupełnie nie chwytam, po co taka karkołomna konstrukcja – dyrektorzy mają pełnomocnitwa do wszelkich czynności zwykłego zarządu, w tym zawierania umów w granicach planu finansowego.
Czy nie wystarczyłoby, gdyby umowę zawierał po prostu dyrektor?
Ustawa o samorządzie gminnym stanowi:
Art. 47. 1. Kierownicy jednostek organizacyjnych gminy nieposiadających osobowości prawnej działają jednoosobowo na podstawie pełnomocnictwa udzielonego przez wójta.
Pomóźcie, bo już nic nie rozumiem.