Odpowiedz na: Finansowanie oświaty

[slaw]

tak wysokie relacje wydatków rzeczowych do wydatków osobowych w jednostkach oswiatowych będą miały miejsce do czasu aż ktoś doprowadzi do zmiany systemu zarządzania oświatom. Niedopuszczalnym jest że jeden minister opracowuje plany i programy nauczania gdzie wymyśla się coraz to nowe podziały na grupy itp. a drugi minister liczy subwencję na UCZNIA. Aktualnie mamy do czynienia z niżem demograficznym i uczniów jest co raz mniej a np. u nas liczba pracowników w jednostkach oświatowych nie uległa zmniejszeniu lecz systematycznie wzrasta. Arkusz organizacyjny zatwierdza KURATOR, ktory ma głęboko w poważaniu w jaki sposób samorząd zapewni środki. Dyrektor jest zobowiązany sporządzić arkusz zgodnie z wymogami a my (samorząd) musimy zapewniać środki. jedynym wyjściem jest niestety zamykanie jednostek lub łączenie. Z tym, że może się to okazać złym rozwiązaniem. My swego czasu połączyliśmy ze sobą cztery jdnostki w skutek czego powstały dwie a środków nadal nam brakuje. Ciągle dokładamy do oświaty. Zajmowałem się przez długi okres analizami metryczek i subwnecji oświatowej i to co wprawia nasz rząd (każdy) jest skandaliczne. Spójrzecie równiez na kartę nauczyciela gdzie zrezygnowanie z pewnych przywilejów dla nauczycieli dało by z pewnością oszczędności ale kązdy sie boi o tym głośno mówić. U nas powstają takie paradoksy, że co rusz należy zgłaszać jednostkę do rzecznika dyscypliny za naruszenie ustawy (zaciągnięcie zobowiąząń bez pokrycia w planie finansowym). Tylko jak tu nie pobierać energii elektrycznej cieplnej, nie zakupować niezbędnych materiałów, a budżety są tak skonstruowane że na początku nie ma na te cele praktycznie środków. Jeżeli samorządu czegoś z tym nie zrobią to rzeczywiście jednostki utracą płyność finansową albo będą wegetowały. Na koniec uważam, że płace administracji i obsługi (w skali samorządu jest tego dużo) są skandalicznie małe (np. u nas) i należy je podnieść aby Ci ludzie godnie zarabiali. Wszyscy marwimy się o nauczycieli a co z obsługą z administracją czy ktoś o nich walczy. Ja osobiście jako audytor zalecam kierownictwu naszych jednostek aby podwyższali pensje tych ludzi (często 1200 brutto) i mam świadomość że wskażnik o którym pisąłem na początku będzie jeszcze wyższy
Pozdrawiam